Jak powiedziec córce, że jest brzydka i nigdy ładna nie będzie?

ma 8lat i wiem, ze labedziem nie bedzie, 'urode' ma po tacie, mimo tego wieku oglągle rysy twarzy i juz widze zalązki duzego nosa, szczęka jak u buldoga. Nie chce by potem bylo jej przykro, mysle tez o operacji plastycznej dla niej tj napierw nos, a jak skonczy dojrzewac za 5lat operacje zuchwy

adoptujesz mnie?

Nie mow, zobaczy sama.

Nikt nie jest brzydki!!!

jak powiedziec matce ze jest k***a?

Jak można być taką matką ,czy Ty nie masz serca i rozumu ,może nie będzie tak piękna jak jej mama ale może mić inne cechy i serce którego Ty nie masz .często jako dziecko dziewczynka ma mankamenty a potem wyrasta i jest ładną kobietą ,dzieci trzeba kochać takimi jakimi są a nie odbierać im wiare w siebie ,poczytaj o wychowaniu dzieci bo nie masz o tym pojęcia .Urodę ma po tatusiu ,puknij sie ,to dlaczego takiego męża wybrałaś ,nikt Cię nie chciał ,to ona powinna mieć pretensje do Ciebie ale dla niej nie uroda jest ważna a Wasza miłość i akceptacja .Nie mogę uwieżyć ,że tak puste mogą być matki.

przecież to prowo a wy łykacie

Trzeba było se ładniejszego chłopa wziąć albo chociaz przespać sie z przystojnym sąsiadem to by dziecko ładne było.

głupia babo akceptuj ją taka jaka jest jak wyżej ktoś napisał odbierasz jej wiare w samą siebie nie zdziw sie niebawem jak rzuci sie z mostu dzieki Tobie kochana mamusiu chyba ze trumne juz trzymasz w zanadrzu jak mozna byc taka kretynka egoistka to twoja córka po prostu ja kochaj zamisat siedziec tu na forum zadawając przygłupie pytania prze-c**a z ciebie