Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swagyolo

6 Zmysł kobiet

Polecane posty

Gość swagyolo

Witam was piękne Panie. Jak wiadomo kobiety mają 6 zmysł, jedne bardziej wykształcony inne mniej. Dzięki niemu potraficie poznać nastroje innych ludzi, czy facet jest prawiczkiem, czy mężczyzna jest twardzielem, lub tylko takiego udaje. Potraficie przeczuć że jesteście zdradzane. Tu pada moje pytanie jak daleko sięgają wasze umiejętności posługiwania się nim. Czy jak wpadłyście jakiemuś facetowi w oko, a on otwarcie tego nie okazuje to od razu to widzicie, czy raczej nic z tego. Opiszcie swoje doświadczenia. Czy zdarzyło wam się np. dowiedzieć że podobałyście się jakiemuś facetowi a nie miałyście o tym zielonego pojęcia? A może takie rzeczy nigdy się nie zdarzają, bo zawsze wiecie że kręcicie jakiegoś faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bzdury, nie ma czegos takiego to tylko umiejetnosc obserwacji ludzi, ich zachowania, tego co mowią, co robią. Faceci tez mają 6 zmysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich obserwacji jasno i wyraźnie wynika że zdecydowana większość dziewczyn/kobiet jest pusta i głupia (nawet te po studiach) i żadnego dodatkowego zmysłu nie posiadają. Co innego mężczyźni ich jest już więcej pod tym względem ale to nie reguła żadna oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem kręcimy nie jednego,ale zajęci są nam obojętni , niestety.Nienawidze zajetych którzy podrywają jakoś mnie to drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.04.14 [zgłoś do usunięcia] syn fubu Z moich obserwacji jasno i wyraźnie wynika że zdecydowana większość dziewczyn/kobiet jest pusta i głupia (nawet te po studiach) i żadnego dodatkowego zmysłu nie posiadają. Co innego mężczyźni ich jest już więcej pod tym względem ale to nie reguła żadna oczywiście. http://ultraimg.com/images/tZNaT.jpg wal sie na ryjsko bufu orangutanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłoś do usunięcia] syn fubu Kręcenie facetów uważacie za 6 zmysł? Litości. przerżnąłbym cie w doopsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet cytować nie potraficie, kopiujecie całe linijki tekstu łącznie ze "zgłoś do usunięcia", a o 6 zmyśle chcecie gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jak wpadłyście jakiemuś facetowi w oko, a on otwarcie tego nie okazuje to od razu to widzicie, czy raczej nic z tego. Opiszcie swoje doświadczenia. Czy zdarzyło wam się np. dowiedzieć że podobałyście się jakiemuś facetowi a nie miałyście o tym zielonego pojęcia? Dostzregam jak mężczyzna podkochuje się w kobiecie w lot, jeśli chodzi o inne osoby. Co do mnie samej nie zawsze., albo jak mi ktoś jasno kawę na ławę wyłoży, przeważnie jego kumpel. Zdarzały się przypadki, gdzie facet w pewnym momencie znajomości zaczął zachowywać się okropnie, czepiał się, prowokował moją reakcję, dążył do kłótni, bym upierdliwy jak z piekła rodem, ja to odbierałam jako atak na mnie.. Nie wytrzymałam i powiedziałam, w końcu komuś tam, że facet mnie nie znosi i się czepia bez powodu, a potem ktoś z naszych wspólnych znajomych powiedział- że on jest w tobie zakochany. I mnie zatkało dosłownie. Nie przypuszczałabym, że tak jest, odbierałam to jak atak na mnie. Po tym jak się o tym dowiedziałam on zaczął już zachowywać się normalnie, był serdeczny, uprzejmy, ale ja nie żywiłam żadnych uczuć do niego. Faceci to czasem dziwnie się zachowują, jak im się kobieta spodoba, albo się zakochają to zachowują się jak był w nich piorun strzelił, najchętniej to tą kobietę zrównaliby z powierzchnią ziemi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy syn fubu jest synem Tuluka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze widzę czy się komuś podobam, nie ma takiej opcji zebym nie wiedziała i raczej wątpię, ze są kobiety które tego nie wyczuwają pare lat temu poszłam do lekarza i juz w progu widziałam, ze mu się podobam. później widywaliśmy sie jeszcze kilkanaście razy - ze względu na moją kontuzję i za każdym razem czułam JEGO napiecie, czułam jego dziwny, pzrenikliwy a jednoczesnie speszony wzrok. dziś ten pan jest moim męzem i twierdzi , ze zachowywał sie absolutnie naturalnie i robił wszytsko aby nie dac po sobie poznać, ze mu sie spodobałam - nie mówiac jeszcze o zainteresowaniu. i tak mam całe życie, zawsze wiem kiedy sie komuś podobam i ta osoba nie musi nic niezwykłego robić, to się czuje po spojrzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok, wychodzę z kawiarni, czuję wzrok na sobie mężczyzny, który mi się przyglądał tak intensywnie, że aż mnie odwróciło w jego kierunku.. miła buzia, ładne oczy, promienne spojrzenie.. to dostrzeżesz, ale są mężczyźni którzy umieją się maskować i nic nie zauważysz po nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się uważasz że dystyngowany, poważny , dojrzały pan doktor rzucał mi takie spojrzenia o jakich myślisz, absolutnie nie, nie wgapiał sie we mnie, nie patrzył prosto w oczy, uciekał wzrokiem speszony gdy zbyt długo patrzyliśmy an siebie w czasie zwykłej rozmowy o chorobie. jednak widziałam że myslami jest zupełnie gdzie indziej i tego nikt nie ukryje choćby wydawało mu