Co sądzicie o ludziach którzy porzucili protestantyzm?

jw

Że to głównie Niemcy, Skandynawowie i Holendrzy, oraz, że obecnie są ateistami...

Wręcz przeciwnie.Obecnie wielu protestantów porzuca protestantyzm i przechodzi na katolicyzm.Nawet głównodowodzący pastor Scot Hahn -napisał o tym wręcz książkę w której opowiedział jak do tego doszedł-dzięi studiowaniu B.i.b.lii

02.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość - Co ty bredzisz? Skandynawia jest post protestancka - 70% ateistów. Niemcy są post protestanckie i post katolickie 50% ateistów, 20% protestantów, 20% katolików.

Wiem co mówię, ogarnij sobie temat to też to zauważysz, teraz jest fala wystąpien z kościoła protestanckiego,ludzie zaczynają się budzić i widzieć że protestanci tak naprawdę daleko odeszli od B i b l ii

Szwecja znany pastor Ulf Ekhman, rownież niedawno nawrócił się na katolicyzm,coś więc w tym jest

Katolicyzm jest jeszcze dalej od Biblii. Poza tym statystyka jest nieubłagana. Większość byłych protestantów to ateiści...

Poza tym katolicyzm na zachodzie traci więcej niż protestanci, za to zyskuje wiernych w Afryce, bo tam jest duży przyrost naturalny. Niedługo się środek ciężkości liczebności katolików przesunie na południe... Z resztą już się pewnie przesunął. A paru pojedynczych pastorów o niczym nie świadczy, bo równie dobrze można dawać rozmaite przypadki byłych księży katolickich...

no katolicyzm bardzo rozkwita w afryce

A dlaczego uważasz ze katolicyzm jest daleko od B/i/blii? Możesz to poprzec jakims dowodem?

Ano dalej od Protestantyzmu, bo protestanci przynajmniej do obrazków się nie modlą. Ponadto katolicyzm właśnie pod wpływem protestantyzmu się przybliżył, paradoksalnie, do Biblii, gdyż jeden z podstawowych powodów odstępstwa Lutra, były sprzedawane przez kler katolicki odpustu. I właśnie, prawdopodobnie, pod wpływem odpływu wiernych z krk do kościołów protestanckich, kościół katolicki zaprzestał handlem odpustami...

Ka .tolicy też się do obrazków nie modlą więc nie wymyslaj

W każdym kościele są matki boskie. Nic nie wymyślam... Ale rozmowa z takimi ludźmi to i tak kwadratura koła w sumie...

No jasne że wymyślasz.Owszem wiszą obrazy ale nikt nie modli się DO obrazów tylko do B/o ga. Obrazy jedynie są odsyłaczami do Niego,przypominają o Nim, pomagają skupić na Nim uwagę.

Prawosławni też mają ikony...Więc nie tylko katolicyzm.

I to płaczące

I żeby się modlić do Boga jest im potrzebny wizerunek kobiety. Większego nonsensu nie słyszałem nigdy...

Poza tym, zdaje się w Biblii też są opisani krzyżowcy i wojny krzyżowe: "Wtedy Pan rzekł do mnie: Z północy leje się nieszczęście na wszystkich mieszkańców kraju. Bo oto Ja przywołam wszystkie ludy królestw północnych - mówi Pan - i przyjdą, i każdy ustawi swój tron u wejścia do bram Jeruzalemu i naprzeciw wszystkich jego murów wokoło, i naprzeciw wszystkich miast judzkich. Wtedy wypowiem na nich swoje wyroki z powodu wszystkich ich złości, że mnie opuścili, kadzili obcym bogom i oddawali pokłon dziełu swoich rąk." Jer 1:14-16 Jak wiadomo, oni też czcili obrazy....\

Matka B/o/ż/a prowadzi pomaga Go znalezć

Nie wiem co czcili krzyżowcy, k/a/t/o/l/i/c/y obrazów bynajmniej nie czczą

Bóg sam daje się znaleźć. I nie potrzebuje do ani kultu obrazów, ani świętych. A z resztą nasza polemika w sumie nie ma sensu. Z mojej perspektywy, to jak gra w szachy z gołębiem...

Bóg decyduje o tym komu daje się znaleźć i w jakim stopniu go pojmie głupi ignorancie. Niewierzący są tak samo zależni od Boga jak i ty.

A częstochowa? "cudowny obraz". "Ten a nie inny". I ty mi próbujesz wmówić, że to nie jest kult przedmiotu. A krzyżowcy to nie katolicy? Byli wysyłani przez papieży w celu zdobycia Jerozolimy (Świętego Miasta), co im się nie udało. Skoro Bóg stoi po stronie papieży, to dlaczego nie udało im się zdobyć Jeruzalem?

Sądzę, że tacy ludzie zmądrzeli, jeśli porzucili protestantyzm dla wiary katolickiej.

Hengist z tym gołębiem to prawda -jesteś nim bo krzyżowcy zdobyli Jerozolimę w 1099 roku .A potem jeszcze raz ją zyskali . Tak więc nie wymądrzaj się . Po drugie czy aby nie jesteś jehowitą?

Mi żadne obrazki do znalezienia Boga NIE SĄ, NIE BYŁY, ANIE NIE BĘDĄ potrzebne. Teraz i na zawsze. Amen.:)

Hengist jest przede wszystkim psychiczny. Na każdym temacie o katolikach (nawet jak jest o prostestantach :D ) pisze o wyprawach krzyżowych. Zaraz bedzie o paleniu na stosie i o zakuwaniu w dyby. Dobranoc

Czyli pewnie to palikociarz- masakra !

A teraz Summa Summarum, czuje Jerozolima jest? Wyprawy, jako całokształt zakończyły się fiaskiem..

Na Syjonie nie stoi bazylika, tylko stoi meczet. Jaki z tego wniosek? Że Bóg woli islamistów od katolików?