Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko posadzone siedzi ale samo nie usiądzie. Mogę sadzac?

Polecane posty

Gość gość

Córka ma prawie 8 miesięcy, jak ją posadzę to ładnie siedzi nie przewracając się ale sama jeszcze nie potrafi usiąść. Czy mogę już ją sadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekę ciasto
sadzaj, skoro ładnie siedzi to czemu nie, przecież 8-msc dziecko nie będzie leżeć całymi dniami, a siadać też się niedługo nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zginalem w wypadku
zrob sobie dobrze i sprawdz czy potrafisz sie zesrac cipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam, ze mozesz, ja moje dziecko sadzalam od 7 miesiaca, wozilam do pol rczku na lezaca w gondoli. Teraz widze, zaa matki o wiele szybciej sadzaja, przekladaja do sspacerowek i woza na sidzaco juz polroczne malucy. Ja tam moje dziecko na pollezaca wozilam dopoki samo nie usiadlo, wtedy stopniowo do spacerowki i na siedzaco-dziecko mialo niecale 9 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pedoatrzy mowia ze jak sie samo nauczy siadac to wtedy moze soedziec. wczesniej nie jest gotowe. i naeet nie chxe sie uczyc siadania skoro mamusia sadza. skrzywisz jej kregoslup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoć nie powinno się sadzać dopóki dziecko samo nie usiądzie, jednak jak ją ostatnio posadziłam to siedziała ładnie przez pół godziny i bawiła się, ani razu się nie przewróciła, aż się zdziwiłam że tak już potrafi siedzieć a jednak sama jeszcze nie potrafi się podnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sama siedziała od 7 m a usiadła sama dopiero ok 10. I nic jej nie było więc sadzaj spokojnie jeśli da radę samo prosto siedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest totalna bzdura, że "nie wolno sadzać, dopóki dziecko samo nie usiądzie". To jest źle rozumiane przez większość!!! Nie wolno sadzać, jeśli dziecko nie jest gotowe do siedzenia i nie potrafi utrzymać pozycji siedzącej. Jeśli co chwilę (a nie np. po 10minutach) się przewraca.. nie wolno sadzać, jeśli trzeba je podpierać poduszkami itp. To wiadomo. Jeśli jednak dziecko samo siedzi (bez podpartych pleców), chce przebywać w takiej pozycji to czemu nie? Mój syn siedział posadzony jakoś w drugiej połowie 6 miesiąca. I nie szło go wykąpać w wanience na leżąco! Na początku trzymał się boków wanienki, po kilku dniach puścił jedną rękę i zaraz drugą. Chciał się też tak bawić, więc żeby nic mu się nie stało to go też wkładałam przez tydzień do wanienki (stawiałam na podłodze) jak chciał siedzieć i tam dawałam zabawki.. a jak coś, to się przytrzymał boku. Gdy był zmęczony, to opierał się z tyłu o wanienkę czyli wówczas go wyjmowałam i kładłam na podłodze itp. To się denerwował po kilkunastu minutach, że znowu chce siedzieć. Jak miał 6 miesięcy to już siedział bez żadnych problemów. W tej pozycji spędzał większą część dnia. W wózku jeździł na siedząco i NIE opierał pleców o oparcie. Jeśli się oparł, to od razu kładłam go na płasko. Sam usiadł późno, bo 3 dni po skończeniu 9 miesięcy. (wcześniej zaczął wstawać przy meblach i przy nich chodzić, schylał się po zabawki itp. niż usiadł sam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek sam usiadł jak miał 11 miesięcy - nie wyobrażam sobie nie sadzać go do 11 miesięca życia.. w wieku 10 m-cy już chodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie sadzałam, syn usiadł sam w wieku 7 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno sadzać póki sama nie usiądzie. Skrzywisz jej kręgosłup. Widocznie nie jest gotowa jeszcze na siedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz. I kiedys bym tak nie mówiła gdyby nie rozmowa z fizjoterapeutą. moja córka najpierw nauczyła się chodzic a potem siadać z pozycji leżącej (jak chciała usiąść to przewracała sie na brzuch, potem na czworaka i z tej pozycji siadała). Siedzieć jest łatwo, ale siadać jest bardzo trudno- dziecko aby usiąść musi najpierw nauczyć się siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka sama usiadła jak miała 13 miesięcy. potrafiła