Czy iść stracić prawictwo z prostytutką?

Tak się składa, że mam już 30 lat, do podrywu raczej się nie nadaję. A dzisiaj dostałem w pracy tydzień wolnego, mam trochę uzbieranego grosza i upatrzyłem jakiś czas temu sobie dziewczynę na roksie. Co o tym myślicie? Już do niej kilka razy dzwoniłem, ale na wizytę się nie zdecydowałem. Trochę się boję. A ona też wydaje mi się lekko "podejrzana".

Pewnie, ubieraj się i idź

prostak, wpierw zaproś dziewczynę do Teatru, trochę fantazji

Nie lubię teatru. Poza tym jestem nieśmiały, za nieśmiały na zapraszanie gdziekolwiek.

up

Można być aż tak niesmiałym , by wiweku 30lat nie mieć żadnego doswiadczenia :-/

nie. Szanuj siebie i ją możesz się z nią zaprzyjaźnić

gościu z 16:50. Z tego, co wiem to nie dają beż gumki, a ja bardziej myślałem, żeby possać jej cycuszki

nie sa od tego by je szanowac

Smialo kolego kobiety wola doswiadczonyych wiec zdobadz doświadczenie

gość - Boję się poczucia winy. Że to nie honorowe itd

Idź, czemu nie? To niezdrowe być tak długo prawiczkiem, ludzie potrzebują seksu.

Tak możesz nawet z mamą stracić, ale się nie chwal.

słyszałem, że prawictwo jest receptą na młodość i wydłuża życie

Gościo co się będziesz bał co sobie ktoś pomyśli. Idź, zapłać, 5 minut i po bólu. Szybciej niż wyrywanie zęba

Boję się bo ona jest bardzo atrakcyjna a jest tania. Nie wiem, czy coś się za tym nie kryje. Bierze tylko 120 zł za godzinę.

podaj linka do roksy

Ogol jajka,wtedy zadnej mendy nie zlapiesz :D

Podaj linka moze tez sie rozprawicze.

up