Czy Polki maja az taki syf w domach ze musza robic porzadki swiateczne

Tak się co niektórym wydaje, że jak ktoś ma zawsze czystko, to widocznie ciągle jeździ na szmacie i sprząta 24/7, a to g...no prawda jest. Można sprzątać 2 h na tydzień, a efektywnie, do tego zawsze posprzątać po sobie (każdy, nie umęczona pani domu), i odkładać rzeczy na miejsce, i tego samego uczyć dzieci od małego. I jest czysto, i nikt się nie orobi jak dziki osioł. Ja tak robię i wszyscy są zadowoleni. Wiem, że co niektóre usprawiedliwiają się tymi biednymi dziećmi, że bałagan... ale przed ciążą pewnie usprawiedliwiały się czymś innym, taki typ:-P

ja bałaganu nigdy nie mam, bo lubię minimalizm, wszystko ma swoje miejsce, o ciuchy dbam jak o własne dzieci i w szafach jest porządek, ale co innego bałagan, a co innego brud. podłogi się same nie umyją, tak samo kibel, żyrandole, okna, trudno dostępne miejsca, więc już nie pierniczcie, że wystarczy na bieżąco sprzątać, bo już widzę jak każdy z domowników to wyczyśc****ekarnik, to żyrandol, to żaluzje. i w tej pełnej harmonii bez wysiłku zawsze macie czysto, bo mimochodem mąż wyczyści pod szafami, a za chwilę wasz 8-latek przetrze na wysokich szafach, a później żonka wyczyści płytki w łazience, bo akurat ją wzięło na to.. jasne

jak sie sprzata to ma sie czysto,jak sie jest leniem to ma sie syf!

gościu wyżej prawda :D ale brudas zawsze znajdzie wytłumaczenie :D

Tak! Że nie trzeba, że nerwica, że przesada, że po co... :D

mam pytania do osób, które twierdzą, że myją okna raz w miesiącu 1. w zimę też jak są mrozy? jakim płynem? (bo te "normalne" zamarzają) 2. na jesieni gdy ciągle pada? 3. mieszkacie gdzieś przy kopalniach, że ciągle macie brudne okna?

ja w ogole nigdy u siebie nie sprzatam wiec nie wiem no na spoko :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs