Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sprawa mieszkania

Polecane posty

Gość gość

sprawa wyglada nastepujaca maz i matka maja mieszkanie. ojciec zmarl i notarialnie jest zalatwione rozpisana czesc ojca na meza i matke. maz jest wpisany jako wspolwlasciciel mieszkania. matka chce splacic meza. tylko mam pytanie czy bedzie musiala tylko ojca splacic czesc czy swoja tez? prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko część , która należy do twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1/4 jest twojego męża i tę część musi spłacić. 3/4 są jej z tego co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka napisala testament ze po jej smierci mieszkanie bedzie meza. czy jesli ona go splaci to jemu nic nie bedzie sie nalezalo po jej smierci? wszystko notarialnie bedzie zalatwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franku
jeśli zapisze mu mieszkanie w testamencie to mieszkanie eidzei jego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po jej śmierci mieszkanie przejdzie na syna (czyli Twojego męża) o ile nie ma rodzeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po jej śmierci całe mieszkanie będzie męża o ile go wcześniej np nie sprzeda, czy nie zmieni testamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma rodzenstwa. bedzie jego nawet jesli go splaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka ma spłacać syna z mieszkania, które zapewne sama kupiła ;-( absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ma spłacać, skoro i tak będzie jego? nie rozumiem jak można od matki brać pieniądze za spłatę majątku ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franku
rzeczywiście , niesmaczna sytaucja . Matka kupiła mieszkanie i terax jeszcze raz musi je spłacić , w części bo w części ale jednak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona tam nie mieszka. wyprowadzila sie zagranice. przyjezdza raz na 4miesiace. nie pozwolila nam soe tam wprowadzic. to maz stwierdzil ze niech go splaci i bedzie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franku
no to wy spłąćcie matkę , wprowadżźie isęoi będize ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslelismy o tym zeby ja splacic ale ona nie chce zebysmy tam mieszkali zeby mieszkanie bylo nasze. chora sytuacja. i w sumie sama powiedziala ze meza splaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc gdyby mój syn chciał ode mnie pieniędzy za spłatę majątku do którego doszliśmy razem z jego ojcem to byłby ostatnim któremu bym cokolwiek zapisała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest trudna sytuacja. oni od poczatku zyja jak pies z kotem mimo ze to syn i matka. a ja nie wtracam sie w ta sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale roszczeniowa postawa syna z pewnością nie służy zgodzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i matka bedzie wynajmowala to mieszkanie obcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium- ale oni sie nie pogodza nigdy. u nich zawsze tydzien normalnosci pol roku nerwow i nieodzywania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam ,że matka po spłacie po prostu sprzeda mieszkanie i tyle . Nie wiem czy dla paru zlotych warto zaprzepaszac więzi rodzinne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allium- oni i tak nie aa sobie bliscy. mnie wkurza ze tak walcza miedzy soba. echhh jestem miedzy mlotem a kowadlem bo to moj maz kocham go ale tesciowa bardzo lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×