Ile Was kosztowała wyprawka dla dziecka?

Ja mam Quinny Moodd i jestem wózkiem zachwycona. Mały zwinny kobiecy - spwlnia moje oczekiwania w 100% Zainwestowałam przy pierwszym dziecku i mam nadzjsjs ze bedzis mi dane miex więcej dzieci a wtedy posłuży kolejnemu potomstwu. Siostra ma wozek Stoke i równie jest zaje***bist/y. Szwagierka wozila córkę Granderem i teraz musi kupić drugi wózek bo jest w ciąży - tamten masakra - zrobił się szajs z niego. A ja mojego wózka nie oszczędzam - jest wnoszony, znoszony, składany kilkanaście razy dziennie. spacerujemy po polnych drogach, spacerowalismy w ogromnym śniegu i na prawdę widać było roznjxs w komforcie prowadzenia w porównaniu do tańszych wozkow. Ale co może napisać ktoś kto nie użytkowal wozka z wyższej polki - zero płaszczyzny porównawczej.

popieram Panią z 22.24 :) , lepiej taki niż jakiś szajs za max. 1500zł i niby nowy , chiński czołg :(

Dokładnie Ola, co ktoś taki może powiedzieć. Ja swoją Inglesiną tez jeździłam lekko po śniegu :). Jak ktoś nie ma porównania to nie powinien się wypowiadać i zachwalać chłamu, chińszczyzny:(

dokładnie, ludzie nie mają porównania, są ograniczeni do czubka własnego nosa!

Tak jest ze wszystkim, po co jechać na wakacje do ciepłych krajów, jak w Polsce jest lepiej. Gucio prawda, wakacje w Polsce, żeby były pełne atrakcji kosztują więcej niż w Turcji, Bułgarii, Egipcie czy Grecji. Ale dziadowanie wychodzi taniej w Polsce. Wiem, bo jak w jednym roku pojechaliśmy nad Bałtyk i dziadowaliśmy, to nie były super wakacje, szykowanie żarcia, kupowanie gdzie taniej, bez sensu. No ale jednego roku mieliśmy mniej kasy na wakacje, więc wyszło jak wyszło.

05.04.14 Można się zmieścić bo na swojej liście podałaś rzeczy które nie są akurat niezbędne w pierwszych miesiącach życia malucha np huśtawka. kosmetyki dla Ciebie po takiej cenie - moja koleżanka używała o wiele tańszych a dobrych i wyszło ją to może ok 150 zł, termometr/nawilżacz powietrza - w mojej rodzinie wśród niemowląt nikt tego nie używał i wszyscy trzymają się świetnie ;p Tak wiec można się zmieścić w mniejszej kwocie na start niz 5-8 tys. No to dlatego właśnie napisałam,że nie uważam,żebyśmy zaszaleli z czymkolwiek,bo np.nawilżacz owszem nie wszyscy kupują i termometr elektryczny też,ale np. inwestują w pościel dla dziecka po 80zł.za komplet bo im się nie chce szukać tańszej,lub mają taki kaprys,albo nowe łóżeczko,droższy wózek(apropo odbywającej się kłótni o ceny wózków :) ) a ja wolałam kupić termometr i nawilżacz powietrza więc się wyrównuje :) Moje kosmetyki nie są drogie :) używam AŻ jednego kremu za 25zł.co w przeciągu 8mies.daje już 200zł.a gdybym nie była w ciąży zapewne nie kupowałabym kremu na rozstępy,witaminy? to koszt conajmniej 50zł.miesięcznie,reszta to leki których z racji zagrożonej ciąży biorę masę :( nie każda ciąża zagrożona jest,ale te koszty uważam również należy wpisać w "wyprawkę"bo gdyby nie ciąża to by ich nie było przecież! ha!!!chodzę do lekarza na NFZ,tylko usg robimy prywatnie u profesora,bo na NFZ to se można,więc koszt jednego to 150zł.,były już 3,więc następne koszty,do tego 550zł. wydaliśmy na test PAPPA(mieliśmy ku temu powody i wskazania medyczne)-bach!następna kasa! nie uwierzę ,że można się zmieścić w 2-3tysiakach,no sorry,ale to chyba mamy na myśli mega wybiórcze i podstawowe rzeczy dla malucha,z dwukrotnym zastanowieniem się nad kosztem każdej z nich (kupić zwykły duży ręcznik za 25zł. czy "okrycie kąpielowe z kapturkiem"za 32zł.?)

płaciłaś za Pappa? Ja miałam gratis.

