Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żony "tirowców"

Polecane posty

Gość gość

Witam , czy są tu jakieś Panie które za mężów maja kierowcow zawodowych ? Moj mąz jest tzw. "tirowcem" mam 24 lata , mąz ( 27l.) jezdzi 3 tygodnie po czym na tydzien zjezdza do domu . Drogie Panie czy macie jakies obawy o swoich mężów jeżeli chodzi o wierność ? Mój facet na pytanie o ogolem chodzaca teorie ze tirowcy to zboczeńce i Panowie korzystający z usług Pań przydrożnych mówi ze to renoma zrobiona dawno temu przez starą datę kierowcow , że teraz nie ma czasu ze przecież te Panie nie stoją na autostradach czy przy firmach transportowych . Jak jest u Was? Wierzycie i ufacie swoim mężą gdy są poza domem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napewno ***** panny w swoim tirze jak spotka taka na ulicy na 100% ale nie masz co sie obawiac Skorzystaj sobie z Promocji bo rozdaja bilety i sie zrelaksuj http://odbierz-bon.pl/bilety/628d5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednakże to działa w 2 strony ja też siedze 3 tyg w domu a mimo to nie podejrzewamy siebie o nic , nie wiem czy to dobrze czy nie ale przeciez chodzi o zaufanie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty naprawdę uważasz ze jest ci wierny? przecież facet zawsze będzie facetem, ma swoje potrzeby, dużego i twardego k****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny byłby seks z takim facetem w aucie, moja kolezanka jechała kiedyś stopem - tirowiec ja zabrał do auta - i ******* się z nim..Mówiła ze było z***biście, facet miał żone i 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, w moim mieście rodzinnym (ZG) owszem są przydrożne :P tzw. "tirówki". Chyba wiesz za kogo wychodziłaś :) Ja jestem z moim chłopakiem 4 lata, mam tyle samo co Ty i wiem, że mój by nigdy mnie nie zdradził, więc pewnie Ty też wiesz czego możesz się po nim spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkadupiczka
nigdy do końca nie można ufac drugiej osobie, głupie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze moj jezdzi w podwojnej obsadzie i tylko wylacznie po europie , Ci ktorzy maja zdanie wyrobione o tym nie przekonam iz mozna komus ufac w takiej sytuacji :) Ale licze sie z kazdego zdaniem , kazdy ma swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy który jeździ po Europie w dalsze trasy jeździ w podwójnej obsadzie. A co za problem, jakby we dwójkę jednego lachona obrabiali? jeden w cipce, drugi w dupcię...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu nie mowi o bezgranicznym zaufaniu :) Takie zaufanie nie istnieje nawet gdy wasz facet pracuje w podrzędnej firmie na produkcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"każdy który jeździ po Europie w dalsze trasy jeździ w podwójnej obsadzie. A co za problem, jakby we dwójkę jednego lachona obrabiali? jeden w cipce, drugi w dupcię..." Za duzo bawisz sie chyba reka ogladajac przy tym filmy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×