PROSZĘ O POMOC

Witam serdecznie, mam 23 lata, od miesiąca mam zawroty i okropne bóle głowy w okolicach potylicy. Zrezygnowałam już z pracy, ponieważ zawroty towarzyszą mi przez cały czas, a ból głowy jest taki okropny, że nie mam już siły. Leki przeciwbólowe mi nic nie pomagają. Dolegliwości nasilają się szczególnie jak chodzę, chociaż teraz rzadko mi się to zdarza, ponieważ cały czas leże w łóżku. Byłam już u laryngologa, neurologa, przepisał mi leki, które nie pomagają, lekarz stwierdził, że skoro leki nie pomagają to mogę mieć tętniaka... Dodam jeszcze, ze ból zmniejsza się gdy leże na brzuchu, twarzą do poduszki.Mam niskie ciśnienie do tego mam zniesienie lordozy w odcinku szyjnym. Wyniki morfologii są dobre. Czekam teraz na wynik rezonansu, bardzo się boję. Nie wiem już co mam robić, lekarze rozkładają ręce, a ja bardzo cierpię. Mam 23 lata a czuję się jak starsza Pani jestem bez sił, ledwo wychodzę do sklepu tuż obok mojego domu. Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam wszystkich.