Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysiamal

Jestem skazana na grzybicę pochwy do końca życia.

Polecane posty

Gość marysiamal
a mogłabyś napisac raz jeszcze? bo dostałam tyle propozycji od "gość", że nie wiem z kim obecnie piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
no jeśli chodzi o olejki herbaciane, oregano i kwas kaprylowy to nie każdy mieszka w metrolpolii i ma pod nosem sklep zielarski niestety. Nawet na posiew muszę jechać 15km do innego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim zmień ginekologa, skoro przez KILKA MIESIĘCY TWOJEJ choroby 1. NIE WIDZI POTRZEBY robienia posiewu i antybiogramu...2. nie zapisuje lekow partnerowi 3. po tak dlugim czasie brak efektow leczenia a z KALIUM HYPERMANGANICUM dobry pomysl, tylko nie za mocny roztwor!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest 15 km ? :) 10 - 20 min jazdy, zależy czym się jedzie:) , ja codziennie do pracy dojeżdżam 60 km i nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pierwszej stronie watku sa dwa linki z lekami.Nie moge tego znowu wkleic bo mi wychodz SPAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz problem zdrowotny? to napisz na kartce swojemu chłopakowi nazwe leku ,niech sie sypnie, te 15 km to pikuś.Ja dwa razy tyle jezdze do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostałaś dużo dobrych rad Autorko jeszcze ja napiszę co robię (za radą ginekolog) aby unikać grzybic, infekcji, podrażnień nosze tylko bawełniane majtki, wygodne, zapomniałam, że istnieją stringi, nie używam wkładek myję się mydłem dla dzieci, zwykłym, w kostce, najtańszym np. bambino, alternatywa to mydło szare w tym samym mydle piorę (ręcznie) majtki (wyrobiłam sobie nawyk, piorę za każdym razem jak je zmieniam) krocze po umyciu wycieram (delikatnie, czyli osuszam) papierowym ręcznikiem, nie używam do tego celu tradycyjnego ręcznika kąpielowego, do reszty ciała używam zwykłego ręcznika frotte, który piorę jak najczęściej śpię bez majtek, żeby się "wietrzyło" nie używam tamponów, tylko podpaski i to bez siatek i innych "systemów odwadniających", chodzi o zwykłe podpaski, nie muszą być "waciaki" bella, mogą być cienkie ale z tych typu "bawełnianego" dokładnie płuczę majtki po praniu (nie oszczędzam wody) jestem wdzięczna mojej gince, że wyrobiła we mnie zdrowe nawyki, ona była przeciwniczką mycia się płynami do higieny intymnej (chemia) oraz prania bielizny w agresywnych proszkach i płynach, uważała, że jak majtki są tak brudne, że nie chcą się doprać w szarym mydle to trzeba je wyrzucić a nie prać w proszku od kiedy zastosowałam się do jej rad nie mam problemów, dla ogólnej odporności łykam tabletki z jeżówką (ehinacea ratiofarm max, czy jakoś tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Nie uważam, że 15km to dużo tylko chciałam zasygnalizować, że mieszkam w małej miejscowości, gdzie nie ma nawet sklepu zielarskiego i laboratorium... Candida clear to co najwyżej suplement i z grzybicy mnie raczej nie wyleczy, co najwyżej uchroni przed kolejnym nawrotem po wyleczonej już grzybicy. Dzięki za te wszystkie rady, ale ja to wszystko już stosuję... Wymieniłam wszystkie majtki na 100% bawełna (ale nigdy wcześniej nie nosiłam majtek typu stringi czy inne koronkowe, bo nie lubię) wyrzuciłam tampony (choć nie cierpię podpasek), mydło (nawet szare) podrażnia mnie i wysusza, a obecny płyn do higieny intymnej naprawdę ma krótką listę składników (Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Coco - Glucoside, Glyceryl Oleate, Glycol Distearate, Glycerin, Sodium Methylparaben.), mam wrażenie, że nawet łagodzi to swędzenie więc raczej go nie zmienię. Jest jeszcze szereg innych poświęceń, o których już pisałam. Nie wiem, co jeszcze mogę robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi też pomógł czosnek, aplikowany do środka(zawiązany na nitce dentystycznej) i do mycia tylko biały jeleń żadne płyny.I oczywiście partner też powinien być objęty leczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
