Teściowie kupili wózek tylko, ze nie taki, jaki bym chciala

10:18 co ty pieprzysz?Nie wiem jakie miałaś te skrętne koła,ale z pewnością nie takie jak ja,bo moje same jechały prosto i nie musiałam im nadawać toru jazdy.Nie miałaś blokady?

wpiszcie na allegro bebetto nico plus- taki wozek chcialam

Mialam blokadę przez tydzień, potem przestała działać. Ale nawet z blokadą całość była do dupu, i wcale nietani model bo kosztowal 2500.

Ja też nie lubię wózków ze skrętnymi kołami ,wyjątek to małe parasolki . Wracając do Ciebie autorko ,rozumiem że ci się spieszy ale i tak miałaś wózek kupić więc ja bym kupiła taki jaki mi się podoba jaki sobie upatrzyłam a ten w między czasie bym spakowała i odesłała ,rozumie na twój koszt ale kurierem to nie są jakieś duże pieniądze ,ja oczywiście najpierw bym powiedziała teściowej że chcesz aby wózek odesłała ,możesz też wózek wystawić na sprzedasz spuścić troszkę z ceny i może ktoś do osobistego odbioru się by znalazł jak wózek nówka .

Nie rozumiem wózek ze skrętnymi kołami źle się prowadził? Ja mam skrętne i właśnie prowadzi się bardzo dobrze i lekko. Moi rodzice chcieli kupić wózek. Po prostu dali nam pieniądze, a my kupiliśmy taki jaki nam się podobał i już. Autorko,ja bym się nie patyczkowała i kazała teściom wózek wymienić.

Nie rozumiesz to zrozum ,lubisz wszystko to co wszyscy ,bo ja nie .

teściowa kupiła Ci śliczny wózek :)

Może i jest ładny, ale skoro autorce się nie podoba, nie jest zadowolona, na dodatek nie mieści się w bagażniku to powinna poprosić teściową o zwrot, oczywiście bez pretensji, tylko grzecznie powiedzieć, że jest za ciężki i nie mieści się do auta. Nie rozumiem idei kupowania takich prezentów bez konsultacji z zainteresowanymi.

Autorko, ja miałam podobny wózek i byłam potwornie niezadowolona z niego. To jest wielki niewygodny czołg, tyle ile się naszarpalam z tym wózkiem to tylko ja wiem. Jak córka miała 8 miesięcy to już się nie mieściła do niego. Kupiłam taki wózek z firmy silver cross w uk, w cenie 600 funtów 2 w 1. Czyli tani nie był. nigdy więcej takiego wózka.

autorko widac, że to Twoje pierwsze dziecko ;P Po pierwsze zdziwiło mnie, że biały wózek kojarzy Ci się z trumna xD ja białego bym nie wzięła tylko ze względu na to, że szyb ko sie brudzi ;) Jak trumna to wygladają czarne/ciemne wózki, ale na bank nie biały ;P Po 2gie. Ty napisałas, że chciałas miec skrętne koła- bo Tobie wygodnie, a o dużej gondoli pomyślałaś? Im dłuzej dziecko jeździ w gondoli tym lepiej (szczególnie w Twoim wypadku, kiedy dziecko we wrześniu będzie miało 6 m-cy i na spacerówke dobrze by było je przestawic nieco później, bo w gondoli jest znacznie cieplej w dodatku nie masz pojęcia jak Twoje dziecko bedzie rosło. Kupisz x-landera lub podobny i nie dośc, że dziecku głowa bedzie skakać na wertepach to jeszcze po 4 miesiacach okaże sie, ze dziecko wyrosło z gondoli)

tylko pytanie brzmi czy jej pona 6cio miesięczne dziecko będzie chciało jeździć w gondoli, bo moj urodzil sie 8 maja i we wrzesniu pod koniec musialam do spacerówki na pol lezaco przelozyc bo nie chcial już na leżąco.

