Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Filologia angielska w Krakowie czy public relations w Anglii

Polecane posty

Gość gość

jak uważacie ? nie chce się zbytnio rozpisywać , bo wolałabym żebyście spojrzeli na to obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani jedno ani drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego tak uważasz, można wiedzieć ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są to przydatne studia. Nie mam nic do studiów humanistycznych, ale co będziesz robiła po tych kierunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak na kasie w biedronce skończysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJALA
również uważam że ani to ani to ale lepiej poza krajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po anglistyce w Krakowie mogę pracować jako nauczyciel bądź tłumacz ( w zależności od wybranej specjalizacji ) , udzielać korepetycji , być tłumaczem na roznych spotkaniach biznesowych itd. , pracować w szkołach angielskich , ogolenie jest dużo opcji i myślę że w dzisiejszych czasach to bardzo przydatny kierunek , chociaż trudny i wymagający obecności na każdym zajęciach oraz pracy w domu :) studia w Anglii natomiast dają możliwość na znalezienie dobrej pracy za granicą jak i w Polsce , na uczelniach za granicą stawia się na praktykę i przygotowanie do zawodu , praca w agencjach reklamowych itd. może być ciekawa szczególnie jeśli ktoś lubi wymyślać , tworzyć nowe kreatywne rzeczy , nie wiem czy do końca nadawałabym się do tej pracy z racji tego że nie mam dużej pewności siebie i nie do końca umiem bronić swoich pomysłów , nie mam takiej siły przebicia , ale praca wydaje być się ciekawa , noi w dzisiejszym świecie mediów raczej myślę że zapotrzebownie na takie rzeczy jest. Nawet gdyby to były kierunki których "nie opłaca się studiować" , to wole uczyć się czegoś co mnie interesuję , bo jeśli człowiek robi to co kocha , to może dać to największe efekty :) Ale nie zgodze się że humanistyczne kierunki są spisane już kompletnie na straty ,tak naprawdę potrzeba humanistów także dzisiaj , chociaż PR zajmuje się akurat bardziej społecznymi zagadnieniami , marketingiem , może nawet trochę psychologii bym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AJALA
teraz już oczywiste że do PR nie nadajesz się :) idź na filologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóz to za studia ? Dla fasonu chcesz studiować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś naprawdę lubi to co robi , jest w tym dobry , a później stara się o prace , to na pewno nie skońćzy na kasie w biedronce , no chyba że tylko siedzi w domu narzeka i czeka aż praca przyjdzie do niego sama :) Na razie jestem jeszcze w liceum , ale pracowałam już jako promotorka , konsultantka telefoniczna i hostessa , mimo swojego młodego wieku , braku doświadczenia i nauki w liceum dziennym znalazłam pracę , trzeba wstać zacząć szukać i działać :) I od czegoś trzeba zacząć , wiem że z pracą nie jest łatwo , dlatego zaczęłam od takich małych rzeczy , ale za to wcześniej. Ale oczywiście dla niektórych łatwiej siedzieć i marudzić ,że pracy nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj pracy jest multum
tylko płaca to jałmużna a ja nie zamierzam być w taki sposób traktowana jeśli ktoś chce to może sobie pracować ja szukam pracy za którą dostanę wypłatę a nie jałmużnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AJALA chyba zbyt szybko stawiasz takie "diagnozy" , bo ani mnie nie znasz ani za dużo o mnie nie wiesz :) Ta praca jest dla mnie naprawdę ciekawa , wymaga kreatywnego myślenia , nowych pomysłów , można tworzyć coś nowego , a właśnie to mnie naprawdę interesuję , tworzenie :) Jak na razie z reklamą nie miałam dużo wspólnego , natomiast jako konsultantka telefoniczna ( co wymagało czasem naprawdę dużej.. chmm.. kreatywności , tak to bym nazwała , i psychologicznych chwytów ) sprawdziłam się bardzo dobrze , mimo tej potrzebnej "dużej pewności siebie ". Może jest tak że w życiu prywatnym różnie z tym bywa , natomiast w pracy potrafię się dostosować do wymagań i daje z siebie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie miałam to dopisać , że to kolejna wymówka " za takie pieniądze nie opłaca się pracować " nie będę za takie grosze... Ale od czegoś trzeba zacząć :) np. jako zwykły konsultant telefoniczny możecie startować o awans na trenera , który zarabia już trochę więcej , chociaż nadal nie jakieś kokosy , ale trzeba się "wspinać " :) Ważne jest tez to ze w pracy można zdobyc nowe kontakty , doświadczenia. Z kelnerki można awansować krok po krok np. na menadżera albo kierownika sali. Jeśli chcecie od razu zając jakies dobrze płatne stanowisko to róbcie dodatkowe kursy , fakultety itd. bądź też wyjedzcie za granicę do pracy , tam stawki nawet w zwykłym KFC są o wiele większe , wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę studiować dziennikarstwo ze specjalizacją reklama i public relations i też mogę pracować w agencjach reklamowych a czuje że zrobię świetną karierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierz coś co cię interesuje i jest dobrze opłacane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 kierunki po c***ju :D Wiesz czym chcesz się konkretnie zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wiem :) pierwsza opcja to praca w agencji reklamowej druga to specjalizacja tłuamcza na anglistyce - tłumaczenie dokumentów , książek , na spotkaniach biznesowych , konferencjach , wyjazdach , może dawanie jakiś korków i praca w szkole jezyka angielskiego , bądź tez praca tłumacza sądowego noi obydwie opcje są opłacalne planuje raczej emigrować , więc studia w anglii byłyby lepsze ale to dość odważna decyzja , i kosztowna , oczywiście bez student loan czyli kredytu studenckiego by się nie obyło , na szczęście można spłacać dopiero po studiach przy zarobkach powyżej 15 tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Anglii zapłacą ci za studia, 1 kierunek, o resztę sama musisz zadbać. Dobrze jest to wiedzieć jak się wybierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę musiała wziąć student loan , mieć jakieś oszczędności na pierwsze miesiące na wynajem albo akademik , jedzenie , i jak najszybciej będę musiała znaleźć pracę Ale przeraża mnie perspektywa tego że będę tam zupełnie sama bez nikogo znajomego , no ale wiadomo po czasie poznaje się ludzi Jednak zastanawiam się nad Krakowem , tam będzie połowa moich przyjaciół , będzie łatwiej , pewniej , tylko perspetywy na przyszłość gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak słyszę że po filologii ktoś ma perspektywę tylko na pracę w biedronce, to mi się przysłowiowy nóż w kieszeni otwiera. Owszem, prawdą jest że bardzo dużo osób z wykształceniem wyższym (w tym na pewno też po FA) nie ma pracy w zawodzie, ale można wymienić kilkadziesiąt innych kierunków bez perspektyw pracy w zawodzie w naszym kraju. Jestem zdania że jeżeli ktoś to kocha i ma predyspozycje językowe, to nie utonie, wręcz przeciwnie można zarobić naprawdę sporo, tym bardziej, że z tego co się orientuję to na FA na UP w Krakowie jest spory przesiew już na pierwszym roku, co świadczy o tym że nie każdy kto się zdecyduje może takie studia ukończyć, dzięki czemu potencjalna konkurencja na rynku maleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×