Stosunek PRZERYWANY wasze doswiadczenia

jakie sa wasze doswiadczenia?? wiem ze to zadna antykoncepcja ale brakuje mi ostatnio zeby poczuc swojego partnera zamiast gumki i chcialam zaproponowac penetracje bez prezerwatywy do momentu kiedy nie poczuje ze bedzie dochodzil wtedy przerzucic sie na prezerwatywe....

odczuwanie partnera bez gumki nie jest warte stresu,który potem towarzyszy kiedy okres spóźnia się chociaż jeden dzień. Pomyśl o plastrach antykoncepcyjnych, nuvaringu albo tabletkach

tabletki mam za soba nci co jest hormonalne mi nie sluzy mialam konsultacje co do spirali i tez odpada :/

dwa razy się zgodziłam na kilka ruchów bez gumy, później była prezerwatywa; i tak się stresowałam, sprawdzałam czy to dni płodne. Uważam, że to nie warte mojego stresu bo liczenie dni płodnych jest mało skuteczne w dzisiejszych stresujących czasach

nie czuje myslac o tym zeby mie to jakos specjalnie stresowalo, dni plodnych i nieplodnych nie moge liczyc bo niecaly mies temu dopiero odstawilam tabsy

nie stosuje zadnych przerw albo mnie rznie albo spada

:p

ja z partnerka kochamy sie bez prezerwatywy tylko koncze na zewnatrz...kochamy sie tak od ponad 3 lat i zero stresu..trzeba wiedziec kiedy sie dochodzi :)

ja z partnerka kochamy sie bez prezerwatywy tylko koncze na zewnatrz...kochamy sie tak od ponad 3 lat i zero stresu..trzeba wiedziec kiedy sie dochodzi :)

ja 2 lata się tak kochałam z partnerem, dzień w dzień i jakoś w ciąże nie zaszłam. Oczywiście facet musi mieć opracowaną technikę, żeby potem nie było ups, skończyłem :p

my też się tak kochaliśmy od 4 lat i jestem teraz w 5 miesiącu ciąży :)

a Twój partner nie wyjął?

stosunek przerywany polega na tym że 100 razy się uda nie zajść w ciąży a 101 już nie ;) tak w przybliżeniu ;)

no licze ze chociaz przez pewnie czas bedzie ok :p

podobno w płynie, który wycieka z penisa, nie ma nawet plemników zdolnych do zapłodnienia. Cała sztuka polega na tym, żeby facet wyjął kiedy trzeba :) mimo wszystko "metoda" najlepsza dla par, dla których wpadka nie będzie końcem świata.

wpadka nie bylaby koncem swiata na pewno nie zebym tego chciala ale jestesmy razem 4 lata znamy sie nawet dluzej zobaczymy ;-) chcialam zobaczyc jakie ludie maja doswiadczenia z tym ziwazane ale z tego co widze nawet po kilka lat tak wspolzyja

musisz porozmawiac z partnerem jak on "czuje" ze dochodzi....jesli ma pewnosci ze nic sie nie uleje (tzn potrafi na czas wyjac) to nie masz sie czym martwic....w płynie preejakulacyjnym nie ma plemnikow choc zaraz znajdy sie znawcy co wyczytali na onecie lub wikipedii ze sa...juz bylo wiele badan potwierdzajacych ze nie ma tam plemnikow zdolnych do zaplodnienia...

juz raz bylo tak ze wyszedl na czas juz z nim rozmawialam mowil ze wie kiedy bedzie konczyl ale powiedzial tez ze jesli zdarzy mu sie nie wyjsc na czas mam go nie zabic :p :p

W takim razie pokażcie te badania, które mówią że w płynie ejakulacyjnym nie ma plemników. Moja kobieta zaszła w ciąże mimo że w niej nie skończyłem. Bardzo uważaliśmy i co z tego? Na szczęście (albo nieszczęście) w 2 tyg. poroniła i dzidziusia nie mamy. Od tamtej pory jednak kupujemy tabletki i stresu nie ma.

buahahah ludzie niedlugo zaczna pisac ze "ja w ogole nie wsadzalem penisa a moja zona zaszla w ciaze"....co za pajace :D

You Made My Day xD A później będą pisać, że " ja w ogóle nie mam penisa a moja dziewczyn zaszła w ciąże " xD

czytalam wiele nawet na zagranicznych str i pisze z enie ma w pre ejakulacie plemnikow chyba ze jakies pol godz temu byl stosunek a tak to powinno byc ok ale ryzyko jest zawsze ;-)

Bo nie ma. Ludzie jak wyczytają coś co było napisane coś 15 lat temu na onecie lub WP to wierza ze tak musi byc i zawsze tak bedzie. Wystarczy wejsc na naukowe strony i sami sie przekonacie :)

my ciagle kochamy sie bez.ostatnio partnerka bierze tabletki aby moc czuc moja sperme w srodku.podnieca ja to

nie ma co swiowac zajsc w ciaze wcale nie ejst tak latwo ;-)

Tak ? A ja zaszłam za pierwszym razem i co ?

zaczęlismy z mężem takie praktyki dopiero kiedy uznaliśmy, że jak pojawi sie dzidziuś to nic się nie stanie. Choć nie polecam tej metody dla osób nie przygotowanych na macierzyństwo, nigdy nie ma pewności

Nie ma to jak stresik po takim stosunku, który mocno zmienia twój dotychczasowy światopogląd. :)

za pierszym razem zaszlas bez wytrysku w srodku?? ha ha to chyba slabo partner tzryma sperme na wodzy :p

hulałem przez kilka lat w ten sposób ale ktoregoś dnia czar po prysnoł i wszystko diabli wzieli.