A na posiew pojadę od razu po miesiączce, już nawet dzwoniłam do laboratorium, ale było za późno i nikt nie odbierał. Jutro zadzwonię i zapytam, ile to kosztuje - to chyba nic złego zapytać o cenę? Na stronie nie ma cennika. I jak to się fachowo nazywa? Posiew z pochwy w kierunku grzybów z mykogramem i w kierunku bakterii z antybiogramem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze leki ziołowe działają wolniej ale skutecznie mimo ze to suplementy.Wolę roslinne niz chemię ktora uszkadza wątrobę,żoładek czy trzustkę.Nie znasz tych leków a juz mowisz ze nie pomogą.Pomógłby ci np.flukanazol ale poczytaj co robi z organizmem. Tak sie zastanawiam własciwie o co chodzi bo wszystko u ciebie na NIE.Jak sie zadaje pytania to trzeba próbować rad,gotowych recept nawet specjalisci nie mają.To leczenie wymaga czasu i czesto jest leczeniem prób i błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Oczekuję rad, a nie reklam jakichś środków niewiadomego pochodzenia, w dodatku za tyle pieniędzy. Pisałam przecież, że nie mam już nawet kasy na leki a Ty mi proponujesz jakiś wynalazek za blisko 100zł, no zastanów się. I nie wiem, skąd te pretensje z Twojej strony, chyba nie oczekujesz, że polecę to kupić, bo ktoś mi to na forum zaproponował. Oczekiwałam rad, jakich już dostałam i za nie bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
A flukonazol brałam, bo zawiera go Mycosyst i też niestety nie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszka orzełkowa
Marysia dzwoniąc do laboratorium najpierw zapytaj czy w tym laboratorium robią posiewy z pochwy, bo nie każde laboratorium robi.Jeśli w miejscowości do której musisz jechać jest jakiś szpital/e , to możesz również zadzwonić do szpitalnego laboratorium i zapytać o takowe badania. Dzisiaj szpitale też chetnie wykonują takie badania prywatnie bo to dla nich kasa. Jesli już ci powiedza że wykonują takie badania , to powiedz że chciałabyś zrobić badanie pod katem bakterii z antybiogramem i pod katem grzybów i ile to kosztuje . U mnie to wygladało tak , że robiłam sobie tylko pod kątem bakterii i najpierw zapłaciłam za pobranie wymazu chyba 20 zł , a resztę za antybiogram laboratorium pobierało opłatę chyba 12 zł dopiero przy odbiorze wyniku , bo jesli bakteria nie wyjdzie to wtedy nie robią antybiogramu , więc nie pobieraja opłat za coś czego nie robią . Tylko te ceny dotyczą 3-4 lat wstecz . Teraz jest pewnie ciut drożej. Ale pytaj o ogólny koszt z antybiogramem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszka orzełkowa
Fachowa nazwa - posiew z pochwy i właśnie tak jak mówisz pod takim a takim kątem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Reszka - bardzo Ci dziękuję. Patrzyłam w szpitalu i z tego co widziałam po cenniku to tych badań akurat nie robią, ale zadzwonię, żeby się dopytać, bo z tego co czytałam to w jednej przychodni prywatnej robią takie badania, ale wymaz jest pobierany w szpitalu. Więc skoro w szpitalu pobierany jest wymaz to też powinni mieć takie badanie. Mam nadzieję, że w 100zł się wyrobię z dwoma badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
09.04.14 gość - miło mi:) Tak, to mój rok urodzenia. Szczerze polecam czosnek. Najlepiej zaraz po okresie jak nie jest się tam aż tak podrażnioną;-) Bo zwykle podczas @ grzybica ustępuje z tego co pamiętam. Czosnek to najprostszy i najtańszy sposób, jak nie dasz rady wytrzymać z dużym, to się nie zrażaj i zaaplikuj mniejszy, mniej "posiekany" Jak będzie nieznośnie to wyjmij, wyrzuć i następnego dnia mniejszy. Jak podraznienia są duże to może szczypać za bardzo, ale samo przetarcie sokiem z czosnku już duuużo daje:-) I koniecznie też równocześnie od środka się odgrzybić;-) Poczekaj do rozwiązania, bo pewnie podczas ciąży nie zalecane. Dużego i zdrowego szkraba:):):) * Co do unikania chemii się zgadzam. Dodam jeszcze, że warto jak najczęściej wietrzyć "to miejsce":D Im częściej tym lepiej. Obowiązkowo spać bez majtek. Aaa i dieta, unikanie słodyczy i serów pleśniowych! * Mi też nikt posiewu nie zrobił a jestem "gronkowcowa" i "paciorkowa". Polecam czosnek jeszcze raz, myślałam że mi już nic nie pomoże i będę się tak latami bujała z tym dziadostwem, a tu proszę, 2 lata wolności już;-)) * Ważna też szybka reakcja. Jak tylko coś się