Czy kradniecie lub podmieniacie metki z cenami w sklepach ?

dopinacie do bluzki za 100zl metke od bluzki z wyprzedazy za 50? Mozna sporo zaoszczedzic

Kradniecie metki? A po co?

ja bym się bała

Ja podmieniłam kiedyś metke w carrefourze :D to była jakas bluzka do biegania reeboka, byla droga a obok wisiały podobne przecenione, a ja chcialam koniecznie ten kolor. Na papierowej metce byl naklejony kod kreskowy, podważyłam paznokciem i po prostu odkleilam powoli i nakleilam na kod na bluzce, ktorą chcialam. Kasjerka nic nie zauwazyla, a ja zaplacilam 19.90 zamiast 39.90 Drugi raz zrobilam cos podobnego w H&M, zamieniłam metki na jeansach :P łatwie to bylo jak nie wiem co haha

Ja tez w H&M podmienilam metki na jeansach. Wzielam dwie pary spodni do przymierzalni i tam to zrobilam. Kupilam spodnie, ktore kosztowaly kilka razy wiecej niz za nie zaplacilam.

ja mam duzy biust i ciezko mi kupic bikini, to jest poprostu niemozliwe i kiedys wzielam 2komplety bikini do przymierzalni i tam podmienilam, wzielam stanik z duzego kompletu i majtki z tego w malym rozmiarze, sprzedawca sie nie zorientowal

Najłatwiej tak zrobic wlasnie w dużych sklepach, bo w malych butikach to nie przejdzie. W mniejszych sklepach jest mniejszy ********iej towaru i laski na kasie pamietają co ile kosztuje, widzą co robisz w sklepie

ale nie wiem czy to podchodzi pod kradziez, bo gdyby potem przyszla klientka z malym biustem i duza pupa, to by sie ucieszyla

tak

nigdy tak nie zrobiłam, to jest oszustwo no i wiocha. Ryzyko takiego wstydu

kazdy orze jak morze

ja tez czasami

Straszna wiocha, coś takiego robić. Jak kogoś nie stać to niech nie kupuje, a nie kradnie, złodziej p********y, nierób.

Nigdy nie ukradłam nic nikomu w życiu, nie kombinuję, nie oszukuję, ile kosztuję tyle zapłacę, czasem się potarguje o cenę, poproszę o rabat.

Tak tak, tutaj wszyscy tacy uczciwi a liczba kradziezy w sklepach rosnie drastycznie z roku na rok :D