Czy kąpiel to zdrada?

W skrócie: Mam wspaniałego chłopaka i kocham go bardzo. Kilka dni temu spotkałam się z byłym, którego zostawiłam dla mojego obecnego ukochanego. Chciałam wyjaśnić coś byłemu, bo bardzo to przezył i mam pewne poczucie winy (choć postąpiłabym jeszcze raz tak samo, tj. odeszłabym do obecnego) Przyszedł do mnie z butelką wina, a gdy zaczęliśmy rozmawiać o poważnych sprawach denerwowałam się bardzo i nie mogłam mówić. Były pamiętał, że zawsze odstresowywała mnie gorąca kąpiel i zaproponował ją, a ja się zgodziłam. Wykąpaliśmy się razem, rozmawialiśmy, wyjaśniałam mu co miałam wyjaśnić...chyba zrozumiał. Na pożegnanie się przytuliliśmy i pojechał. Następnego dnia zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że wykąpałam się z nim. Wprawdzie nawet się nie dotykaliśmy, tylko razem siedzieliśmy nadzy w wannie i rozmawialiśmy, ale zaczynam mieć wątpliwości, czy to było w porządku wobec ukochanego...

Jeśli bycie nago w wannie z byłym to dla Ciebie norma, to już kompletnie nie rozumiem kobiet. A czy Ty byłabyś zadowolona jakby twój obecny facet kąpał się z byłą na golasa?

Doszło nie doszło duża szansa ze obecny Cie pogoni jak się dowie.

Pogonić to może nie pogoni, ale szczęśliwy nie będzie, bo to chore zachowanie!

To jest chore zachowanie, brak klasy i szacunku do siebie. Prostytuki już mają większy bo chociaż za to kasę biorą.

Ja sie kieruje zasada: jesli ukrywam cos przed partnerem, to jest to zdrada.

Ja też się widuję czasem ze swoją byłą, bo się przyjaźnimy, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy aby z nią się wykąpać, czy nawet przespać w jednym łóżku, bo wiem że zraniłbym tym swoją obecną dziewczynę.

Ja sie kieruje zasada: jesli ukrywam cos przed partnerem, to jest to zdrada.>>A> jesli sie kapie czy co tam robi i nie ukryw to nie zdrada ? a jesli ktos cos ukradnie ale sie przyzna to nie jest zlodziejem ? ciekawa teoria.

Wtedy on decyduje, jesli mu nie przeszkadza, to nie zdrada.

Dla mnie każda intymna sytuacja z inną osobą to zdrada, a kąpiel nago nie da się ukryć do intymnych czynności należy.

Znasz przysłowie: Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe? Niech się Twój obecny wykąpie ze swoją byłą, po winie i z przytuleniem na koniec. Będziesz taka szczęśliwa, aż dym z uszu Ci z tego szczęścia pójdzie.

Jak mu tylko o******ęłaś w tej wannie to nie zdrada, możesz śmiało powiedzieć facetowi, ulży ci :P

jak cie nie dotykal to nie zdrada

Dwoje aseksualnych.Nawet się nie bzyknęli.