matko święta w czym się chodzi teraz na chrzciny błagam bo tu leginsy tu sukienk

:D

Ale ja nie twierdzę, że nie ma racji tylko śmieszy mnie, że on taki biedny bo młode matki mają sińce pod oczami (przecież powinny być świeże i wypoczęte, jak tak mogą się pokazać?) i on biedny tak się musi napracować :) Jak widać bolerka nadal w modzie i nic tego nie zmieni ale jako typowy facet wymaga od kobiet, żeby każda miała full make-up a może niektóre z nich się cieszą, że dziecko nie zdążyło jej pobrudzić przed wyjściem do kościoła.

Ale on nie mówił konkretnie o matkach tylko o wszystkich kobietach ,które są na danej imprezie.Chyba coś źle zrozumiałaś albo za bardzo wzięłaś do siebie

brwi plemniki - padłam :D

Literki nie ma się co śmiać :D. Brwi plemniki to porażka :D. Albo tipsiory długie jak szpony z tandetnym wzorem plus podkład odpadający warstwą. Oj mam taką agentkę, cera wręcz alabastrowa, a podkład na twarzy jak dla mulatki.

a to na chcrziny jeszcze się chodzi? sa jeszcze tacy głupi ludzie co wierzą w kościól? afuj

Nie biorę do siebie tylko widać tu takie stereotypowe myślenie. Poza tym faceci często (nie piszę, że każdy) naoglądają się modelek, aktorek a potem rozczarowani codziennością polskich miast i wsi. Ale z dwojga złego już wolę tą nieumalowaną matkę-polkę w garsonce niż wytapetowaną matkę-wampa w obcisłej mini z mega kokiem trzymającą dziecinę do chrztu.

Fotograf Szczerze mowiac to zwykle skupiam sie na matkach. Nie wymagam, zeby byly wypoczete i super piekne, zadbane, full make up itp. Ale chocby lekko podkreslily urode, zatuszowaly niedoskonalosci na cerze. Nie zeby mi zrobic dobrze, tylko po prostu zeby lepiej wygladac na waznym wydarzeniu, gdzie jest czesto i 50 gosci. Brwi plemniki - to jest dopiero zmora :D na szcescie juz naprawde rzaaadko sie zdaza.

Zdarza oczywiscie!

Ja idę w sobotę na chrzciny i ubieram się tak allegro.pl/stroj-sexy-zakonnicy-zakonnica-seksowna-siostra-i4102891749.html

Ale nie każda matka ma czas na fryzjera i kosmetyczkę przed chrztem a jak sama nie umie się czesać czy malować to woli zostawić jak jest (ja tak mam - skoro nie umiem to wolę zostawić włosy w spokoju i makijaż poważniejszy odpuścić niż wyglądać potem jak umalowana po ciemku i uczesana bez lusterka). Poza tym pewnie woli się wyspać albo nie ma zwyczajnie czasu na makijaż. Trochę zrozumienia dla tych matek. Ale oczywiście pisze to o matkach maleńkich dzieci, matka chrzcząca 2-latka to już co innego.

oj, ja nie moge patrzec na swoje zdjecia ze slubu przyjaciolki :P loki jak u baranka, bolerko, a jakze ;) ale to bylo 8 lat temu, mloda bylam i glupia ja nie mam gustu, wyczucia stylu, zwal jak zwal. Dlatego stawiam zawsze na proste, bezpieczne rozwiazania. Na chrzcinach syna mialam zwykla, prosta niebieska sukienke do kolan, do tego czarny zakiet i czarne buty. A z rajstop dlaczego sie smiejecie? Ja mialam, chyba by mi tylek odpadl bez

19:48 zdziwiłabyś się ile miałam wolnego czasu przy malutkim dziecku,za to teraz przy dwulatku oczy muszę mieć dookoła głowy:D

Nie,nie ma zrozumienia dla matki ktora idzie zapuszczona na chciny wlasnego dziecka,chwile w tak waznym dniu powinna wygospodarowac

No ale jest chyba różnica pomiędzy zapuszczoną kobietą a taką, która nie ma po prostu profesjonalnego makijażu i fryzury od fryzjera prawda?

o k****a jaki dobry topik :D uśmiałam sie dziekuje za poprawe humoru :D :D

ponawiam pytanie o rajstopy :)

Rajstopy zawsze i wszędzie,oczywiście koniecznie z dużym klinem:D

nadal nikt nie powiedzial co ma do bolerek, ze nie modne tzn ze co nie ma ich na wybiegach, gazetach, blogach szafiarskich itd to juz nie mozna nosic? chore

nadal nikt nie napisał DLACZEGO nie mozna niby nosic bolerka? Bo co bo nie ma ich obecnie na wybiegach, gazetach, wystawach, blogach szfiarskich itd to juz jest zakaz? chore

bolerka to wiochaaaaa!!Teraz już wiesz?

a wiesz co to argument?wiocha - ok ale dlaczego???

Wies tańczy,wieś spiewa w bolerka się odziewa ;)

Bolerka pasują małym dziewczynkom,nie dorosłym kobietom,u dorosłej kobiety wygląda tandetnie i tanio

ja nałozyłabym sukienke prostą przed kolana , kremowa, bezowa , pudrowy róż lub chabrową jezeli ejst chłodno to żakiecik na to , jak ciepło to bez rajstopy cieliste i fajne buty nie musi byc wszytsko z górnej półki

co do rajstop ja pracuje w wielkim biurze u nas jest niedopuszczalne aby miec gołe nogi zawsze musza byc rajstopy kiedys w szkole jak było lato a moja wychowawczyni miala na sobie do sandałków na obcasie rajstopy to sie z niej strasznie smiałam ze wiocha ale teraz juz wiem ze przestrzegała zasad

wiocha to załozyc rajty do sandałów albo pantofli z odkrytymi palcami,a ja juz specjalne rajty bez palców,troche klasy kobity

ja założyłam prostą sukienkę biało czarną. Dół ołówkowy góra lekko luźniejsza. Rajstop nie miałam bo był to najgoretszy weekend wakacji. W domu na przyjęciu i tak się przebrałam w zwykła bawełniana sukienke bo nie dawałam rady cała płynęłam.