Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość witaliiijjja

Teściowie kupili wózek tylko, ze nie taki, jaki bym chciala

Polecane posty

Gość gość
05.04.14 [zgłoś do usunięcia] witaliiijjja Nico to był tylko przykład, ale też podobają mi się X-Landery, Navingtony itp. po protu cos innego, nic klasycznego x najgorszy wybór to x-landery i Navingtony ;) gondole małe, a amortyzacji w ogóle brak. Dziecko na zwykłej wydeptanej ściezce osiedlowej lata w tym sztywniaku jak nie wiem. Dramat! No i... cos innego? Kobieto- tym chłamem jeżdżą wszystkie młode mamusie ;P Które notabene pojęcia nie maja jak wybrać wózek, który będzie komfortowy przede wszystkim dla dziecka. To juz naprawdę lepiej kup Nico bo przynajmniej ma dobra amortyzacj****ardzo miękką i sporą gondolę. Choć wygląda tandetnie i ma kiepska kolorystyke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej chyba chodziło, że coś innego od tego, co dostała a nie o oryginalne wózki, których nikt nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wózek jest ok, najgorzej wygląda jako spacerówka bez budki, ale przecież nikt nie wozi spacerówki bez budki, przynajmniej ja jeszcze nie widzialam, żeby ktoś zdejmował budkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.. ale na zakupy nie potrzebujesz wózka. Tzn. oczywiście, możesz brać, ale jeśli wózek ciężko się wkłada, albo wózek- sam stelaż nawet- i zakupy to za dużo, to nie ttrzeba wózka. Dziecko będzie w nosidełku, na początku i tak więcej będzie spało (bo prawdopodobnie zaśnie w samochodzie), więc do sklepu w nosidle weźmiesz. Nosidło wstawisz na koszyk sklepowy lub włożysz do środka. Spokojnie. Chyba, że zamierzasz z dzieckiem często chodzić na zakupach bo jakiś butikach i innych małych sklepach, to wtedy fakt, stelaż się przyda. Ale jeśli raczej zakupy to wyjazd do np. reala, tesco czy auchana (itp.) to spokojnie nosidło na koszyku :) Przemyśl sprawę. Wózek na prawdę jest dobry, tylko wymieńcie sobie na inny kolor (z tym w sklepie nie powinno być problemu, a teściowej wytłumacz, że będzie się brudziło, zwłaszcza bucikami w spacerówce, od opadów śniegu itp.. cos wymyśl. Czy ten wózek to ma takie wielkie te koła i do tego białe? Polecam czarne i nie takie wielkie, i cienkie, ale ciut mniejsze, ale grubsze (jak inne kolory wózka mają). Te wielkie koła (takie w stylu retro) to nie są zbyt ładne. A te standardowe, duże czarne są fajne. Przemyśl sprawę. Pogadajcie na spokojnie z teściową. Pojedźcie do sklepu i tylko wymieńcie kolor. A wózek jest dobry, bo radzi sobie na każdej nawierzchni! I łatwo nim wjechać do autobusu- ja już kilka razy widziałam jak koła skrętne utrudniały wjazd do pojazdu. Raz babcie skręciły na drzwi i się zablokowały jakoś dziwnie, musiałam jej pomóc, innym razem też coś było nie tak. Ja wożę dziecko (15m) w wózku z dużymi kołami, wózek ma porządny koszyk na zakupy, dziecku jest wygodnie, a jak jedziemy tramwajem i telepie, to mały się cieszy, że wózek go buja ;) Tzn. na krótkie spacery idę z dzieckiem bez wózka, bo zależy mi na tym, żeby synek pochodził i pobiegał. Ale jeśli idę na spacer, a przy okazji chcę np. wejść do Lidla, albo jadę komunikacją to wtedy biorę wózek. Takim wózkiem z tymi kołami spokojnie potrafię zjeżdżać ze schodów (z dzieckiem lub bez), wjeżdżac po schodach, jak również zjeżdżać po schodach z tramwaju czy starego autobusu, jeśli nie ma nikogo do pomocy. Trochę wprawy, trochę własnej opracowanej techniki i problem znika po jakimś czasie użytkowania wózka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmień samochód na większy:) Może teściowa Wam dorzuci:) A tak poważnie, to ja też nie lubię jak ktoś uszczęśliwia mnie na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaliiijjja
przypominam: wózek zosta kupiony w sklepie internetowym. Zanim teściowa go spakuje, wyśle i poczeka na wymianę koloru minie trochę czasu. Zresztą wysłać musi na własny koszt. Gdyby wózek był kupowany w stacjonarnym sklepie, to ok, ale sprzedaż internetowa wygląda trochę inaczej, a że wózek trochę waży, wysłanioe go na wymianę koloru też by trochę kosztowalo, a ja bylabym bez wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaliiijjja
poza tym stelaż wejdzie do samochodu i mozna wpiac w niego fotelik. Nie wejdzie gondola czy tam siedzisko spacerowki, ale sam stelaż na upór się zmieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaliiijjja
Rozumiem, ze komus ten wozek sie podoba, jak juz wspomnialam jest to bardzo popularny model i to głównie skusiło teściowa, bo inni mają to ja tez bede zadowolona:-P Po prostu nie mogę za to, że mi się nie podoba, że wydaje mi się toporny i, że źle mi sie go prowadzi nawet po domu, bo tylko tak na razie probowalam. A stylu retro po prostu nie lubię. Rozumiem, że ktoś lubi i to szanuję, ale mam inny gust. Nie wiem moze jestem nerwowa i przewraźliwiona, bo boję się porodu i toczę się jak słoń, ale nie mogę się do niego przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana.. w sklepie internetowym jeszcze łatwiej wymienić.. ale fakt, musicie zapłacić za przesyłkę w obie strony :) Spokojnie, weź głęboki oddech. Ja tylko napisałam, że wózek jest super do prowadzenia (chociaz fakt, jak swój prowadziłam to przez tydzien wydawało mi się, że jest ogromny, wielki, ciężki, ale to złudzenie.. teraz idę i nie czuję, że pcham wózek ). Jeśli bardzo, bardzo Ci się nie podoba, to go oddaj. Nie będę przekonywała Cię na siłę. Takiego białego, zwłaszcza jeśli ma te koła białe i te wielkie (jak w stylu retro) to też bym nie chciała. Te ogromne koła wydają mi się śmieszne, a białe sa zupełnie niepraktyczne. Ale jak pisałam. te normalne czarne ok. Zrobisz, jak uważasz. Ja też nei lubię, jak ktoś mnie uszczęśliwia na siłę. Więc rozumiem. Po prostu masz 3 opcję, ale jedna odpada (zostawienie wózka), więc zostają dwie: odesłać wózek i wymienić w tym sklepie internetowym na jakiś inny kolor lub w ogóle odesłać i prosić o zwrot pieniędzy, a potem kupić sobie swoje wymarzone cudo. Nie działaj pod wpływem impulsu, Przemyśl wszystko na spokojnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę się zastanawiam dlaczego nie kupiłas wózka wcześniej. JA mialam termin na początek lutego, a wózek kupiłam na koniec listopada. Urodziłam w połowie stycznia. Takie rzeczy jak wózek, nosidełko, łóżeczko najlepiej mieć do 34 tygodnia. Różnie bywa i można wcześńiej urodzić. Więc lepiej mieć spokój. A teraz się denerwujesz, bo poród, bo teśćiowa, bo nie ten wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×