Owłosiona klata

Lubicie kobiety zarost na klacie ?

Na męskim torsie to i owszem...

Oj lubimy ! Co to za facet bez zarostu :)

NIe tylko na klacie, mogą być i plecy owłosione. Im więcej włosów tym lepiej. Za to gołe klaty w ogóle mnie nie kręcą:P

mrrrrrr

Cieszę się :) że znalazło się kilka zwolenniczek. Pozdrawiam Was kobiety :)

uwielbiamy :)

Łaciata lubię Cię już :) Mam taką dla Ciebie byś się pobawiła. Mi się podobają włoski u kobiet :) Tak mam i nic nie poradzę.

Ja się nie bawię, factet z owłosiony mocniej rżnie:)

Oj to trafiłaś :) Tak jest u mnie :) Nie zaspokojone potrzeby :)

oo:o i wcięło mi nicka:'(

To prawda. Nikt nie miał takiego szetlanda na klacie i takiego jeb*nięcia z biodra jak Andro

:D:D:D

To sprawa bardzo indywidualna. Nie przykladam uwagi do tego czy partner jest ogolony czy nie. To jego decyzja i jego cialo. Jezeli lepiej sie czuje ogolony i to emanuje pewnoscia siebie, tym lepiej dla mnie. W lozku chce byc pozadana, zdobywana, doprowadzana na szczyty przez faceta, ktory wie jak grac w te klocki. Owlosienie jest dla mnie drugorzednym czynnikiem.

Owłosiony facet ma więcej testosteronu, przez co jest mniej skory na ustępstwa. Ci bez włosów na klacie są bardziej delikatni i czuli (takie ciepłe kluchy -bez urazy:x)

Tak, masz racje. Mam tylko jedno ale to czy facet sie goli czy nie, nie ma zadnego wplywu na poziom hormonow.

jasne ze nie, jezeli goli miejsca intymne i pod pachami, jak goli klatę to coś z nim nie tak:x Swoją drogą, fajnie to wygląda, cały owłosiony i tylko taki trójkącik pod brzuchem:D:D Serduszko mógłby sobie wygolic:D:D

No i już mi znowu stoi... ja piertolę!

Żabka Ty wiesz co jest grane. My też w kobietach widzimy niektóre szczegóły co nas do nich pociągają :)

Ależ oczywiście ze kluczową role przy kontaktach fizycznych odgrywa wygląd i pociąg do powieżchowności do wyglądu. Tylko totalny debil powie że wyglad nie ma znaczenia, bo zawsze w komś dopatrujemy się tego co nas kręci:)

Mialam i partnera wygladajacego jak goryl (uwielbialam i nie przeszkadzaly mi wlosy miedzy zebami). Teraz mam partnera, ktory goli wszystko (nawyk jest pozostaloscia po wyczynowym plywactwie). Absolutnie mi to nie przeszkadza dopoty, dopoki nie chca na sile mnie uszczesliwiac zadaniami co do mojego owlosienia.

Mi sie bardziej podoba owlosiona klata u faceta. Facet to ma byc kurcze facet a nie chlopiec! :) moj naezeczony ma oawlosiona i tak mnie to krrrreci i tak lubie mierzwic mu te wloski i zatapiac w nich palce..... achh!

Jak już pisałem mam zarośniętą klatę i nie tylko, ale też lubię gdy kobieta je też posiada tu i ówdzie :)

A ja myślę że najważniejszy wpływ na stan owłosienia klaty, ma podejście do życia danej osoby, osoby optymistycznie nastawione do świata, ekstrawertycy mają klaty bez zarostu, albo z niewielkim zarostem, osoby wiecznie zestresowane, introwertycy, fobicy, wieczni pesymiści, mają silnie zarośniętą klatę, a osoby które boją się i wstydzą, są bardzo nieśmiali przez całe życie maja potężna Amazonię na klacie:D

ja w ogóle mało zarośnieta jestem:-/ Może temu lubie jak facet mocno:] Ponoć przeciwienstwa się przyciągają:P

Bywa i tak :) Poznałem kiedyś taką co szalała za moją owłosioną klatą :) Była w siódmym niebie gdy pieściła mnie tam. Cudowne uczucie być z taką kobietą.

Łaciata Żabko- a depilujesz się w miejscach intymnych?

Nie, mąż nie lubi. Czasem tylko dla zabawy, sam mi ogoli.. Ja chyba zbyt leniwa jestem:D:D

Żabka to jesteś 100 % kobietą ! Uwielbiam takie i to jak. Oj już na samą myśl robi się gorąco :)

To ja od tego postu, ze mi wszystko jedno czy ogolony czy zarosniety :) Ja sie nie depiluje, nigdzie ;)