Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meggie44

Prenalen

Polecane posty

Gość gość
Dla mnie Prenalen był niezastąpiony w ciąży i w trakcie karmienia. Super są zwłaszcza saszetki do rozpuszczenia w gorącej wodzie, świetnie rozgrzewają. Najtaniej wychodzi w Melissie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata84
A na mnie tantum verde nie działał a tabletki na gardło prenalen bardzo dobrze podziałały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś oczekuje ze spray który można używać w ciąży będzie działał jak krople które moze użyć kazdy to bic dziwnego ze jest niezadowolony. Mnie pomogło ale nie oczekiwałam cudów chciałam tylko lżej przejść vorzez jatar który leczony o nieleczony trwa tyle samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam. Mialam saszetki, syrop , pastylki do ssania, spray do nosa. Nabijanie w butelke, a tu na forum ktos niezle pamuje reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden wielki syf...nawetna chwilę nie udroznil nosa...14 zl wyrzucone w błoto. Zdecydowanie nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja moge powiedziec, ze mecze sie z przeziebieniem od paru dni, wczoraj zaczelam uzywac tego sprayu do nosa i jest ogromna poprawa!!! jak dla mnie super, oczywiscie stosuje tez czosnek, miod, cytryne, wiec to byc moze wynik tego wszytskiego, ale szczerze spray polecam. Wyprobuje jeszcze pastylki, skoro polecacie, bo gardlo strasznie mnie boli a tabletki tantum verde nie pomagaja...:( Niemniej katar juz znika:)) tylko to gardlo i kaszel:(((...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja też stosowałam Prenalen w czasie ciąży - fakt, że cudów nie ma, ale pomaga (miałam syrop i spray na katar). Zresztą jak rozmawiałam z lekarzem to powiedział, że to praktycznie jedne z niewielu leki jakie mogą stosować kobiety w ciąży bez recepty ( tantum verde jeszcze i rennie na zgagę) i że jak po kilku dniach stosowania nie przechodzi to trzeba iść do lekarza, bo może okazać się, że to nie przeziębienie a coś poważniejszego. Zresztą myślę, że z Prenalenem to tak jak z innymi rzeczami bez recepty - jednym pomaga innym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przez jaki okres czasu piłyscie Prolaktan? Bo w opakowaniu jest 14 saszetek, wiec starczaja tylko na 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również polecam, dla mnie to sprawdzony środek jesli chodzi o laktację. Warto spróbować moje drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobre rozwiązanie przy problemach z laktacją. Tez polecam. Do tego działa szybko i skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikakola
Ja prolaktan kupowałam przy kryzysach laktacyjnych, więc takie jedno opakowanie kupowałam, piłam codziennie przez dwa tygodnie i potem dopiero aż znowu była potrzeba. Jak wydawało mi się,że mała się nie najada, albo że mam mało pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki to ma smak? Z czym to sie pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzafor
To saszetki o smaku bananowym bardzo smaczne i skuteczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ten środek jest na receptę? Mam jeszcze pytanie ile kosztuje...?dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszny jest ten preparat. W skladzie sam cukier, tych saszetek nie da sie pić, to tylko nabijanie ludzi w butelke a ekstraktow z owocow jest tam 10% soku malinowego. Najgorzj wydane pieniadze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGabrysska
Tym tokiem idąc to cukiernie to wielki nabijacz ludzi w btelkę bo nic tylko sam cukier :P Prawda jest taka, że pije się jedną saszetkę dziennie i jak się nie będziesz opychać pączkami to ten cukier Ci nic nie zrobi, a laktacje wspomoże. Sama się nim wspierałam w czasie skoków rozwojowych i jakoś nie przytyłam ani grama, a w smaku akurat mi podchodził, ale kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez potwierdzam. Na mnie Prenalen zadziałał niemal od razu i jestem naprawde bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prolaktan jest bardzo skuteczny. Polecam. Uwazam ze nie ma nic lepszego i skuteczniejszego na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda2018
Z tej serii leków pomagały mi jedynie tabletki na gardło.Krople do nosa jak dla mnie są zbyt "aromatyczne".Po zakropieniu nosa zapach eukaliptusa wywoływał ból w nozdrzach,a zakrapiałam jednie 2 x dziennie po 1 kropelce do każdej z dziurek.Syropu nie stosowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verenica
Tych na przeziębienie nie stosowałam, na szczęście nie były potrzebne, ale te saszetki na laktacje rewelacja. Ostatnio miałam kryzys i to taki, że myślałam, że zakończę karmienie po 4 miesiącach, no ale kupiłam prolaktan, 3 dni dosłownie i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam i krople do nosa ,syrop i tabletki na gardło ale dziś dopiero zobaczyłam skład tych tabletek i jestem w szoku. Produkt bez cukru ale w swoim składzie ma suklaroze która niejest polecana kobietom w ciąży i matką karmiącym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałyście o Prolaktanie...faktycznie sama po trzeciej saszetce zauwazyłam że daje takie rezultaty jakie sa na ulotce. Dla mnie zdecydowanie numer jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golianka
gość 2018.01.21 , o jakim cukrze i malinach Ty mówisz? Bo już chyba nie o bananowym prolaktanie, który ma w składzie słody zbóż i działa na laktacje? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki882
widzę, że dużo tu fanek prolaktanu to i ja się dołączę, a co! ;) ja przy drugiej córce miałam okropne problemy z laktacją, a to nie miałam pokarmu a jak już miałam to młoda jeść nie chciała, ughh.. ale w aptece pani poleciła mi prolaktan to kupiłam, bo niedrogi.. no i strzał w dziesiątkę, po paru dniach efekt był ekstra, pokarmu tyle ile trzeba, do tego córka chętniej jadła :) ja tam uważam, że jak jest kryzys to nie ma się co męczyć, skoro na rynku jest coś, co ewidentnie nam Mamom pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spieprzaj z tą reklamą, femaltiker jest lepszy!!! A na przeziębienie w ciąży zwykła grypowita w saszetkach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wweerrkkaa
wcale nie lepszy, na mnie femaltiker w ogóle nie zadziałał np. więc nie ma co się denerwować koleżanko ;) na każdego działa co innego, więc warto próbować różnych rozwiązań co do przeziębienia w ciąży to w ogóle trzeba strasznie z tym uważać, moja koleżanka się przeziębiła i jej córka urodziła się z rozszczepioną tęczówką oka :( nie chciała brać żadnych leków, tylko piła syrop z cebuli, także najlepiej wziąć coś, co zadziała szybko i skutecznie na nas, a tak jak napisałam, na każdego działa co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TusiaStanek
Ja z prenalenu miałam prolaktaan na pobudzenie laktacji, jakoś nie miałam tego pecha żeby chorować, więc nie musiałam ich poznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aleksandra
No to świetnie, laktacja też ważna sprawa trzeba ją wspierać, a prolaktan jest skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tam,nie warto ulegać podpuchom i sugestiom,Straszne ,a każda tylko specjalistyczna porada we wszystkich przyjmowanych produktach jest bezcenna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety pastylki do ssania zawierają w swoim składzie koszenilę. Zastanawia mnie dlaczego dają ten toksyczny składnik skoro tabletka ma pomagać, a nie ładnie wyglądać. Koszenila może doprowadzić do astmy, anafilaksji (zagrożenie życia), katar, pokrzywka, nadpobudliwość, kancerogenny, czyli rakotwórczy. Są też odnotowane przypadki uczulenia w postaci opuchniętego języka i warg. Ładnie traktują ciężarne. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×