Moje dziecko mając szesc miesięcy samo siadało i próbowało wstawać, więc, gdy miała niecałe 7 przesiadła się do spacerówki. W gondoli mieściła się spokojnie.

optycznie to nie był mój gust, ale był boski na spacery do lasu, polach, dziury w chodnikach pokonywał na luzie spacerówke rozklada sie prawie na płasko, wiec latem malca już w nia spokojnie przełozysz my potem kupilismy zappa quinny - na zakupy, miasto plusem marity było to ze jak potracił mnie rowerzysta to mimo ze odruchowo zlapałam się wózka i padłam na ziemie to wózek sie NIE PRZEWRÓCIŁ własnie dlatego ze jest ciezki :D ma swoje minusy i plusy, nie rób afery, pojeździsz troche, sprzedaz i kupisz cos bardziej zwrotnego a nie wiem jak gondola w twojej marice ale moja sie bujała i jak wpadała kumpela z bobasem to uzywałysmy gondole jako łózeczko na drzemki :)

Mnie się nie podoba,tak samo brzydki jak ballerina.A w wersji z fotelikiem wygląda tragicznie.Autorko musicie porozmawiać z teściową i rozwiązać problem,tym bardziej,że czasu zostalo już niewiele.

Największy problem moim zdanie to to, że wózek nie zmieści się do bagażnika, jak go macie zamiar przewozić? Niech mąż powie to teściowej, może ona załatwi wymianę skoro Ty na dniach rodzisz, tylko na wybrany przez Was już model. A jak nie to używaj gondoli a spacerówkę kup nową, taką jaką zechcesz. Ja mam wózek kremowo-granatowy i zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam a co dopiero cały biały. Jest niepraktyczny po prostu. Ale to nie teściowa będzie go prała więc jej nie zależało. A ta spacerówka to faktycznie paskudna. x Co do skrętnych kół to ja mam duże pompowane z blokadą i nie mam problemów. Poza tym jak blokada się popsuła tak od razu jak piszesz to chyba mogłaś oddać na gwarancję? I chyba sama też poleciałaś za modą skoro miałaś taki wózek :)

miałam kilka wózków w tym firmowe za nimała kase ale z roana byłam najbardziej zadowolona , jaka idiotka naopowiadała tobie o skretnych kołach że z uporem maniaka chcesz je miec ? skretne koła są dobre tylko dla parasolek , wózek 3 w 1 na skretnych ? nie rozsmieszaj mnie nie ujedziesz takim wynalazkiem , tesciowa bardzo dobrze wybrała a ty jestes niewdzięczna franca stawiając tak sprawe

gość Największy problem moim zdanie to to, że wózek nie zmieści się do bagażnika, jak go macie zamiar przewozić? \ nie to nie to ! największy problem autorka ma sama ze sobą gdyby to jej mama dała wózek były by ohy i ahy dała teściowa i tu jest problem

05.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość tylko pytanie brzmi czy jej pona 6cio miesięczne dziecko będzie chciało jeździć w gondoli, bo moj urodzil sie 8 maja i we wrzesniu pod koniec musialam do spacerówki na pol lezaco przelozyc bo nie chcial już na leżąco. x w większości dużych gondoli można podnosić oparcie. Jednocześnie gondola jest znacznie wygodniejsza dla pół rocznego dziecka

autorko marita wizualnie zdecydowanie przebija nico ;) jak już to prędzej bierz bebetto luca- nie wygląda tak tandetnie jak nico i ma ładniejsze kolory ;)

Wózek BEZ SKRĘTNYCH kół, mający 4 porządne pompowane koła jest najlepszy!!! Ty pewnie chciałaś jakieś coś udziwnione z małymi przednimi kołami, z małą gondolą montowaną w jednym miejscu, ze sztywnym zawieszeniem. Wózek na paskach i wahaczach jest super!!! Dziecku będzie wygodnie. A wózkiem po schodach można zjeżdżać- trzeba opracować sobie technikę, ja tak robię. Mam również duży wózek, który zajmuje sporo miejsca, wagowo średni, ale dziecku jest wygodnie, ma super amortyzację, jest świetny. Podobny do roana, to ballerina z babyactive (kupowałam używany). I nie zamieniłabym tego wózka na żaden inny. Więc roan jest na prawdę dobry, jedyne czego się można czepić to rzeczywiście koloru.. bo ciężko będzie. Może zgódź się na ten wózek, ewentualnie wymieńcie na inny kolor. Co do bagażnika.. nie wierzę, że się nie mieści. Ja dobrze złożysz (na maxa) to wejdzie. U nas niby bagażnik był spory, ale sama ta dziura, do wkładania wąska. Wózek wkładał mąż, jakoś sobie opracował swój sposób. Łatwo nie było. Mógł oczywiście zdejmować koła, ale robił to na początku rylko, potem wolał powciskać wózek niż zakładać koła. A poza tym.. ile Ty ten wózek będziesz w samochodzie woziła? Przecież chyba nie codziennie co? To jest dobry wózek.. i uwierz. Wózki na paskach i wahaczach prowadzi się bardzo lekko!!! Przy skręcaniu nie trzeba ich podnosić wcale. Świetnie wjeżdża się pod kraweżniki, do komunikacji itp. Skrętne koła i amortyzatory to pic na wodę. Prowadziłam wózek znajomych (jeden nie wiem jaki, a drugi to Tako Laret)- porażka!!!

