Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozszezenie diety do mam karmiacych piersia

Polecane posty

Gość gość

Witam kochane mamuski .Jak rozszerzacie diete niemowlakowi na piersi.Ile mozna podac posilkow maluchowi po 5m ,nie chce przekarmiac.Ja zaczelam wczesnie ,bo mial 4m i2tyg(widzialam ,ze malemu juz nie wystarcza moj pokarm).Najpierw po lyzeczce ,teraz juz nawet troszke zjada Podaje mu o 12 kaszke(z jednej lyzki+woda) i po 16 deserek(np,jablko,lub banana,potrafi zjesc 1/2 banana) i piers.Czy moglabym dorzucic jeszcze jeden posilek czy to bedzie zaduzo?Teraz maly juz skonczyl 5m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radziłabym Ci zacząć wprowadzać pokoramy od warzyw, bo są mniej słodki niż owoce, a jak się dziecko przyzwyczai do owoców to warzywami będzie pluło:) Mój synek miał dietę rozszerzaną dokładnie tak jak twój i do 6 miesiąca jadł 1 posiłek, jedną kaszkę na gęsto i resztę już tylko pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warzywa tez podaje,raz owoce raz warzywa( o dziwo lubi tak samo jak owoce:) Dzieki za odpowiedz,wlasnie sie zastanawialam czy wystarcza to co podaje teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wystarcza, ale każde dziecko jest inne. Musisz sama wyczuć. Mojemu starczało, a to od małego głodomorek z 95 centyla:) Do pół roku i tak najważniejsza jest pierś, a później na spokojnie i bez pośpiechu, na wszystko przyjdzie czas. Zapewne w swoim otoczeniu spotkasz wiele mam, które będą prześcigać się w podawaniu "która więcej". Mnie tylko pediatra mówiła żebym nie podawała za dużo kaszek (bo zapychają jelita) i bardzo powoli wprowadzała gluten. Do dzisiaj synek (skończony rok) nie je więcej niż jednej kaszki dziennie na 200 ml mleka. Jeśli chodzi o kolejność wprowadzania produktów to jeśli był gotowy słoik z jakimś warzywem lub owocem to ja się tego składnika nie bałam podać dziecku. Czekałam tylko z truskawkami, sama nie wiem dlaczego, wydawało mi się, że go uczulą:) (psychika mi chyba nawaliła:) ) A sama jadłam truskawki karmiąc go, gdy skończył 2 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×