Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bella90

Miłość od pierwszego wejrzenia a on jest zajęty RADY RADY

Polecane posty

Stało się, kilka dni temu będąc na zakupach zakochałam się w pewnym bardzo przystojnym mężczyźnie. Jest w moim wieku(24 lata) Cudem odnalazłam go na fb i niestety ma tam jedno zdjęcie z dziewczyną, sprzed 2 lat zdjęcie, nie jest szczególnie ładna ale to blondynka.. Ja jestem brunetką, ciemna oprawa oczu, dokładnie tak jak on:-) Przystojniak, delikatny zarost, ładnie wygolony, schludnie ubrany, bardzo miły... Wydaje mi się, że była ta iskra również z jego strony. Ustawiony ma status wolny, więc może już nie są razem? Plan jest taki, aby pójść jeszcze raz-dwa do tego sklepu, delikatnie zagadać... Zmienić zdjęcie na fb na jakies bardzo aktualne i zaprosić go po prostu, może zgada. Nie chcę na niego naciskać, ani latać za nim... :D Nie przystoi :-) Skubany, nie mogę przestać o nim myśleć:-) mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stało się, kilka dni temu będąc na zakupach zakochałam się w pewnym bardzo przystojnym mężczyźnie. ______ Padłam! :-D A chleb kupiłas przed czy po zakochaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był sklep z częściami motoryzacyjnymi, on tam pomaga dziadkowi w weekendy:-) Na zakupach spożywczych byłam dzień wcześniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćonn
Ja jestem wolny, też zakochuję się od pierwszego wejrzenia. Posłuchaj mnie lepszy gołąb w garści niż wróbel na dachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Nie chcę na siłę nikogo szukać. Poczułam miłość i najpierw chociaż spróbować złapać kontakt z tym chłopakiem bym chciała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam kiedyś podobną sytuację, on prawdopodobnie preferuje taki typ, tzn nawet gdyby ją rzucił to znajdzie kolejną podobną a ty zostaniesz daleko w tyle. Mówię to bez złośliwości i niestety z własnego doświadczenia a nie jestem jakaś brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, zwłaszcza że takie blondynki umieją owijać sobie facetów:D Ja jestem raczej świadomą siebie brunetką, z charakterem, z wyglądu jesteśmy do siebie podobni. Nie chcę go osaczać czy siłą zdobywać, po prostu pójdę tam jeszcze raz albo dwa, zaproszę go na fb i jak mnie oleje to więcej nie będę utrzymywała kontaktu :) Mało ryzykowny plan Macie może jakieś inne propozycje? Może wasze historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy blondynki potrafią to nie wiem :D ja jestem blondynką a tamta dziewczyna jest brunetką i różni nas w 100% wszystko, więc raczej nie mogłam się spodobać komuś w czyj gust aż tak bardzo nie mogłam trafić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie zakochalam od 1go wejrzenia w chlopaku, ktorego zobaczylam na cmentarzu 1 listopada. Po prostu to bylo jak grom z nieba! To bylo 15 lat temu, od 7 lat jestesmy szczesliwym malzenstwem. Wierze w takie historie i kibicuje Autorce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to było jak grom z jasnego nieba:-) Do tego piękna pogoda :-) Wiosna;-) Poczułam, że chciałabym z nim spędzić resztą życia:-) Tylko pytanie czy on jest wolny. Bo zdjęcie tej blondynki ma na tablicy na fb. I czy też poczuł to co ja:-) Jak było u Was na tym cmentarzu? Jak się dalej potoczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donna123
a moze to tylko siostra? Zaczep I zobacz co bedzie. Nic nie ryzykujesz a mozesz zyskac milosc zycia;) Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to na pewno dziewczyna, bo są przytuleni, całują się... ładne zdjęcie... Pytanie czy "zostało z dawna" bo ostatnio jest mało aktywny na fb czy aktualna dziewczyna. Niby ma ustawiony status wolny. Hmmm Spróbuję, ale co z tego wyjdzie nie wiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, musisz być delikatna i nie okazuj że tak,, się zesrałaś,, na jego punkcie. Nie zapraszaj go od razu. Poczekaj aż tych ,,spotkań,, się uzbiera. Musisz sprawdzić czy jest po prostu miły, czy faktycznie mu wpadłaś w oko. A jak nie zaakceptuje twojego zapro, to co. Jak będzie chciał to tez wie gdzie szukać. W razie czego nie odbieraj mu możliwości starania. Pamiętaj że s wyświechtanym sloganie,, o gonieniu króliczka coś jest, a raczej cała prawda. Ja mam taką jedna niespełnioną miłość od pierwszego wejrzenia. Trwa ona około 24 lata, z mega przerwami. Czasami się spotykamy, nigdy na dłużej. Są to bardzo magnetyczne spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie musi być aktualna dziewczyna, a nawet gdyby ją miał to też niczego nie przekreśla. Problem to żona i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie jest takie ze czasami tak po prostu jest ale moze byc i super jak sie usmechnie rankiem :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj:) To ja, ta od cmentarza :) U nas to był jeden wielki zbieg okoliczności :) Okazało się, że on mieszka w bloku, gdzie moja koleżanka i kiedyś, tak po prostu, zagadałyśmy do niego i wprosiłyśmy się na kawę :) Szalone, wiem, ale potoczyło się szybko. Miałam wtedy 16 lat, on 5 lat starszy, nasze drogi kilka razy się rozchodziły, ale ostatecznie nie mogliśmy żyć bez siebie :) I tak to już trwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz macie dobrze ,fejsy komórki :-D Kiedys tel stacjonarny i tez nie każdy był szczesliwym posiadaczem i ludzie sobie radzili .... Przwróc sie przed jego sklepem ,tak zeby widzial ,moze wyjdzie i zaproponuje pomoc . To sposob mojej kolezanki sprzed lat .Są małzenstwem .:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, te fb to wybawienie:-) Inaczej musiałabym wszystkich znajomych przesłuchać i dłuuugo docierać do najdrobniejszych informacji o tym przystojniaku:-) Nawet mi swój numer telefonu dał (pod pretekstem że gdybym chciała coś kupić np. w niedzielę) jednak to nic nie musi oznaczać... Czekam do soboty i znów idę tam na zakupy:):):):) Potem wysyłam zaproszenie na fb i zobaczymy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×