wkurzają mnie żony które

nie chcą sypiać ze swoimi mężami, albo od wielkiego święta to robią a później się dziwią, że ich mężowie mają kochanki i rozpaczją na forum a na kochankach psy wieszają. To gdzie były wcześniej, że nie potrafiły swoich mężusiów przy sobie utrzymać? jakby zorobiły raz na jakiś czas dobrego lodzika bez proszenia, to mężowie nie szukali by kochanek. Życiowa prawda!

...bo ten mąż potrafi tylko 'tam i nazat' więc nie warto

najpierw zrób dobrego lodzika swojemu najlepszemu kumplowi a potem sie wypowiadaj czy TO dobre czy nie

co to znaczy że mąż to ostatnia bliska osoba?

najpierw zrób dobrego lodzika swojemu najlepszemu kumplowi a potem sie wypowiadaj czy TO dobre czy nie _____ Popieram

ah Ci "faceci", zamiast uwieść kobietę i rozpalić oczekują, że ona ot tak będzie go zaspokajać

to może zróbcie minete najlepszej koleżance a później wymagajcie od facetów

a może nie mam racji? najpierw nie dba się o małżeństwo, a później jak coś się sypnie, to rozpacza na forum

to nie jest twój problem, więc czemu się tak irytujesz

Sam sobie zrób lodzika jak cię to podnieca a nie wymagaj od kobiety parszywa świnio.

Trzepać przed kompem wacka też możesz, po co zamartwiasz się o innych.Martw się o siebie i sobie rób dobrze.

lodzik fajna rzecz

temat zalożony przez kobiete, więc o jakim trzepaniu mowimy?

a już przez kobietę.

tak. mam mnóstwo kumpli, którzy zdradzają żony i z tego co mówią, stwierdzam, że mają racje. Dużą wine ponoszą żony w tych wszystkich zdradach.

baby po slubie sa głupie

a WY mądrzy że ja pie..dole

chyba właśnie są głupie, leniwe, nie zabiegają o męża, robią się mamuśkami zapuszczonymi a później wilkie zdziwienie..

a co Wy samce qrwa myslicie my nie zdradzamy ? wręcz musimy bo nasze życie erotyczne by umarło na amen

Bo muszą po ślubie ciężko pracować zakuty łbie ,by utrzymać rodzinę.Bo mąż fajtłapa myśli tylko o sobie i swoich potrzebach.

bez przesady, mówię o małżeństwach, gdzie faceci potrafią utrzymać rodzinę, tylko żony uważają że przysiega małżeńska to przpustka do bycia z kimś do końca życia i juz nie trzeba sie starac bo on bedzie juz z nią siedzial, bo przysiegal

idz pedale do twojej małżonki :Dmżonki

jestem kobieta, mowie jak jest z tego co slysze od znajomych

Jak przysięgał to taki jego zas...y obowiązek. Chyba znasz treść przysięgi a może jesteś jeszcze małolata to cóż Ty możesz wiedzieć o życiu.

Jakie obowiązki spadają na pracującą żonę/ bo nie wszystkie leżą i pachną/.

chyba właśnie są głupie, leniwe, nie zabiegają o męża, robią się mamuśkami zapuszczonymi a później wilkie zdziwienie.. oj oj zapędził sie kolega mamuśki a gdzie tatusie kochane? gdyby jeden z drugim posiedział przy dzieciątku to wieczorem by spał jak suseł anie odreagowywał swojej pracy w domku sadzisz że zona marzy tylko o tym aby bawic dzieci nie! ona chce miec faceta co o nią dba i docenia zastanówcie się co piszecie

w większosci żony są zapuszczone i trzeba je prosic o seks, tyle w temacie

ja mojemu żonatemu Mariuszowi robię z******tego lodzika, a jego zonka i córeczki nic się nie domyslaja...:)

gdyby żona mu robiła, to Ty bys nie musiala a pozniej wielkie zdziwienie zony, ze mąż zdradza zdrady się biorą na wlasne zyczenie żon! tak uwazam

...i na własne zyczenie mężów