My zarabiamy bardzo duzo jak na nasz kraj. Ale nie szastamy pieniedzmi. Dziecku kupilismy wozek za 650 zl 3w1 nowy z allegro. I sprawdzil sie bdb. Nie narzekalam na niego ani razu. Dla smiec****a jezdze matizem bo podoba mi sie ten samochod i mam do niego sentyment ogromny choc stac nas bym mogla kupic nowe auto z salonu. Zaoszczedzone pieniadze wolimy przeznaczac na iwestycje jak np zakup mieszkan czy lokaty by dziecko moglo studiowac tam gdzie zapragnie czy by po studiach moglo sobie wybudowac dom. Dygresja tak mam w otoczeniu mamuski idiotki ktore braly kredyt lub sepily po rodzinie by kupic wozek za 5 lub 6 tys zeby sie nim chwalic a potem biadolily ze gdzies sie zarysowal albo ze nikt im nie chce za niego dac tyle ile chca.

Ale temat dotyczy rzeczy dla dziecka a nie ile wydalismy na prowadzenie ciazy. Bo jak tak liczyc to u mnie na samo prowadzenie ciazy wyszlo z 10 tys. Co 2 tyg wizyta u lekarza 150 zl to w miesiacu 300 daje na lekarza x 9 mcy 2700zl leki na podtrzymanie ok 600 zl miesiecznie ( duphaston luteina spasmolina magnez ) x9 mcy 5400 badania krew mocz ok 600 zl do tego witaminy, usg genetyczne , usg 4 d itp.

ok tysiąc zl plus wozek za 2 tys. (szaleństwo!)

według mnie posząc o wyprawce, mam na myśli wszystko co najpotrzebniejsze dla bobasa. Nie wilczam taki rzeczy jak witaminy czy wizyty u lekarza. Koszty wyprawki są naprawdę przeróżne, zależą od tego w jakich cenach kupujemy takie rzeczy jak wózek, łóżeczko, akcesoria, ubranka a nawet pampersy :) my np zdecydowaliśmy że kupimy porządniejszy wózek, ostatecznie graco evo ale np co do ubranek to mamy wiele od rodziny i z sh.

my dowiedzieliśmy się o ciąży już w 7 tyg i tak praktycznie już od początku robiliśmy jakieś małe zakupki dlatego też nie jestem w stanie tak dokładnie powiedzieć ile wyniosła nas cała wyprawka, najdroższy był wózek i łóżeczko. Tez zastanawialiśmy się nad tym evo ale ostatecznie wzieliśmy symbio

Nasza wyprawka: wózek - 1200zł, fotelik samochodowy 400zł, łóżeczko i przewijak 500zł, wanienka anatomiczna 150zł, pościel, podkładka pod przewijak, prześcieradła itp - 200zł, parawan do łóżeczka 130zł, przybory i drobne akcesoria: nożyczki zaokrąglone, szczotka z miękkim włosiem, silikonowa nakładka na palec do czyszczenia ząbków, gruszka do nosa zamiast FRIDY (bo może uszkodzić śluzówkę), termometr bezdotykowy, sudokrem i inne kosmetyki, gazy wyjałowione, bagietki, pieluszki happy - dla wcześniaków - bez względu kiedy dziecko się urodziło bo mają specjalne wycięcie na pępek, butelki - minimum 2szt - 150ml i 260ml - polecam tomme tippie - ze smoczkiem anatomicznym, laktator, 3 giętkie smoczki z malutką otoczką) - razem około 600zł. Łącznie ponad 3000zł - bez ubranek - my akurat ubranka dostaliśmy bo w rodzinie były po innym dziecku. Tak przy okazji to wyprawkę pokryło w naszym przypadku świadczenie ubezpieczeniowe z tytułu urodzenia dziecka w wysokości właśnie 3000zł. Każdy może takie ubezpieczenie wykupić, zainteresowanym szczegóły mogę podesłać w mailu zwrotnym: agnieszka . misiewicz @ axa-polska . com . pl

tiaaaaa, wózek za 650 nowy i świetny, albo jedno albo drugie. Matizem i ma kasę na nowe auto z salonu, ciekawe ile wypiła buahahahaha. Gorzej jak się czegoś nawąchała!

z meblami i wozkiem to ok6tys

Tu się nie ma udzielać, jak większość to ciemnota, nie widząca dalej niż czubek własnego nochala. Ja kupiłam markowy używany wózek za 1200, a nie g(ó)wno z alledrogo nowe za 1200. Bo co na wsi powiedzą, że kupiłam używany wózek, no co? a ch(u)j im w oko! Na wsi panuje zabobon jak stąd do Berlina.