nie wiem co wy z tymi wozkami macie, to jest jakas totalna schiza. az boje sie kupowac wozek dla dziecka, bo jakies pieluchowe trendsetterki od siedmiu bolesci obrobia mi d**e na ulicy i wysmieja, ze moj wozek jest passe i ogolnie do d**y i jak sie mozna wozic takim czyms, helloł?!?!?! zryte banki macie, przebieracie w tych wozkach jakby mial on wyrazac wasza pozycje spoleczna, osobowosc i szczebel rozwoju, nie wiem co jeszcze. wozek to wozek, kupuje sie go tak samo jak pieluchy, nosidelko, butelke i smoczka a pozniej idzie w odstawke bo dziecko rosnie.

A mnie to zawsze szkoda tych maluszków w wózkach z "amortyzatorami". Gondola zaczepiona w jednym miejscu, sztywne wszystko, dzieckiem telepie (wystarczy poobserwować jak rzuca gondolą podczas zjazdów z krawężników). Biedne te dzieci. Wózek musi mieć porządna amortyzację, a ta jest możliwa tylko w wózkach na stelażach X-, paski lub wahacze. Wózek świetny. Wymień tylko na inny kolor i już. Będziesz na 100% zadowolona.

A my pomimo tego że nas stać, kupiliśmy wózek z komisu za 300 PLN. Dlaczego? Bo dziecko jeździło w tym wózku rok czasu. Jeżeli ktoś wydaje dwa tysiące na wózek, którego używać będzie przez rok - jako głęboki ( potem i tak każdy przesiada się na spacerowe różnego rodzaju.) to dla mnie jest idiotą. I nie ma żadnego znaczenia czy znajomi powiedzą plepleple - używane coś tam coś tam, dla nas liczy się to ile będzie się tego używać i to czy będzie przydatne później. Nie wiem więc po co tyle hałasu o wózek. No chyba po to żeby pokazać się przed koleżankami, dla których i tak nie ma to żadnego znaczenia.

Dokładnie tak. A potem wstawiają takie wózki do sprzedaży i dziwią się że nikt tego nie kupuje, bo wolą oszczędzić. I co zostaje? Wózek i zdjęcia maleństwa w wózku a wózek do garażu. No szczyt rozumu.

Ja kupiłam nowy wózek z allegro za 600 zł więc żaden markowy bo na tym mi nie zależy ale jednak zależało mi na skrętnych, pompowanych kołach, praktycznym kolorze, dużej gondoli i rozkładanej na płasko spacerówce. Gdybym dostała nawet za darmo wózek kosztujący i 5 tys. ale nie spełniający moich wymagań to nie byłabym zadowolona i co tu dużo mówić. Wózek ma być wygodny dla dziecka ale i dla matki.

Co do bagażnika, to myślę, że jakoś się z tym uporam, mąż mówił, że na zakupy można spakować sam stelaż i wpiąć fotelik, ale to nie za często, bo ogólnie mało jeżdżę samochodem, a jak mąż wraca z pracy i jest samochód, to jest już późno. Jedynie weekendy, ale pomyślimy

Nico to był tylko przykład, ale też podobają mi się X-Landery, Navingtony itp. po protu cos innego, nic klasycznego

Ten wózek jest bardzo dobry:) a białe wózki są teraz modne.

Autorko to dlaczego nie kupisz innego wózka za swoja kasę ?

autorko, spacerowka rzeczewiscie wyjatkowa brzydka, ale mysle. ze spacerowke mozesz kupic sobie sama osobno, cos tam wymyslisz,ze sie popsulo, ja bym tak zrobila