I w końcu samotne matki będą sprawdzane

Ale o czym pomyśleć? to do mnie? sorry, ale decydując sie na dziecko nie przypuszczałam, że takie rzeczy się dzieją, że oddanie dziecka do przedszkola to taki luksus. Chyba trafiłam na zły moment bo jak ja i brat do przedszkola chodziliśmy, to mama nie pracowała. Jak byłam nastolatką często z koleżanką odbierać z przedszkola jej siostrę, też córkę niepracujacej matki. Nie wiem, czy to co ja zastałam to był jakiś chwilowy kryzys. Wiem jednak, że ta sytuacja skutecznie zniechęciła mnie do poprawiania sytuacji demograficznej naszego kraju, choć teraz pracę mam, nie jestem samotna i stać mnie nawet na prywatne przedszkole.

Dla mnie samotna matka to tylko WDOWA i TYLKO one powinny mieć pierwszeństwo w przedszkolach .

A jak ma wyglądać to sprawdzanie czy kobieta jest samotna matką czy tylko taka udaje? Pewnie zaraz wystąpi RPO, GIODO i setka innych, że to sprzeczne z konstytucją.

a najśmieszniejsze jest to, ze nikt nie widzi, ze wszyscy powinni mieć dostep do przedszkola-niezależnie czy samotrna czy nie i pracuje czy nie. tak samo jak szkola! szkola jest dla wszystkich dzieci, nie tylko dla dzieci samotnych matek albo pracujących. albo ludzie tego nie widza, tylko sobie do oczu skacza. jakos w Norwegii jest przedszkole (podkreślam przedszkole nie zlobek) dla wszystkich dzieci od 1 roku zycia (czyli od czasu, kiedy matce konczy się macierzyński). każdy może swoje dziecko bez problemu poslac-niezaleznie czy pracuje czy nie, czy ma meza, konkubina czy jest samotna. czy tak nie powinno być w Polsce?

Dla mnie samotna matka to tylko WDOWA i TYLKO one powinny mieć pierwszeństwo w przedszkolach . xxxxx A dlaczego?

a ja uważam, że nie powinno być czegoś takiego jak pierwszeństwo w przedszkolu, do przedszkola dostep powinien być bezproblemowy dla każdego dziecka. Druga sprawa, to z jakich powodów samemu wychowuje się dziecko ( czy drugi rodzic zmarł czy odszedł ) nie ma znaczenia jeśli chodzi o trud, z jakim wychowuje się dziecko w pojedynkę.

tosz pisałem o krajach skandynawskich :) to co napisałem było do wszystkich ! decydujac sie na dziecko trzeba miec rozeznanie w temacie co dalej :)

bo przedszkola sa płacone przez Panstwo , albo miasto co sie sprowadza znowu do PANSTWA :) a im sie nie opłaci !! :) mają wazniejsze wydatki ! Dlatego wybudowanie przedszkol nie lezy w interesie Panstwa takiego chorego jak to , koszty poniesc trzeba ogromne ,a potem stałe , komu to potrzebne , na pewno nie im ! rządzącym .

jak by na przedszkolach zarabiali krocie, zrobili by przymus zapisania dziecka do przedszkola :) taki kraj , tacy nami ludzie rządzą .

07.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość A jak ma wyglądać to sprawdzanie czy kobieta jest samotna matką czy tylko taka udaje? Pewnie zaraz wystąpi RPO, GIODO i setka innych, że to sprzeczne z konstytucją. Ale czy na prawdę te matki udające samotne to taki wielki problem na masową skalę? wydaje mi się , że jest to sytuacja marginalna, ja nie znam chyba żadnej takiej kobiety. Wydaje mi się, że ludzie rozdmuchują problem. Nie wiem, może coś się zmieniło? ale ja będąc samotną matką nie dostawałam z tego tytułu żadnych dodatkowych gratyfikacji pieniężnych, jak wspomniałam nie ułatwiło mi to też oddania dziecka do przedszkola . A wchodząc na to forum raz po raz czytam tematy o udawniu samotnego rodzicielstwa dla jakiś enigmatycznych korzyści (???)

