Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pablo121

Jak Zostawić Kobietę po 3 latach

Polecane posty

Gość Pablo121

Witam.. Jest to dla mnie bardzo ciężkie.. Jestem z kobietą ponad 3 lata, ale czuję, że to nie jest to.. Kochałem ją bardzo.. Ale od jakiegoś czasu uświadomiłem sobie, że czar prysnął... Przeżyliśmy ze sobą nasz wspólny 1 raz ... Wiem, że ona bardzo mnie kocha.... Ale ja już nie mogę tak dłużej żyć, źle się z tym czuje... Boję się ją zostawić bo wiem jak to bardzo boli gdy zostawia Cię osoba którą bardzo kochasz.. zdaję sobie z tego sprawę.. Nawet przestałem często do niej pisać, spotykać się.. Ale to nic nie zmienia... Ona dalej jest we mnie strasznie zakochana ... Pomóżcie mi proszę was! Nie chce jej zranić ! Próbowałem kilka razy ją zostawić.. Ale jestem zbyt uczuciowy ... Nie potrafiłem patrzeć jak ona płaczę i patrzy na mnie.. Ale ja już nie chcę! Z 2 strony boję się też samotności... Jezu.. Potrzebuję porady, nie chcę jej tego mówić wprost, ale może moim zachowaniem dam jej do zrozumienia, że to nie jest to czego ona chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, tu tylko szczera rozmowa pomoze a zranic prawdopodobnie i tak ja zranisz, tak czy inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
Gdyby to było wszystko takie proste, nie pisałbym tutaj. A musiałem się posunąć do tego stopnia co oznacza, że dla mnie to jest też bardzo Ciężkie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
No dobra a jakbym jej powiedział ,że jestem kryptopedałem który uznał ,że jednak zrobi coming out ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
Widać, z wypowiedzi powyżej, że wybrałem nieadekwatne forum do mojego problemu. Ludzie potrafią sobie robić jaja z ludzkich problemów.. Nic, może znajdzie się ktoś tutaj jeszcze, który potrafi normalnie udzielić odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój były mi to napisał, bo tez chyba sie bał po 3 latach,więc mozesz tez tak zrobic. ale szkoda,ze tak nagle po kilku latach nagle stwierdzacie,ze to nie to,dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbyt uczuciowy jestes.. i pewnie dlatego nic nie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj nie ważne jak jej to przekażesz nie unikniessz jej cierpienia. I już. Trudno. Nie będziesz przecież tkwił w związku tylko dlatego bo druga osoba będzie Cie szantażowała płaczem. Popłacze sobie popłacze i jej przejdzie. Wyleczy się z Ciebie. Jakich rad oczekujesszz? Możesz chcesz, żebyśmy zrobili to za Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupi jestes, ona cie kocha, to wielki skarb. Nastepna cie wykorzysta to zatesknisz. Milosc to towar deficytowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to smutne, ona mysli,ze ją kochasz i ze jest ok,a ty nic juz nie czujesz i udajesz, to okropne :( tez to miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myśle, że ona zaczeła sobie zdawać sprawe z tego, że coś jest nie tak. Tylko nalezy do tych durnych bab, któe trzymają się "portek" faceta na siłe tak jakby jej życie bez nich miało by się skońćzyć. Młodzi pewnie sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mroczny rycerz rozpedz sie a sciana sama sie znajdzie! I wiemy,ze blachoman to ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ją a nie robisz podchody. Mnie facet zostawił przez sms. Jeszcze byłam w szpitalu. Wyłam, jaki z niego żałosny d**ek. A w sumie dziś się śmieję, że lepiej być nie mogło bo z tej histerii szybko pocieszyłam się w ramionach drugiego :) Oczywiście nie mówię, że masz być takim sukinkotem ale spotkaj się, powiedź że czar prysnął i z nią zrywasz. Powyje bidulka powyje i tyle. Znajdzie sobie szybciej innego :P A tak powoli wbijasz jej nóż w żebra. I będzie jeszcze dłużej cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez pod koniec były zlewał i unikał i ja czułam,ze chce odejsc,ale nie dopuszczałam do siebie tej myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czemu? nie podoba ci się już? poznałeś kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
