Instynkt

Czy instynkt macierzyński pojawi się u mnie ? w jakim czasie? Jestem w 5 miesiacu , czasem sie ciesze , czasem zaluje , czasem mysle ze bardzo zaluje . Nie potrafie szczerze powiedziec ze kocham to dziecko :( wiem ze to chore . Jestem przerazona ze jestem tak chlodna a przeciez na codzien jestem bardzo ciepla osoba , nikomu o tym nie mowilam. Pomocy :(

Instynkt ma każda kobieta od urodzenia a miłość to zupełnie coś innego, ona przyjdzie jak dziecko będzie na świecie i to nikt nie powiedział że poczujesz ją odrazu. Instynktownie możesz wiedzieć co dla dziecka dobre, czego unikać, jak postępować . Jeżeli dłużej siedzisz na tym Forum to zapewne dostrzegłaś już jak mało kobiet ma instynkt, jak nie potrafią same decydować w bardzo prostych sprawach i ze wszystkim przychodzą na kafe. Miłość to uczucie a nie instynkt a to musi się pojawić w swoim czasie bo nie jest warunkowane hormonami, hormonami podsycana jest jedynie czułość.

spokojnie,wszystko sie zmienia po urodzeniu dziecka ale instynkt to inny problem,tego nie da się wyuczyć,trezba to poczuć,przychodzi sam,ja dopiero poczułam instynkt przy 2 dziecku,jak 1 córka miała juz 5 lat

Tak pozno ? Ech sama nie wiem co ze mna sie dzieje moze to kwestia tych wszystkich zmian co nas czekaja . Mam nadzieje ze bedzie jak opisujecie .

Wszystko samo przyjdzie :) teraz jeszcze hormony szaleja no i ta wielka niewiadoma jak bedzie, spokojnie

Spokojnie, koleżanka dopiero kilka tygodni po porodzie stwierdziła, że z cała pewnością może powiedzieć, iż kocha dziecko.

Hormony szaleją i tyle, aż wstyd się przyznać ale lada moment rodzę a czasem myślę o tym, że skończy się wygodne życie i "wolność"

A dlaczego strach? Stwierdzasz tylko fakt.

Dlaczego wstyd miało być, nie strach.

Nie wiem jakoś tak mam wyrzuty sumienia jak sobie myślę o tym co się skończyło

No coś się kończy, a coś zaczyna, że tak zarzucę banałem.

w ciązy miałam tak samo jak ty autorko. dzis mogę z pewnością stwierdzic,że życie zmienia się na lepsze odkąd pojawia się w nim dziecko.

a co to jest ten instynkt? bo wydaje mi się, że wiele frustracji wynika z tego, że jest mityczną receptą na bycie idealną mamą i posiadaniem idealnego dziecka bez wysiłku i to chyba prowadzi do frustracji i do róznych dziwnych pytań na kafe... u mnie instynkt wynika z doświadczenia - w każdej dziedzinie, nie tylko z dziećmi - to suma tego co się przeszło, przeżyło, czego się nauczyło - np. można samemu z siebie wiedzieć kiedy dziecko jest poważnie chore, a kiedy bedzie ok? ja sie tego uczyłam z kilku wizyt u lekarza i w szpitalu, żeby z czasem dojść do tego co robić i jak reagować... i tak z resztą - obserwacja, nauka i z czasem nie muszę mówić, że czuję, ze coś nie gra, bo po prostu to wiem... nie licz na intuicję - przyjdzie z czasem - kochaj dziecko (przyjdzie z czasem), ucz się go, obserwuj, reaguj i nie bój się spytac innych o rady, jeśli sama nie wiesz - czasem ktos pomoże:)