Tym wszystkim z ciemnogrodu proponuję wycieczkę do sklepu z markowymi wózkami, gdzie będą miały możliwość pomacania dobrego towaru i wtedy podejmą decyzję, czy kupić nowe barachło z aledrogo czy dobry, markowy używany wózek, za te same pieniądze. Jest takie mądre powiedzenie - w d(u)pie była i g(ó)wno widziała. Dla tych niedowiarków trafione w 100%

Max 3500 zl, na siebie jakieś 4-5 tys, same leki kosztowaly majatek. obecnie w drugiej ciąży i nie kupuje nic oprócz spraw higienicznych do porodu. Wszystko mam po pierwszym dziecku, wózek nadal jak nowy, pościel nie sprana, materac tez....tym razem będzie taniej. Faktycznie dobra firma co sprzedaje jakość to jest to. Mam dobry wózek, używany kupiony a nadal jak nowy, pościel kupilam nowa i synek spal w niej 2 lata a nawet nie widać ze byla używana, mialam tez pościel z Inter marche po 49 zl i dzis nie nadaje sie do niczego a uzywalam kilka razy jako awaryjna...

do pani 20.45 czy ty naprawde myslisz,ze jak cos jest drogie to musi byc lepsze???Nie zawsze.Mi np nie pasuja te drogie wozki quinny,stoke i cala reszta.Mialam okazje nawet wyprobowac takie wozki i jak dla mnie sa do niczego.Gondola malutka i widze jak krotko woza w niej niemowlaka.Spacerowka tez malutka ,duzo modeli ma tak ,ze siedzenie nie jest rozkldane na plasko(tylko na wpolezaco i nogi do gory ) ,wiec niemowle siedzi na d***e i jak jest jescze za male to nozki ma do gory.Z gondoli juz wyrasta w 3m i jest wepchniete w spacerowka prawie na siedzaco(biedny kregoslup dziecka).No i jak dzieciak szybko wyrasta z takiego wozka ,Zima w cieplej kurtce nawet ruszyc sie nie moze w tym wozku.I ja mam placic zato???Chyba tylko dla szpanu :D

do Pani z 21.56: no to polecam Pani Inglesine Classica Balestrino. Gondola bardzo duża, ja woziłam dziecko przez 9 miesięcy, w tym w kombinezonie zimowym , a nie jest malutkie :) . Porządny wózek :)

9 miesieczne dziecko w gondoli :D

ja już wydałam 4,5 tys a gdzie tam jeszcze do konca:)wielu rzeczy jeszcze nie mam, ale do czerwca jest jeszcze troche czasu więc damy radę :D w maju wybieram się po kolejną "serie" jestem w trakcie ukladania ostatecznej listy rzeczy niezbednych.

U mnie nie duzo bo nie kupuje np.sterylizatora bo ten zakup jest bez sensu

My nie wiem, czy sie wyrobimy w 5000 zl ;-) I to bez zadnych szalenstw, ale wszystko musielismy kupic, bo u nas w rodzinie dawno malych dzieci nie bylo

Ja kupilam wozek za 3500 i zaluje bo mlody pojezdzil w nim 1,5 roku,po jak zaczol chodzic to za zadne skarby nie chcial w nim siedziec

Quinny mood najpaskudniejszy wozek jaaki widzialam

Rozumiem ladny i funkcjonalny wozek za 3 tys ale takie paskudztwa ktore wygladaja jak z kosmosu i jakby mialy sie za chwile polamac

Nigdy nie liczyłam. Wszystkie ubranka kupiła mi mama, a swoich wydatków nigdy nie liczyłam jak zakup wózka, łóżeczka, grzechotek, pieluch, kosmetyków, wanienki.

A ja właśnie nie rozumiem wydawać na wyprawkę kilka tys? Oczywiście jeśli kogoś stać to jego prawo, ale jak ktoś wydaje, a jednocześnie mówi, że nie ma to nie wiem w czym rzecz? Przecież wyprawki w dużej części można kupić od znajomych bądź też tablic z ogłoszeniami tutaj http://www.czestochowiak.pl/ jak przeglądałam ostatnio było klika wózków - przecież to są praktycznie nowe sprzęty, jak ktoś kupi i wozi w nim dziecko to raczej nim nie rzuca? Nie rozumiem za bardzo po co kupować nowy wózek na 2 lata.

Ja również nie jestem w stanie powiedzieć ile tak naprawdę wydaliśmy na wyprawkę ponieważ już od 3 miesiąca kupowaliśmy ubranka oraz inne akcesoria.