siedziec od 8. Zaczęłam ją sadzać dopiero kiedy nie musiałam jej niczym podpierać. Nie wyobrażam sobie żeby do 13 mca miałaby leżeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzieć jest łatwo, ale siadać jest bardzo trudno- dziecko aby usiąść musi najpierw nauczyć się siedziec. Co za bzdura! Moje dzieci wcale nie były sadzane, a usiadły SAME, gdy były na to gotowe bez żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, że Twoje dzieci nie były ciekawe świata itp. Mój jak miał te 7 miesięcy to stał w łóżeczku, próbował się podciągać samemu do stania. Podczas zabawy, kąpieli itp. sadzałam. Inna pozycja nie wchodziła w grę. Przynajmniej uczył się manipulacji rączkami podczas zabawy. Nie wyobrażam sobie, żebym w tym 7, 8 i 9 miesiącu go nie sadzała.. a usiadł dopiero wtedy, gdy dobrze chodził przy meblach, gdy czworakował itp. Był *****iwy, wszędzie go pełno.. siedział prosto, bardzo ładnie.. i co? Mam go nie sadzać, bo sam nie usiadł? Bzdura.. siadanie samodzielne jest bardzo trudne. I normalne dziecko, dobrze się rozwijające, najpierw dąży do tego by siedzieć (podciąga się wszysykiego, co możliwe, denerwuje się w innych pozycjach), a potem z biegiem czasu uczy się samodzielnego siadania. Widocznie Twoim dzieciom się nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, że Twoje dzieci nie były ciekawe świata itp. Mój jak miał te 7 miesięcy to stał w łóżeczku, próbował się podciągać samemu do stania. Podczas zabawy, kąpieli itp. sadzałam. Inna pozycja nie wchodziła w grę. Przynajmniej uczył się manipulacji rączkami podczas zabawy. Nie wyobrażam sobie, żebym w tym 7, 8 i 9 miesiącu go nie sadzała.. a usiadł dopiero wtedy, gdy dobrze chodził przy meblach, gdy czworakował itp. Był *****iwy, wszędzie go pełno.. siedział prosto, bardzo ładnie.. i co? Mam go nie sadzać, bo sam nie usiadł? Bzdura.. siadanie samodzielne jest bardzo trudne. I normalne dziecko, dobrze się rozwijające, najpierw dąży do tego by siedzieć (podciąga się wszysykiego, co możliwe, denerwuje się w innych pozycjach), a potem z biegiem czasu uczy się samodzielnego siadania. Widocznie Twoim dzieciom się nie chciało. Nie napisałam w jakim wieku moje usiadły i juz miałas okazje sie powymadrzać, jakie to twoje dzieci ciekawskie świata ha ha a inne leniwe. Nie ma z kim dyskutować, ale dodam, usiadło samo jak miało 6 m-cy, stało w łożeczku jak miało 7 m-cy, raczkowało 8-m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na konsultacji z rehabilitantką, która oceniła moje dziecko. Mała miała wtedy skończone 6 miesięcy, plecki sztywne i mimo, że sama nie siadała- rehabilitantka pozwoliła sadzać- ponieważ dziecko ładnie się trzymało. Oczywiście nie na długi czas, ale kilkanaście minut i w trakcie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój właściwie szybko zaczął siadać samodzielnie, ale gdyby nie to- też patrzyłabym raczej na to czy po prostu trzyma pion. Bo mój akurat szybciej siadał- zaczął ekspresowo raczkować i właśnie z pozycji na czworakach przechodził do siadu, a gdyby nie to, nie wiem kiedy by się nauczył siadać samodzielnie. Siadał i chwiał się jeszcze, podpierał rękami... Miał w ogóle problem z utrzymaniem pionu, szybciej chodził samodzielnie niż stał bez podpierania. Dzieci jednak nie idą równo z jakimiś wykresami i nie jest tak łatwo że w tym a tym miesiącu siedzi a w tym raczkuje, a potem wstaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie sadzać!!! jeśli dziecko nie jest w stanie z pozycji leżącej samo się podnieść oznacza to, że mięśnie tłoczni brzucha nie są w stanie również utrzymać w odpowiedniej pozycji kręgosłupa.Mówię to ponieważ przerabiałam to ze swoim synkiem,warto dać dziecku czas.Inaczej może się to skończyć skrzywieniem kręgosłupa,a dowiemy się o tym zbyt późno.Jeśli Jesteś zaniepokojona wybierz się do Poradni Rehabilitacyjnej dla dzieci,gdzie ocenią czy wszystko jest ok.Nie wszystkie dzieci muszą siedzieć w wieku 6-7 mcy,ważne by ich rozwój był liniowy.Powodzenia!!! P.s. W Lublinie jest świetny terapeuta ruchowy,dr Taczała DSK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×