Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marlunka

PIWO codziennie czy to powód do niepokoju

Polecane posty

Gość marlunka

Mój narzeczony codziennie wypija po pracy piwo. Czy mam się niepokoić? Czy to normalne w ramach relaksu po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko alkoholicy pice po pracy nazywają relaksem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nieuzaleznione osoby będą się upierac ze mają prawo do piwa po pracy. Ciezko ocenić w którym momencie organizm się uzaleznieni. Może się uzaleznienic po kilku latach ale nie musi. Lekarze także polecają picie piwa. Mój maz pije piwo różnie, raz dziennie lub co kilka dni. Jak będzie uzależniony i tak nie mam na to wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
różyczka broni swojego misia jak może - niestety, kochana - to juz alkoholik!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanow sie autorko, czy facet, ktory codziennie pali papierosy, to palacz czy nie? Wniosek jest chyba prosty, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona_Róża Nie bronię go. Jeśli jest alko co z tego? xxx a nic! gratulujemy tylko wyboru faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się uzaleznienic po kilku latach ale nie musi. Lekarze także polecają picie piwa. xxx typowe tłumaczenie alkoholików jeszcze dopisz, że piwo to przecież nie alkohol i że świetnie gasi pragnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zechcecie gdzieś pojechać popołudniu, to już za kółko nie wsiądzie. Przekichane z takim gościem, co codziennie relaksuje się za pomocą piwska. Jak Ferdek Kiepski. A uzależnienie pojawia się już wtedy, gdy to jest problem, żeby danego dnia tego piwa się nie napił - uzależnienie psychiczne to właśnie początek staczania się po równi pochyłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maz tak nie ma. Może nie pić i nie ma z tym problemu. Jedziemy autem zawsze gdy potrzeba. Piwo pije gdy wie ze nigdzie się nie wybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy macie awersję do piwa? pracuje, jest spokojny, piwo nie zaszkodzi, idźcie na terapię bo widzę że wasi rodzice byli alkoholikami psycholami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje, jest spokojny, piwo nie zaszkodzi xxx ha ha ha ha ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z czego się śmiejesz? tatuś alkoholik cie bił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ciebie się śmieję debilu! może być alkoholikiem, byle tylko nie bił i przynosił pieniądze do domu, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co masz do alkoholu? czy upija się jak świnia? też sobie wypije czasem johnny walkera i co? alkoholik ze mnie? PO TO ZARABIAM, i należy mi się przyjemność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona_Róża, masz problem z czytaniem? Autorka napisała: "Mój narzeczony codziennie wypija po pracy piwo." CODZIENNIE. To jest patologia. Nawet F.Kiepski chyba robił przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no 1 piwo a nie 10, może też codziennie jeść snikersa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona_Róża A co Ciebie tak boli ze ktoś jest alkoholikiem lub nie. Masz jakiś uraz? xxx tobie widać nie przeszkadza życie z alkoholikiem - skoro tak, to powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację wiem co napisała. Codziennie przez jak długi czas? Mój maz pije piwo od zawsze i nie jest to regularne picie. Jesteśmy razem 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxx tobie widać nie przeszkadza życie z alkoholikiem - skoro tak, to powodzenia x Ale CO MASZ DO ALKOHOLU, nie każdy kto pije to menel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
snikers nie ma alkoholu. piwo to alkohol, chcecie czy nie. ja bym podziękowała komuś, kto codziennie wali browara :o zresztą podziękowałam jednemu takiemu, nie chciało mi się wnikać, czy jest alkoholikiem czy nie, albo czekać żeby się przekonać :o teraz jestem z kimś, kto nie pije codziennie, tylko jak jest okazja i jest mi o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam, ale ty chyba masz coś nie po kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stawiacie na równi ludzi którzy piją z ludźmi którzy jedzą? dołóżcie jeszcze tych którzy się codziennie myją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piwo to alkohol, chcecie czy nie. x no i co? masz awersję bo tatuś pił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×