Rozwodniczki, 30letnie zrozpaczone singielki.Rzygam wami.

jak wiekowa bo stare to mogą być krowy :D

xen ma 60 lat, niedawno chwaliła się, że jej wnuczka wychodzi za mąż.

60 będzie miała moja mama,tak że mam jeszcze czas:D.

rozwodniczki??? a gdzie takie słowo poznałeś??bo ja,pierwsze słyszę:D

I widzisz cymbale xen nie ma sześćdziesięciu lat, głupio ci teraz.

autorze brzmisz jak pretensjonalna c/i/ota. Nie stoje w obronie 30-stek, widzisz sam mam 20 + ... Jednak twoja wypowiedz jest tak obrzydliwa, podla, pelna jadu, ze zastanawiam sie skad sie wziela taka imitacja czlowieka jak ty? Piszesz, ze jestes mily dla wszystkich kobiet. Nie, po twoim poscie mozna tylko wywnioskowac, ze jestes najgorszym s/k/u/r/w/y/synem z mozliwych - pokazujesz swiatu usmiechnieta twarz ale za ta maska stoi zly czlowiek. Nie jestes mezczyzna, nie masz honoru, nie zasluzyles na uwage zadnej kobiety. Prawdziwy mezczyzna potrafi dostrzec istote ludzka w drugim czlowieku, ty zas w sposob wyjatkowo okrutny wyraziles sie o kobietach traktujac jakby nastawaly na twoja nieskalana czesc. Rzygam podobnymi tobie pi/z/dz/ielcu. Najwyrazniej nie odebrales lekcji dobrych wartosci od rodzicow. C/h/u/j z toba nie-meska k/u/r./w/o

Z******ty temat :) Uśmiałam się jak nigdy! Super prowo ;-) http://takniep*****asz.blog.pl/

ty mały przeklinaczu idź spać :D

Mam prawie 40 lat i sporo takich spotykam - najgorsze są te, które swoim córkom podbierają ciuchy i wciskają się w nie przy pomocy łychy do butów a potem chodzą takie dumne :) Albo jakieś hipiski podstarzałe - raz widziałem nawet metalówę w wieku około 40 lat :) Już chciałem powiedzieć do niej "ave szatan" ale stwierdziłem, że aż takiego poczucia humoru to chyba nie mam :) A co do desperacji to cóż - we wszystkim trzeba mieć umiar ale jedną z wielu beznadziejnych babskich cech jest to, że one tego umiaru nie mają (dystansu do siebie też nie). Potrafią latami się mizdrzyć do żonatych szefów itp. a z wiekiem jakby stają się w tym coraz mniej subtelne :) Oczywiście ja nic nie mam przeciwko temu, żeby kobitki wykazywały inicjatywę itp. itd. (a wręcz przeciwnie) tylko czemu to prawie zawsze jest takie beznadziejne?

A ty Heniuś powiedz mi jakie ty masz te swoje niebeznadziejne cechy żebym nie pomyślał żeś orangutan. Błyskotliwcze jeden.. no proszę Heniuś czas dla ciebie, start.

Heniuś,choć raz ubawiła mnie twoja wypowiedź:D.

Henius Ty chyba masz niezle w bani nasrane :D :D :D

Heniuś i nie obrażaj mi tutaj ani rockowców ani metalowców ani panków ani rastafarian. No i wypowiedz sie w końcu na temat swoich niebeznadziejnych cech

Ja mam 35 lat i we wrześniu biorę ślub z najfajniejszym facetem na świecie i co? Myślisz że miałby problem w wyrwaniu jakiejś 23 latki? Widzisz? " stara" jestem a ciebie bym i tak nie chciała bo prawdziwy i fajny facet nigdy się tak o kobiecie nie wypowie; a ty w dodatku masz się nie wiadomo za co. Chyba ci się w głowce pokręciło.

ta za to mezczyzni maja umiar:Dbo porzeciez w porzadku jest jak sie 60 latek slini to 15 latki:Osiebie nie widzicie ale kobiety owszem.WY TEZ SIE STARZEJECIE a malo tego,co drugi z was ma zapedy pedofilskie.doskomale was znam,nigdy nie zapomne jak mialam nawet 11 lat a gapil sie na mnie zonaty 30 latek.PEDOFILE

@gość z 2014-04-09 22:43:24 Jak już dorośniesz, powojujesz jeszcze trochę chooyem to dopiero zapraszam do wymiany poglądów.

