Dlaczego samotne matki sobie nie dają rady jak łatwo jest wszystko pogodzić

Ja pogodziłam studia Studiowałam kulturoznawstwo zaocznie na prywatnej uczelni, zjazdy były 4 razy w miesiącu. Ja pogodziłam pracę Pracowałam w firmie swojego ojca, w biurze. Oraz opiekę nad dzieckiem, rodzice pomagali mi jedynie tylko co mama opiekowała się nim gdy ja byłam w pracy lub w szkole a ojciec po pracy często zabierał mojego syna to na lody, to do kina itp.

ha ha 0/10

Latwo jak rodzice pomagaja ,ale nie kazda tak ma ,bo rodzice tez pracuja ,nieraz mieszkaja daleko. Fajnie tak wykorzystywac rodzicow i jeszcze sie chwalic ,ze latwo wszystko pogodzic :(

i jeszcze ten twój kierunek kulturoznawstwo!!!!!

"rodzice pomagali mi jedynie tylko co mama opiekowała się nim gdy ja byłam w pracy lub w szkole" upośledzona jesteś, co w tym biurze robiłaś i co za szkoła? :P

"Ja pogodziłam pracę Pracowałam w firmie swojego ojca, w biurze." . He he, dobre :)

Samotne matki to puuszzczalskie nieudacznice

a kim sa faceci ktorzy zostawiaja kobiete z dzieckiem ?

K****arze. Jak sie z takimi zadawały to maja za swoje. Oboje sa siebie warci. Znam taka jedną rozwódke z dzieckiem, co ojcu utrudnia z nia kontakt, ale nowego tatusia szuka. A jedynym kryterium jest zasobnośc portfela. Związała sie z alkoholikiem mającym własną firmę, a jak zbankrutował to go zostawiła i szuka następnego jelenia. Tylko jaki zdrowy sie z taka zwiaze? Tylko patologia jak ten alkoholik, bo ciągnie swój do swego.

faceci wlaza na kazda a potem znikaja i jeszcze sa z tego dumni dupki :O wszystkich takich wykastrowac !!!!!!!!!!