Dlaczego tak przegrzewacie dzieci?

Wlaśnie wróciłam ze spaceru. W naszej okolicy dużo dzieci i tak minęłam dzisiaj z 50-70 wózków i co? Zimowe kombinezony, i jeszcze przykryte grubym kocem. I to dzieci powyżej 6 miesięcy tak poubierane. Dzieci w gondolach to samo, kombinezon, koc i jeszcze przykrycie gobdoli... Przecież te dzieci się duszą w tym wszystkim. Po co tak ciepło ubieracie? Moją córkę ubrałam dziś w zwykle spodnie, body na krotki rękaw, cieknkie bolerko i kurtkę wiosenno-jesienną i czapkę bawełnianą. Potem nie dziwne ze wam dzieci chorują.

Podnieciłaś się już?:O

no to k***a w twojej okolicy ale nie wszyscy mieszkają tam gdzie ty ,więc gdzie kierujesz swoje pytanie ,zapytaj tych co je mijasz na ulicy

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie p**dzi mimo slonca. Wiatr jest baaaardzo zimny. Zreszta co Cie to? Placisz im za leki?

pewnie się podnieciła i myśli,że pół kafeterii spotkała na spacerze :)

u mnie 9 stopni :D wczoraj 7 ale zimno jak diabli było bo słońca brak.

Moją córkę ubrałam dziś w zwykle spodnie, body na krotki rękaw, cieknkie bolerko i kurtkę xxx Po co wkładać body NA krótki rękaw? Dziwne.

ja to zauwazyłam w niedzielę, podczas wyprazy do zoo. moj 4letni syn miał tylko bluze na sobie, spodnie oczywiscie, buty sportowe i bluzkę z dlugim rękawem pod tym, a dzieciaki w jego wieku w kurtkach zimowych, czapkach wełnianych i butach zimowych się przewijały. w slońcu było 22stopnie :o pół roczny dzieciak w kombinezonie zimowym, nakryty kocem darl sie jak wściekły, pewnie było mu za gorąco, ale mamusia nic sobie z tego nie robiła, nosila go tylko na rękach. tym mamuśkom kazałabym założyć zimową kurtkę w takich temperaturach, ciekawe jak by się czuły... :o

własnie wróciłam ze spaceru. A zdąrzyłaś rozebrac dziecko ? Czy od razu do kompa na kafe relacje zdac? Sprawdz czy dziecku nie jest za gorąco...

A potem zdziwione pytaja, dlaczego moje dziecko jest bez przerwy chore.

Hehe, uwielbiam takie z rentgenem w oczach, w każdy wózek zajrzy i od razu widzi jakiej grubości jest koc, czy kombinezon jest zimowy czy wiosenny, jaka czapka, aż dziwne że nie opisałaś co miały pod spodem :P Nie masz nic ciekawszego do roboty tylko patrzeć po 50-70 wózkach? Współczuję :P Zajmij się lepiej swoim dzieckiem.

U nas ciepło, slonce świeci, wiatru praktycznie nie ma, jest 11 stopni. Nie jest to pogoda aby zakladac zimowe stroje.

Mijam ciągle wózki to co nie mogę spojrzeć? W spacerówkach od razu widać jak jest dziecko ubrane, nie trzeba się specjalnie przyglądać.

W przyszłym tygodniu zapowiadają 21 na poniedziałek:D:D

zagląda po to by na kafe opisać :D

Gdybyś mi się w wózek gapiła to od razu mogłabyś się spodziewać pytania czy czegoś szukasz wścibska sooko

hahahah,autorko napadły Cię bo wszystkie właśnie tak dzieci w kufajki ubierają,hahahah.Ja spotykam to samo w parku i potem nawet nie chce słuchać użalań o chorobach bo matki sa psychicznie chore,te dzieci się gotują!

Jasne. Na kafe to mozesz pisać ze byś powiedziala, a w realu to w ogóle byś nie zareagowala. Bo co zabronisz mi sie patrzec? Nie gapie sie w wózek nie wiadomo ile, tylko jak mijam sie z kims naprzeciwko to jest to 2 sekundowe zerknięcie. Nie ogladam sie do tylu aby zobaczyć jak dziecko jest ubrane.

U mnie wczoraj 15 stopni i corka latała w krótkim rękawie. Jak jej gorąco to nie bede jej zmuszać zeby założyła bluzę.