Nie jest to zresztą tylko moja obserwacja. Wszyscy znajomi zauważyli to samo. Skala zjawiska i uroda adoratorek się tylko zmienia w zależności od tego jak prezentuje się dany mężczyzna i jaki jest jego status materialny. A miasto duże, jedno z największych w Polsce. Siłą rzeczy takich desperatek musi być w dużych aglomeracjach najwięcej. Jedne spędziły młodość wałęsając się po klubach, innym wydawało się, że małżeństwo to będzie wieczna sielanka z wizytami w restauracjach raz na tydzień. Jeszcze inne z łatwością zdradzały partnerów, bo duże miasto dawało im złudne poczucie anonimowości. A wszystkie łączy to, że przez całe życie wybrzydzały. Teraz, kiedy mało kto wykazuje już zainteresowanie takim ewolucyjnym odpadem łaszą się do byle kogo, a jak już znajdzie się ktoś w miarę przystojny, elokwentny i życiowo stabilny to wszelkie hamulce puszczają. Zwłaszcza po alkoholu.

@Madzieńka79 Jeszcze jedna, która za 5 lat założy wątek w rodzaju: ,,Chyba nie kocham już męża'' , ,,Utył i nie pociąga mnie jak kiedyś'', ,,Mam męża, a zakochałam się w innym'', ,,Mąż zabrania mi spotykania się z kolegami'', ,,Mam 40 lat, a podoba mi się stażysta z pracy''. ;) Ale może się mylę, powodzenia.

jak już to "rozwódki".

Aha, a co do ,,rozwodniczki''. Właśnie z ust pewnej rozwódki. Tak się przedstawiła tydzień temu. ;)

a ja mam własnie 30 i startuje do mnie gówniarstwo- a gdzie studiujesz/ na którym jesteś roku... dają mi max 24 lata ha ha ha ale.. widziałam kilka moich koleżanek z podstawówki- z niektórych zroibły się stare, koszmarne babska- jak to możliwe?

"ta za to mezczyzni maja umiar bo porzeciez w porzadku jest jak sie 60 latek slini to 15 latki siebie nie widzicie ale kobiety owszem.WY TEZ SIE STARZEJECIE a malo tego,co drugi z was ma zapedy pedofilskie.doskomale was znam,nigdy nie zapomne jak mialam nawet 11 lat a gapil sie na mnie zonaty 30 latek.PEDOFILE" a tak, świeta prawda! ja się dziada jednego zapytałam co się tak gapi czy mu wnuczkę przypominam/ poza tym jak widzę dzisiejszych 30 latków jak STARE łyse brzuchate, ślepe łajzy bidne jak myszy i bez grama fantazji- stają się takimi kościelnymi pantoflami, tyle wdzięku co stare gacie wzdęte po grochówce... a fuj. Mój mąż to ewenement! Tu dookoła syf aż strach, faceci gorsi od bab o 99,9%! i na dodatek brudasy i zęby brzydkie a fuj

zatem koleżko- ile masz włosów? ile ważysz/ wzrost? mieszkanie swoje? ile metrów? kredyciki są? zarobki/ wykształcenie? nos- jaki masz nos jaką masz cerę? jakie masz zęby i włosy na ciele? bo zaloże się, ze nawet w trzech punktach nie jesteś poprawny... łysiejący, SAMOTNY zapuszczony głupi q**s, który nie umie się nawet pieprzyć- inaczej by coś na ruszt znalazł

A ja zgodzę się z osobą , ktora pisała , że takiego powodzenia jak teraz po 30 nigdy nie miała . Też tak uważam i nie jestem przechlana itd . Jestem sama , bo tak chcę . Drodzy panowie zrozumcie , że nie kazda kobieta marzy o mężu i dzieciach .