Wdowa jest sama i jej dziecko nie ma ojca. . Dziecko samotnej matki ma ojca ktory spokojnie może sie nim zajmować , To ze rodzice nie sa razem nie znaczy ze ojciec nie może pomoc przy dziecku.

mogę policzyc ile w moim rejonie przedszkol istaniło , a ile sie zamkneło ! ale na peno bedzie to az 50 % - tyle znikło , tyle obiektów zabrano , przeremontowano , oddano we wladanie prywacie , itd. :)

07.04.14 [zgłoś do usunięcia] mataczzcz tosz pisałem o krajach skandynawskich usmiech.gif to co napisałem było do wszystkich ! decydujac sie na dziecko trzeba miec rozeznanie w temacie co dalej usmiech.gif O no popatrz jakie to proste! wystarczy przewidzieć , co będzie za rok , dwa , osiem, żeby uniknąć problemów :-D Dzięki za tę życiową radę :-D bezcenna!

jak sie zastanowisz dokładnie , sama uznasz , ze była bezcenna , wyłacz emocje ! :)

Wdowa jest sama i jej dziecko nie ma ojca. . Dziecko samotnej matki ma ojca ktory spokojnie może sie nim zajmować , To ze rodzice nie sa razem nie znaczy ze ojciec nie może pomoc przy dziecku. xxxx haha, śmieszna jesteś i nie masz pojęcia o życiu. Zdecydowana większość ojców bierze rozwód także z dzieckiem. Nawet jeżeli odwiedzają dziecko, to robią to kiedy IM to pasuje i trudno mówić o jakiejś regularnej pomocy. Sama mam tez kilka koleżanek, których mężowie odeszli i wszelki słuch o nich zaginął.

obecnie samotną matką jest osoba samotnie wychowujaca dziecko,nie wazne czy ma ślub rozwód czy co innego,dla mnie to ma sens

07.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Wdowa jest sama i jej dziecko nie ma ojca. . Dziecko samotnej matki ma ojca ktory spokojnie może sie nim zajmować , To ze rodzice nie sa razem nie znaczy ze ojciec nie może pomoc przy dziecku. acha.... Tyle, że czasami ojciec/matka nie może/nie chce zająć się dzieckiem mimo że żyje. I o takiej sytuacji rozmawiamy. Nie ma prawnych instrumentów do tego, żeby zmusić rodzica do partycypowania w trudach wychowania dziecka, nawet o wyegzekwowanie finansowych nakładów nie jest wcale łatwo, jesli rodzic nie robi tego dobrowolnie.

pozornie tylko przecietnemu obywatelowi sie wydaje, ze ma na coś wpływ ! ja to okereslam procentowo 50/50 % w kwesti dzieci wlasnych obowiazkowe szczepienia , okaleczajace dzieci - by to zrozumiec porównaj jak jest w krajach (znowu) skandynawskich. a potem leci .....odrzywianie sie , leczenie , reklamowy bum w mediach i podatnosc na to ludzi itd.

no to prawda akurat. a te zapisy do przedszkola to mniej więcej wygladaja tak samo jak lekarstwa w Aushwitz...wiadomo było ze wszyscy potrzebują, na 1000 osob dawali do rozdzielenia 30 aspiryn-i teraz weź jednemu daj a drugiemu nie. rosla nienawiść wśród wiezniow (bo ten ma a drugi nie dostal-takie samo zjawisko psychologiczne jak tutaj obserwuje!). nikt nie zauwazyl ze to system jest zly, tylko sobie do oczu skakali. tu tez wypowiedzi typu-moje dziecko się nie dostalo bo krowka w domu a dziecko poslala-to co ze poslala-jej dziecko gorsze? nie ma prawa mieć kontaktu z rówieśnikami? tez bym poslala szczerze mowiac na jej miejscu a nie wychowywać w domu aspołecznego uloma, który w wieku 7 lat jak pojdzie do szkoły to nie będzie wiedział jak się dogadać z rówieśnikami. to nie krowka jest zla, która poslala swoje dziecko do przedszkola co jest rzecza normalna i sluczna-tylko system. ludzie, przejrzyjcie na oczy wreszcie...

zaraz poleci tekst , że samotna matka sama ojca dla dziecka wybierała i powinna ponosić konsekwencje, albo inna podobna myśl życiowa :-)

dlatego instytucja 'SAMOTNA MATKA " musi zniknąć z słownika ! chyba , ze ojciec zginął, umarł . Obarczyc ojca obowiazkami z drugiej strony to wasza wina kobiety , to wy nie chcecie oddawac dzieci ojcom , kazdy rowód konczy sie tym ze dzieci zostaja przy matce , a ja sie pytam dlaczego ?

