Nie mogę nosić najmniejszego dekoltu bo ojciec mi się w niego gapi

Ohyda... Ja i tak nie noszę dużych, ale nawet jak mam malutki, to w czasie rozmowy z nim widzę, jak jego wzrok kieruje się w tamtą stronę. Raz nawet jak siedzieliśmy przy jednym stole to zaczął mi robić.. zdjęcia, niby mnie ,ale potem widziałam w jego telefonie, że widać było głównie.. biust. trasznie mnie to krępuje, dlatego jak przychodzi do domu, to zarzucam najczęściej sweter a w lecie po prostu się przebieram. Robi mi też zdjęcia nóg etc, widziałam w jego telefonie (jak miałam zarzucone na stole). i jeszcze jedno, jak wyszłam z łazienki po jakiś ciuch i leciałam w majtkach i góra zakryta ręcznikiem... Mam 21 lat.. to podchodzi pod molestowanie.. ale nie chcę już nic z tym robić, i tak mama ma wystarczająco problemów. W każdym razie to jest ohydne

A ja nawet nie mam dużego biustu, zwykły, B..Dlatego dla mnie ten człowiek to po prostu zboczeniec

na policje go

Myślisz, że szarpie skórę pod twoje foty które ma w telefonie?

Ładna jesteś?

Darujcie sobie takie pytania. Boże, wszyscy faceci tacy sami, nawet nie wiecie jak się zniesmaczona czuję, a wy jeszcze dokładacie..

Zdecydowanie powiedz ojcu ze takie zachowanie Ciebie krepuje . Jesli nie zaprzestanie ,powiedziedz matce .Niech Ona ustawi ojca do pionu .

A myślisz, że jest mi łatwo powiedzieć do ojca 'nie gap mi się w cycki'? On i tak mnie zignoruje, to jest dziwak, z nim ciężko się dogadać. Wyprze się i tyle

A mamie już o tym wspominałam kiedyś, ale chyba nic mu nie powiedziała

Ohyda. Faceci to totalne c***je, prymitywy, zwierzęta. Dzięki za takie topiki, utwierdzam się w przekonaniu, że z żadnym nigdy nie będę. Co najwyżej seks od czasu do czasu i tyle.

Po części masz rację. Nawet własnej córce nie odpuszcza.. matce nie widzę żeby się gapił mimo że ma pokaźniejszy i ładny jak na ten wiek biust.

Kobiety są takie same, jak widzą przystojne ciacho. Mało tu było tematów, gdzie kobiety przyznawały się, że rżnęły się z bratem, kuzynem, a nawet ojcem?

A ty wierzysz w takie podszywy na kafeterii? to jaką ty inteligencję sobą prezentujesz?

No tak ,czesto matki nie widzą problemu . Ja nie znosze tego typu facetów .Oblechy jedne . To dotad mow mamie az zacznie reagować .Dziewczyno nie mozesz znosić zachowania ojca ,to niedopuszczalne !

Wierzę w takie rzeczy, bo sam jestem takiego czegoś przykładem i doskonale wiem, że samiczki też myślą piczą. A jeśli chodzi o podszywy to równie dobrze ten może to być.

Jak kobieta widzi 190 cm wzrostu to nieistotne czy to jej brat, ojciec, ojczym itd, po udach zaczyna ściekać śluz z piczy.

Co, siostra chciała isc z tobą do łożka? Każdy w pewnym sensie myśli dołem, tylko nie każdy ma w sobie na tyle inteligencji że nad tym panuje..

No to ja mam braci ciacha z twarzy 188 i 186 i co, i nic.. matko, patologia won z tego wątku. Dość już jej jest w pierwszym poście.

Jasne i nic, ale jakoś tego ich ciachostwa i wzrostu nie omieszkałaś zauważyć, a picz pewnie nie raz się zwilżyła, a jeśli nie to znaczy, że nie są dość ładni.

Boże jak to dobrze ,ze miałam normalnego , kochanego ojca dla którego byłam księżniczka

Napisałam to właśnie dla przykładu.. a to chyba normalne, że każdy człowiek patrząc na innego widzi jakiej on jest urody, nie? Wmawiasz coś na siłę, za wszelką cenę, dla potwierdzenia. Jesteś obrzydliwy z tym tekstami, idź sobie gadać o patologii na TORZe, nie tutaj. musisz mieć gigantyczne kompleksy, że wmawiasz kobietom, że ich bracia ich podniecają..

Ty tak na serio? Piszesz do takiego człowieka długą rozprawkę i sądzisz, że taki odchył jak ja się tym przejmie? Proszę Cię XD

niepoprawny, matka cie g****ila ? a co do autorki watku.. to chore, ze musisz zmieniac ciuchy bo jakis debil nazywajacy sie twoim ojcem ci sie gapi w cycki.. ja bym mu cos powiedziala do sluchu

No sorry ale ja słyszałem historię jak ciotka dobiera się do 15 latka i nie wiedział czy powiedzieć rodzicom.To jest tylko patrzenie. Na pewno nie patrzy jak na kobietę tylko jak na córkę, poza tym można wziąć pod uwagę że Ty nie jesteś jego córką,a ojcem jest ktoś inny:P

Ah tak, czyli patrzy na mnie jak na córkę, jednocześnie namolnie patrząc mi się w część ciała uważaną za wabik seksualny? Taak, jasne... to nie jest mój ojczym, to jest mój OJCIEC. Ale faceci zawsze takie coś ignorują, jesteście tak rozbuchani seksualnie że wszystko byście zaakceptowali, a w d***e z psychiką. a powiedzieć wam coś jeszcze..? To nie jedyna taka sytuacja ze strony bliskiego w takim sensie, miałam gorszą.. jak miałam 10 lat to miałam też jednorazowe wydarzenie z kuzynem (7 lat starszym), podniósł mnie za krocze, mocno ściskając i całował. Matka wtedy też to zignorowała jak z wielkim płaczem jej powiedziałam, że mnie całował w usta.. a ja byłam zszokowana przez parę dni i nie wiem czy cegiełka do mojej zwalonej psychiki się nie dorzuciła.

Prowo

To nie jest ŻADNE prowo, tylko prawda. Przez to forum ludzie już później nie wierzą prawie nikomu. Ale nieważne.

Faceci są obleśni.

Nie wiem dlaczego matki ignoruja takie rzeczy .Trzeba by jedną dla przykladu za kraty posadzić to moze oczy inne otworzą . Duzo takich historii slyszałam ze ojciec corki molestował i nikt tego nie widział ! Kuzwa gdzie te dzieci maja pojsc z takim problemem jak wlasna matka nie chce pomóc !

Jej akurat zależy bardzo na opinii otoczenia. Poszłam na studia rok później i była tak na mnie o to wściekła, że.. bo się bała, że ciotki się dopytują. Właściwie to my najbardziej się ze sobą kłócimy etc. Nie będę komentować całej mojej sytuacji w domu, bo jest zagmatwana i tak porąbana, że szkoda to pisać. Wyprowadzam się za niedługo, więc jakoś już dam sobie radę..