Może rzeczywiście wyglądasz wyjątkowo młodo. Ale na 90% chcą jedynie puknąć jakiegoś MILFA (a na 100 % chcą po prostu puknąć kogokolwiek ;)). Natomiast, jak ktoś sam w nadmiarze otrzymuje takie propozycje to po jakimś czasie ma już dosyć, zwłaszcza, że zero w tym polotu. Młodsze lepiej wiedzą jak prowadzić grę żeby mi zależało. Niestety, ale tak jak pisał Heniu, kobietom z wiekiem zaczyna brakować instynktownego wyczucia w ars amandi. A wbrew pozorom dla dojrzałych facetów to co przed jest równie ważne jak to co w trakcie. ;) Jeśli brak ci urody i świeżości, to chociaż umiejętnie poprowadź konwersację, panuj nad gestami itd. Nie ma nic bardziej aseksualnego niż taka trzydziestka, która źle dobiera wszystko. ;) Począwszy od ubioru, poprzez słowa, nachalne zachowania. Przebija z tego desperacja. A co do praktyki to jakiś czas temu miałem styczność z kobietą 30+, która prosiła mnie, całkiem poważnie, o wyjaśnienie co oznacza słowo ,,anus'', które padło w rozmowie. ;) Też desperatka, bez partnera, która już na kilku moich znajomych się wcześniej zasadzała. No, ta to w łóżku musi być dopiero świetna. Może nie wie też, gdzie znajduje się łechtaczka i nigdy się nie masturbowała. ;)

Autora kopnela w d/upe jakas 30 to dlatego taki rozzalony.

Osobiscie znam wiecej zdesperowanych chlopow niz kobiet. Mezczyznami ich nie nazwe, bo nie zasluguja nawet na to. Proste , buraczane pasztety, byle chlopki...

Spieszę z odpowiedzią ;): zatem koleżko- ile masz włosów? Na głowie? LOL. Bujne, półdługie ;) ile ważysz/ wzrost? 78/185 ;) mieszkanie swoje? ile metrów? kredyciki są? 82 m/ własnościowe bez kredytu zarobki/ wykształcenie? wystarczające do utrzymania trzyosobowej rodziny/ studiowałem kilka lat, nie potrzebuję, prowadzę własną firmę nos- jaki masz nos - Cezara ;) jaką masz cerę? - Typ północny, bladą. jakie masz zęby - Jednego nie mam, każdy facet po 30-tce z pełnym uzębieniem jest c****. ;) i włosy na ciele? - Mam i nie zamierzam się pozbywać. Chyba, że jesteś kobietą o wymiarach 90/60/90 i tego wymagasz. ;) bo zaloże się, ze nawet w trzech punktach nie jesteś poprawny... łysiejący, SAMOTNY zapuszczony głupi q**s, który nie umie się nawet pieprzyć- inaczej by coś na ruszt znalazł - Nie jestem samotny. Nie jestem łysiejący. Zapuszczony, owszem, między 12 w nocy, a 10 przed południem w dni powszednie i nigdy w weekendy. ;) Co do pieprzenia to żadna nie narzekała do czasu dopóki mi się nie znudziła i przestawałem się starać. ;)

Wyrupotalabym cie w ciemnej stodole mlodzieniaszku;-) Na pewno jestem w twoim typie - duze, obwisle cycki, co nieco siwych wlosow, plamiasta cera, troche szczeciny na twarzy, was pod gorna warga, kwasny odech o poranku, opona na brzuchu, szorstkie piety, tlusta cera.. I smierdzaco sie poce - ale uwaga! Jest na to sposob - uzywam najmocniejszych antyperspirantow! Szlug nie pale, rzucilam. Od czasu do czasu lubie se walnac drynia to wtedy ide w tany. Moje kolezanki mawiaja, zem cicha woda. Taka co to niby zawsze cicha i skromna ale jak juz szaleje to porzadnie! Autorze moze podasz maila to sobie popiszemy? Jakas dyskusja w prywatnej i intymnej atmosferce? Mmm? Skusisz sie dzidziusiu?

oj z wymiarami trafiłeś.. wróżka? ale jesteś niski.obcasów to ja nie założę bo mam 177. no i nos cezara znaczy garbaty, żydowski, fuj, włosy płdługie- taki brzydki żydek co żydzi na fryzjera. eee oczy też masz pewno opadające kącikami w dół. zęba nie ma.. eee. cera- nie powiedział. a pleczyska pewnie słochate ałaaa. ej, a siwiejesz?