Gosciu 8.47 nie kazdy ojciec nadaję się na wychowywanie i pomoc dziecku .A tak naprawde to ja sobie moge przewidywac co bedzie wieczorem w naszym kraju nikt nie jest w stanie nic przewidzieć .Chyba że się jest wrózbitą :) Samotna matka a samotna matka to 2 rózne pojęcia bo sa samotne które maja cos z tytułu samotnie wychowujacej dziecko , ale jak dziecko ma nazwisko ojca to nie ma zadnych dodatków z tego tytułu .Uwazam ze kazde dziecko zasługuje na przedszkole gdyż to działa dobrze na rozwój takiego dzieciaka , nie to dom czy matka cały czas takie samo towarzystwo kota mozna dostać przebywajac ciagle z ta jedna i tą sama osobą

Dostęp do przeczkola powinna mieć każda matka i jej dzieci to oczywiste ale bulwersuje fakt ,że mieszka z kochankiem ,ślubu nie biorą ,idzie taka po zasiłki zMOPS bo jest samotną matką a konkubent ma ekstra pobory ,takie przpadki bulwersują ,niech dają tym co faktycznie są same ,bardzo często pracownicy MOPS doskonale wiedzą ,że mieszka z facetem ale nie jest zameldowana ,ale nie mają ślubu ,takie cwaniary i nieudolność MOPS trzeba tępić ,takie jest moje zdanie.

matacz nie kazdy ojciec to cud , miód i orzeszki .Ludzie sie zmieniaja a zycie pokazuje jakim kto jest człowiekiem w pewnych sytuacjach

"mataczzcz dlatego instytucja 'SAMOTNA MATKA " musi zniknąć z słownika ! chyba , ze ojciec zginął, umarł . Obarczyc ojca obowiazkami z drugiej strony to wasza wina kobiety , to wy nie chcecie oddawac dzieci ojcom , kazdy rowód konczy sie tym ze dzieci zostaja przy matce , a ja sie pytam dlaczego ?" Masz 10000 % racji . Tez uwazam ze samotny rodzic to tylko wdowa / wdowiec.

mataczzcz ja emocje już dawno wyłączyłam, moja sytuacja się diametralnie zmieniła i gdybym miała takie podejście do życia, ze boli mnie tylko to co dotyczy mnie bezpośrednio to bym się tu w ogóle nie udzielała, bo mam teraz zupełnie inna, bardzo dobrą sytuację. Tobie radzę pomyśleć, czy Twoja rada ma sens. ja wiem, że niestety nie. Jak już pisałam, jeszcze kilka lat wstecz o miejsce w przedszkolu w moim mieście było dużo łatwiej, teraz też podobno nie ma takiego problem, pod naciskiem rodziców otworzono u mnie dwie nowe placówki. Ja akurat trafiłam na zły moment, wszystkiego przewidzieć nie można.

a co to kogo obchodzi , ze kobieta zyje sobie z facetem ! nie jest to maż czyli jest samotną matka ! koniec kropka ! zazdroscicie jej ? czy jak ? patrz jedna z drugą do swojego gara anie czyjegoś ! nich jej kochanek , partner ma i miliony , systemowi g***o do tego !!

"Gosciu 8.47 nie kazdy ojciec nadaję się na wychowywanie i pomoc dziecku " TO trzeba patrzeć z kim się robi dzieci.

gość 07.04.14 : Każda matka powinna też mieć dostęp do słownika ortograficznego, a i podstawówkę powinna skończyć żeby choć umieć poprawnie interpunkcji używać... To chyba jest jednak w Twoim zasięgu, prawda?

wszystkiego sie nie da , to oczywiste , ale w tym temacie akurat tak czas szybko nie biegnie bo tu mowa o 3 latach :)