sie ze jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dziecka posiadam umiejętność czytania ludzia z oczu :-) gesty o słowa nie robią na mnie wrażenia tylko spojrzenie, które mi mówi co jest szczere a co nie... Spotykałam się z jednym takim , który słowami i czynami potrafią wynieść kobietę do niebios niestety spojrzenie jego szybko sprowadzało mnie na ziemię. Przez to czułam, że ta znajomość nie potrwa długo i się nie myliłam, wykorzystał jeden mój mały błąd i zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kwestionuję tego co Ty napisałaś, ale piszę o sobie i o tym jak w stosunku do mnie zachowują, zachowywali się mężczyźni i wiem 1, że każdy facet jest inny i różne są ich zachowania. Jeden jest śmielszy i Cię sam zaczepi, uśmiechnie się, będzie chciał numer telefonu od ciebie, zaprosi Ci na kawę, a inny będzie dawał ci popalić, by zwrócić na siebie uwagę a jeszcze inny będzie marzył o tobie, ale nie zrobi nic by cię poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju_
Też widzę od razu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, ze są różni, ale nawet u tego najbardziej niesmiałego, który nawet głowy nie podniesie, można zauwazyć zainteresowanie kobietą, można i juz hehehe miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale są tacy co sie maskują az za dobrze i domyslanie sie niczego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju_
Oby mezczyzni nie byli tacy domyslni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys zagłębił się troche w psychoanalize poczułbyś jak to jest umieć rozpoznać ;) a szósty zmysł w połączeniu z moją wiedzą własnie z psychoanalizy daje mi spektakularne efekty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nazwałabym tego 6 zmysłem, aczkolwiek jest jedna osoba, z którą byłam bardzo emocjonalnie związana przez długi okres czasu i często dopadały mnie takie 'niezawodne' przeczucia dotyczące tego co się dzieje. sytucje w których np. wiedziałam kiedy rozmawia z pewną dziewczyną, chociaz w tym czasie siedziałam w pracy a on w domu (owe sytuacje były sporadyczne, raz na kilka miesięcy, a ja potrafiłam je 'wyczuc' co do godziny) albo kiedy mnie zdradzał, czułam dokładnie, ze 'coś się swięci' i godzinę później moje podejrzenia się zweryfikowały. kiedy znalazł sobie nową partnerke, wiedziałam o tym pierwsza, przed wszystkimi znajomymi i chyba nawet przed ową dziewczyną, nie utrzymywalismy wtedy kontu, nie wiem jak to wyjaśnić, poprostu nagle nachodziło mnie takie nerwowe uczucie niepokoju i smutek. to było dawno temu i juz nigdy po tym niczego takiego nie doswiadczyłam, ale też muszę przyznac, ze od tamtej pory z nikim tak silnie nie byłam związana. jednak nie nazwałabym tego 6 zmysłem. w dniu codziennej, nawet geja nie potrafię 'wyczuc' chocby, miał to drukowanymi literami wypisane na czole ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy żadnego 6 zmysłu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy nie macie ale kobiety mają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest intuicja i to istnieje , ale czy kazdy to ma to nie wiem . Moze w roznym stopniu rozwinieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie wszystkie kobiety mają, ale ja mam. Mam bardzo duże powodzenie zarówno u żonatych, jak i wolnych, prawiczków, starych kawalerów. Nie wykorzystuję tego. Jak wiem, że facet żonaty czy zajęty błądzi za mną wzrokiem unikam go jak mogę, ale fakt widzę to, jak nawet ukradkiem któryś się na mnie gapi. Zresztą to samo tyczy i tych wolnych. Po prostu unikam jak mogę, unikam kontaktu wzrokowego i w ogóle i czekam aż da taki spokój. Kiedyś jak byłam młodsza kręciło mnie to i to wykorzystywałam i grałam w takie gierki typu patrzenie, przechodzenie specjalnie obok kogoś, żeby zobaczyć, czy spojrzy itp. Teraz już zmądrzałam i po prostu unikam sytuacji, by któryś mógł pomyśleć, że jestem zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy niczego nie można być pewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe, nie będzie wiedziała że ci się podoba. Może podejrzewać, jeśli dajesz to do zrozumienia. Są faceci którzy się peszą i łatwo ich odczytać a są tacy co udają lepiej. Są faceci co dobrze sie kryją. Jeśli sie nie zdradzisz, to nie będzie wiedziała o niczym. Zależy od inteligencji faceta. Zależy też czy babka jest pewna swoich atutów czy nie. jak nie, to sie nie zorientuje. x Zdarzały się przypadki, gdzie facet w pewnym momencie znajomości zaczął zachowywać się okropnie, czepiał się, prowokował moją reakcję, dążył do kłótni, bym upierdliwy jak z piekła rodem, ja to odbierałam jako atak na mnie.. Nie wytrzymałam i powiedziałam, w końcu komuś tam, że facet mnie nie znosi i się czepia bez powodu, a potem ktoś z naszych wspólnych znajomych powiedział- że on jest w tobie zakochany. I mnie zatkało dosłownie x W takich przypadkach Jak wyżej ciężko sie zorientować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta sie podoba wszystkim bo jest np blondynką z dużym biustem to na pweno szybciej sie domyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkim sie podobaja takie blondynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×