Dużo wydałam?

89 zł za bluzę, 2 sweterki rozpinane na guziki, 2 koszulki, skarpetki 3 pary,wszystko nowe, modne i dobre gatunkowo, z normalnego sklepu

malo wydalas, ja dzis na leki wydalam 90 zl,

a co w pepco byla wyprzedaz czy to lumpek?

W chińskim promocja bo likwidują

co to za sklep?

to nie pepco ani lumpek! nowe ciuszki z metkami :P a pytam, bo dzisiaj zostałam zjechana na innym forum,że za dużo wydaje na ubrania! a to były świetne okazje :( jeden sweterek jest z domieszka angory a drugi ma 20% kaszmiru ! koszulki bawełniane,modne oversajzy z nadrukiem

ja akurat pytam poważnie. z czego sie śmiejecie ze ktoś kupuje w tanim sklepie?

bardzo dobre zakupy :) a tym sie nie przejmuj tu czasem ludzie zyja co chyba nie chodza na zakupy i na nic nie wydaja :P

co ty? za duzo na ubrania? cos ty, bardzo malo, no i tak oszczedna jestes

w pepco tez są nowe rzeczy, tak jak w textilu i kiku.

owszem jedna koszulka i skarpetki były od Chinczyka, ale co za różnica jak i tak wszystko ma na metkach made in China? moja kol kupuje w polskiej firmie, płaci dużo wiecej, a jej ciuchy wygladaja jak z lumpeksu, sprane, zmechacone, porozciągane :O

kupuj sobie, ja czasem tez kupuje w chinskim bo czasem naprawde sa fajne np tuniki czy sweterki, butiki biora z takich sklepow ubrania i sprzedaja za 200 procent wiecej , ja sie nacielam, kupilam bluzke za 80 w butiku potem poszlam do chinczyka i ona wisiala za 39, wiesz jak sie wkurzylam

a kiedy bedziesz sobie kupowac? jak bedziesz stara? teraz jest czas na szalenstwo

autorko nie ma sie co wstydzić ze sie kupuje w lumpach czy chińskich sklepach. tu cala prawie kafe tak kupuje ale będą sie zarzekac ze nie bo chcą żeby inni myśleli ze kupują swetry Kupisza za 4 tys zl a koszulki Jemiola za 300 zl sztuka

ja raz kupilam w f&f sweterek za 69 zl a za parę dni w lumpie byl ten sam na 15...

Ja za jedną skarpetkę na miarę płacę 500 zł

ale ja kupuje w lumpku, to ja ta od pepco i lumpka. wole w lumpku kupic niz w sklepie, przynakmniej mam pewnosc ze pol miasta nie bedzie chodzic w tym co ja. a i jakosc nienajgorsza. synowi kupilam w top secret koszulki ktore po 2 praniach zrobily sie jak worki, a moje z lumpka mam juz ze dwa lata niektore i nadal sa w swietnym stanie. na ogol w lumpku kupuje spodnie, spodnice, paski , bluzki i sweterki, ale tez kilka kurtek mam i plaszczyk.

najwazniejsze, ze macie pieniadze na wasze potrzeby, a gdzie i za ile je zaspokajacie to juz nikomu nic do tego ;)

no ale wiesz w lumpie to już używany, ja tam bym się tego nie wstydziła,po prostu nie mogłabym nosić ciuchów po kimś obcym, niewiadomo po kim, po mamie albo koleżance bym mogła, zresztą byłam kilka razy w lumpeksie i nic ładnego nie widziałam, a cena 60 zł za kilogram była trochę odstraszająca, moja kolezanka kupiła 2 używane bluzki i zapłaciła 15 zł :O a ja ostatnio kupiłam 2 nowe modne t-shirty za 20 zł , niewielka różnica ceny a jednak ten komfort,że jest się pierwszym właścicielem :P nie no, wierzę że na kafe są też bogacze, może nie kupują ciuchów za kilka tysięcy, ale też nie oszczędzają tak jak ja i są w stanie wydać 100zł na jeden tshirt

nie kupilabym koszuli kupisza nawet za 100 zl, ni interesuje mnie to, a co niby ma ta jego koszulka

ja kupila kapcie ze skory drozsze i zaraz zaczepy mi smierdziec i wkurzyla sie i kupilam na rynku za 12 zl od chinki o wogole nie smierdza a juz mam je 2 miesiace

Jowita dzięki za napisanie o tym Kupiszu, lubię czasem przeglądać takie strony (albo np. katalog KLIFU) gdzie biały t-shirt kosztuje 300-500zł :D

ja nawet nie wejde na jego strone

w lumpach tez można trafić na nowe ciuchy.