Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amanddzia

Nie odczuwam orgazmu z mężem od 4 lat

Polecane posty

Gość Amanddzia

Prowadzi to do tego ze nasze małżeństwo staje sie coraz bardziej nieudane gdy jedzie do pracy pierwsze co robie to zaspokajam sie sama jak najszybciej... wszystko mniw w nim drażni, moze to jest przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się zaspakajasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do roboty idź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem ogladam porno czasem wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle miałaś kiedykolwiek orgazm z mężem czy kimś innym? Bo może jesteś chora? Najlepiej idź z tym problemem do gina , seksuologa , a nawet do psychologa.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amanddzia
No tak... ok jest szybkostrzalcem ale za 1 razem potem juz ok. Godziny wytrzyma a ja w tym czasie mysle tylko o tym zeby dojsc i dekoncentruje mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać, że jesteś w pewnym stopniu chora, zatem idź do seksuploga po poradę. Być może potrzeba Ci atmosfery: muzyka nastrojowa, świece, lampka wina i miłość a nie tylko rąbanka. Podejrzewam, że masz rzemieślnika/robola a nie kochanego mężczyznę stąd ten problem z orgazmem. Co sobą prezentujecie, bo być może stworzeni jesteście tylko do prokreacji a nie miłości w pełnym tego słowa znaczeniu. Masz tu genialną def. miłości zwieńczonej seksem: wild_wind (07-08-2005 11:55:00) Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:)) :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta potrzebuje 5x dłużej stymulacji? Haha :D Ja kończę w pół minuty, jak mój facet się mną zajmie. Droga Autorko, masz w domu egoistę :( Powiedz mu otwarcie, że brak orgazmu Cię frustruje. Niestety faceci są wygodni, wolą wierzyć że nie potrzebujemy orgazmu niż trochę się wysilić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja i ty jesteśmy w pełni zdrowe. Orgazm kobiecy to tylko dodatek i to niekonieczny przy seksie. Ja nie szczytowalam nigdy przy facecie, a mam 42 lata i nie zamierzam tego robic, a który tego nie zrozumie, nie jest mnie wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×