Dlaczego tak jest? Nie wiem.. Często się kłócimy, o byle co. Naprawdę.. Ona mi nie ufa, zawsze mnie o coś podejrzewa. Nawet jeśli pójdę do toalety i nie odpisze jej przez 10 minut.. Mówiłem jej kilkaset razy, że mi się to po prostu nie podoba. Ale nic się nie zmieniło.. Pisze tutaj, bo po prostu jest mi ciężko.. I głupie wypowiedzi, nic nie wnoszące do tematu i wręcz bezsensowne proszę zachować dla Siebie. Nie oczekuje, że ktoś zrobi to za mnie.. Dlaczego uważasz, że jestem głupi ? Co mam zrobić jeżeli jej już nie kocham ? Jeżeli jestem z nią ponieważ ciężko mi jest jej o tym powiedzieć? Dlatego jestem głupi ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z ciebie s******l, żeby kończyć 3 letni związek z kochną kobietą;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda że czekałeś z tą decyzja tak długo.Osobiście myślę że jesteś tchórzem.Na przyszłość nie zawracaj głowy żadnej kobiecie ponieważ nie dorosłeś żeby się z kimś wiązać.Radzę powiedzieć bez ogródek jaki jesteś.Pewnie będzie bolało ale zrób to teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sam nie wiesz co... Będziesz tego żałował. Coś mi nie pasuje, super uzasadnienie. Macie kryzys i nie umiesz tego przejść. Nie potrafisz podejmować konkretnych decyzji, kręcisz naokoło. Czy kiedyś tak poważnie się pożarliście, że talerze leciały? Nie? Czy może jej tak naprawdę nigdy nie kochałeś? Sam nie wiesz co czujesz i czego chcesz dlatego dla Ciebie to takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem, jak można skończyć tak długi związek z własnego egoizmu. nie rań jej tak. ile ona dlatego poświęciła, ile się napłakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
Szkoda że czekałeś z tą decyzja tak długo.Osobiście myślę że jesteś tchórzem.Na przyszłość nie zawracaj głowy żadnej kobiecie ponieważ nie dorosłeś żeby się z kimś wiązać.Radzę powiedzieć bez ogródek jaki jesteś.Pewnie będzie bolało ale zrób to teraz. Nie to nie jest tak, że tak długo czekałem. To trwa, od 5-6 miesięcy.. Po prostu, coraz bardziej zdaje sobie sprawę, że nic do niej nie czuje. Że to wszystko to taka monotonia, że jesteśmy ze sobą bardziej przez przyzwyczajenie do siebie a nie przez Miłość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz z inną 3 lata to też wejdzie rutyna i co? też ją zostawisz bo uznasz że monotonia równa się brak miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo121
gość też nie rozumiem, jak można skończyć tak długi związek z własnego egoizmu. nie rań jej tak. ile ona dlatego poświęciła, ile się napłakała Jakiego egoizmu ? Przecież ja tutaj nie myślę tylko o sobie. Gdyby tak było nie zawracałbym sobie tutaj głowy, nie chcę jej po prostu BARDZO ZRANIĆ. Chociaż zdaję sobie sprawę, że i tak to zrobię. Proszę tylko o radę, jak to zrobić stosownie do sytuacji.. Delikatnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim jesteście wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że to wszystko to taka monotonia, że jesteśmy ze sobą bardziej przez przyzwyczajenie do siebie a nie przez Miłość.. A jak wyobrażasz sobie związek przez 20 lat? Zawsze będą motyle? Zawsze będzie super? Nie mówię, że masz z nią zostać ale zastanów się człowieku nad sobą. Zastanów się czym jest prawdziwa miłość. Moja babka była z dziadkiem 60 lat, śmierć ich rozdzieliła. I nie raz przez niego płakała, bo pił a on nie raz dostał od niej z plaskacza. Były grube awantury, ale w ciężkich życiowych sytuacjach potrafili się wesprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Dobry jesteś:D Monotonia- mówisz? Całe nasze życie to monotonia.Trzeba umieć żyć z drugą osobą, pójść na kompromis.Jednak ty tego nie potrafisz dlatego jesteś zniechęcony.Odpuść sobie i nie zaczynaj następnego związku, bo to monotonia.Nie nadajesz się do życia w rodzinie.Zostań singlem tak będzie najlepiej dla ciebie i drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie rozumiem- coś sie skończylo i nie da się tego wskrzesić, może nas dopaść po trzech a może też po dwudziestu latach związku i nie powinno sie w nim tkwić jeśli mamy to robić tylko dla drugiej osoby, żeby jej nie krzywdzić bo na dłuższą metę jaki to miałoby mieć sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×