Wiedzialam ze cie tu zjada:) oburzaja sie te co wlasnie dziecie przegrzewaja i te co nie przegrzewaja bo z domu od kompa.nie odchodza,przeciez zala sie na drugim topiku,ze nie chce im sie wychodzic na spacer. Autorko ja tez jestem w szoku ile dzievi chodzi grubo poubieranych. Ale i tak moje hity to mama.idaca w krotkim rekawku a dzieko w kurtce i czapie,wszystkie te oslonki na nozki I dzieci na placu zabaw w grubych czapach bordowe na buzi.

U mnie (Szkocja) latem rzadko bywa powyżej 20 stopni, wiatr 20-30km na godzinę to standard a dzieci na krótkim rękawie od maja ... i ZDROWE

no to jest jakaś porażka :D matka ubrana lekko a dziecko jak w srogą zimę :D

To ja od rentgena w oczach. Ja tam mam głęboko gdzieś jak ktoś ubiera swoje dziecko, nie moja sprawa. Nie przyglądam się i nie komentuję, nie cierpię wścibstwa i obgadywania. Moja córka jest świeżo po zapaleniu oskrzeli i zapaleniu ucha, też była dzisiaj dosyć ciepło ubrana, bo pod kurtką wiosenną miała bluzę i założyłam jej wiosenną czapkę, bo wieje chłodny wiatr pomimo słońca.

Nie wiem ile było stopni, w słońcu cieplo, ale jak zawialo to było chlidno. Ja: dżinsy, krótki rękaw i polar, syn 2 latka spodnie dresowe, trampki, koszulka na ramiaczkach, bluzka bawelniana z długim rekawem, polar, bez czapki, corka 1 mc: body z długim rekawem, polspiochy, czapka, kombinezon niby zimowy ale cienszy nie żaden misiek, chustka ns szyję, cienki kocyk, przykrcie od wozka- przespala 4 godz spacer więc chyba było ok za to.id syna kilka razy slyszalam że zimno

ale miała wiosenną kurtkę, a nie zimowy kombinezon. Widzisz różnicę?

Saranka kilka pytań do ciebie:) Chciało ci się liczyć ile wózków minęłaś?Jakie to są "zwykłe spodnie"?Są jakieś niezwykłe?Co to znaczy body na krótki rękaw??Na prawdę zapamiętałaś jak każde dziecko było ubrane?:D:D Ja mojego dziecka nie przegrzewam bo to najgorsze co może być ale nie znoszę takich bab twojego pokroju,które wyłażą na spacer po to,żeby pooglądać innych,a potem im doopę obrabiać:O

Ale sumując wiosenną kurtkę i ciepłą bluzę pewnie wychodzi podobnie jak kurtka zimowa. Zależy jak dziecko jest ubrane pod kurtką/kombinezonem. Poza tym są dzieci, które lubią być cieplej ubrane a są i zimnolubne. Każdy jest inne, ale widzę Ty masz też szklaną kulę, w której widzisz jakie jest dziecko i od razu w myślach mu dobierasz strój odpowiedni na tę pogodę? :P Zresztą, co Ciebie tak interesuje jak ubrane są inne dzieci?

Nie, nie liczyłam ile wózków minęłam. Napisałam około. Biorąc pod uwagę długość trasy jaką przeszłam i że wszędzie były wózki to stwierdziłam że było ich około 50-70. Zwykłe spodnie, to zwykłe spodnie. Są różne spodnie, np spodnie sztruksowe grube, jeansowe, spodnie leginsy, spodnie dresowe grube i cienkie. Spodnie na różne rodzaje pogody. Zwykłe spodnie to zwykłe spodnie z materiału. Body na krótki rękaw = body z krótkim rękawem. Tak się mówi w mojej okolicy, body na krótki rękaw, body na długi rękaw. Wychodzę na spacer dla przyjemności i dla córki. Nie po to żeby oglądać w wózki. Ale nie będę patrzeć ciągle w punkt przed siebie, bo jakiejś babie na kafe przeszkadza że człowiek rozgląda się po okolicy. O a wiesz co jeszcze dziś zobaczyłam? W samochodzie laska wiozła dziecko małe, 5 miesięcy może przodem do kierunku jazdy, w kurtce i to jeszcze nie zapięte w pasy. Wiem dokładnie bo akurat był korek i to zauważyłam. I pomyślałam sobie "co za durna baba". Takie mam prawo. I mam prawo wypowiadać się tu na forum o tym że niektóre kobiety przegrzewają swoje dzieci, bo taka jest prawfda.

Czyli tylko spodnie z materiału są zwykłe a reszta niezwykle?:DPowiem ci coś tak w tajemnicy ty moje body na krótki rękaw-każde spodnie są z jakiegoś materiału tępaku:D

Nie,no saranka sranka jak masz prawo to ok:)