Sprawa wygląda poważnie Umówiłem się wczoraj na seks z dziewczyną z kafeterii

Mamy się spotkać na mieście i pojechać do mnie na działkę. Zrobimy ognisko, jakieś kiełbaski i piwo a potem ma być seks. Jestem strasznie napalony. Wygoliłem sobie właśnie ptasiora i nie mogę sobie znaleźć miejsca. Kręcę się po domu bez sensu i ciągle patrzę na zegarek... jeszcze 5 godzin do spotkania.

Nie częstuj jej kiełbasą i piwem,bo z głębokiego gardła nici będą potem.:-p

Kurde pozniej napisz jak bylo ;D i spokojnie zapoczysz pędraka i sex minie

Chyba powinno tam pisac zamoczysz pędraka i streees minie;p hehe

Spokojnie - nie będzie jakieś wielkie picie i jedzenie. Tak bardziej by posiedzieć razem przy ognisku i się oswoić i wyluzować. Ale nie wiem czy nie zaciągnąć jej od razu do łóżka skoro jedziemy w wiadomym celu. Potem najwyżej zrobimy ognisko i może jeszcze powtórka z seksu. Zobaczę jak wyjdzie. Żebym tylko nie zrobił falstartu, taki jestem podminowany :)

poćwicz na niej a potem zasadź się na Dekalogowatą :D

Stawiam ci flachę jak Broken pukniesz .:)

powiedz że ją kochasz będzie miała 3 orgazmy z rzędu a na końcu strzel jej na twarz :-)

OK ale rzeczywiście najpierw poćwiczę na tej a potem spróbuję poważniejszych wyzwań na kafeterii :) Bójcie się już na zapas laski :D

Tez chce piwo i kielbaski. Wez mnie, robie lepszego loda.

Oo... Zostaw maila, na razie się rozkręcam ale obiecuję, że napiszę :)