zaczyna dziać, wracać to czosnek od razu. Pod wrażeniem byłam jak WSZYSTKO razem z śluzem pięknie oczyszcza się i ścianki robią się idealnie gładkie i mocne. Jak wolicie mazie z apteki to ok, lepiej dla rynku farmaceutycznego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Tak tak, ale mi chodziło jak powiedzieć, żeby dodatkowo był opis na jakie leki jest wrażliwa dana bakteria czy grzyb, czyli czy mówi się z antybiogramem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jak robiłam posiew z pochwy to nie wymieniałam ze pod takim czy takim kątem, po prostu chciałam posiew z pochwy i zrobili sami pod katem bakterii i grzybów , grzybów nie było za to miałam groźną bakterię Klebsiella pneumonia , ale była wrażliwa na Zinat , więc moja gin dała mi receptę na robione w aptece czopki z tym antybiotykiem( na noc) i ten sam antybiotyk (2razy dziennie )doustnie + lactovaginal dopochwowy (rano) . Tyle że do tych czopków potrzbna była jedna tabletka zinatu i był problem bo trzeba by było zapłacić za całe opakowanie , wiec ja zrezygnowałam z jednej dawki doustnej i kazałam im wziąc ta tabletkę z tego opakowania i tym sposobem nie płaciłam dodatkowo za kolejne opakowanie. tak czy siak , najważniejsze że pomogło i mam spokój od tamtej pory z infekcjami dróg rodnych , bo wtedy to był koszmar , bo wyłam tak piekło i swędziło , az do bólu. Powiedziałam sobie ze juz nigdy zadnego leczenia w ciemno , bo wydałam fortunę na kremiki , maści i globulki które nic nie pomagały , albo pomagały na chwile dopóki organizm się do nich nie przyzwyczaił. za posiew z antybiogramem płaciłam 65 zł w ubiegłym roku w pażdzierniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszka orzełkowa
Tak Marysiu , zaznaczaj że chcesz z antybiogramem i pytaj o całkowity koszt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Tak się zastanawiam, ze może ja bym tego nawrotu nie miała, gdybym nie miała tej grzybicy skóry w okolicy o.dbytu (jeśli to grzybica oczywiście). Dziś mam pierwszy dzień miesiączki i jak na razie swedzi coraz mniej, a nigdy tak nie miałam, żeby mi grzybica podczas miesiączki zanikała. Może to jakieś podrażnienie było, już robię chyba sobie nadzieje niepotrzebne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
gość z 20:38, a miałaś jakieś inne objawy typu upławy? Może ja się faktycznie z grzybicy wyleczyłam, a mam jeszcze jakąś bakterię. Chyba bym wolała takie rozwiązanie niż grzyb mutant, na którego nic nie działa... widzę, że ten posiew aż tak drogi nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysiamal- ech szkoda mi Ciebie, ładnie się to roznosi jak o***t już atakuje, pamiętam że to piekielne uczucie było wrr Pamiętaj, że jak będziesz już bardzo zdesperowana to jest ten czosnek-skuteczny na grzybicę, a jeśli masz coś jeszcze to też może załagodzić. Ale Ty chyba wiesz swoje:D Nie moje cierpienie, nie bęe na siłę uszczęściwliała:D powodzenia w walce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.04.14 [zgłoś do usunięcia] Za darmo lekow nigdzie nie dają.Na linku jest pokazane olbrzymie opakowanie ,ja kupiłam 90 tabl.w zielarni za 57 zł i pomogły siostrze.Nikt cie nie zmusza do zakupu,twoja sprawa,nie jest to reklama ani lek nie jest wynalazkiem,sprawdzony.Zachowujesz się jak księzniczka na ziarenku grochu.Wyluzuj kobieto.No ale nie dziwię się ze nie masz wiedzy,w koncu w metropolii nie mieszkasz.Zycze zdrowia i powodzenia w leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reszka orzełkowa
Marysiu jesli jest to jakas bakteria to może cię swędzić również o***t i moze dojść tez do zakażenia cewki moczowej czego ci nie życzę bo to dopiero ból . Jeśli chodzi o o***t nie uzywaj papieru toaletowego do podcierania tylko myj się po kazdym wypróznianiu i delikatnie osuszaj. Tarcie papierem toaletowym powoduje mikrootarcia i już bakteria ma się gdzie zagnieżdżac. Jeszcze ci napiszę ze posiew z pochwy najlepiej wykonać 3-6 dnia po zakończeniu miesiączki . 3 dni przed badaniem nie powinno się współżyć, nie stosować żadnych płukanek czy irygacji pochwy , nie stosowac żadnych leków dopochwowych , masci , kremów . No będziesz się musiała przemęczyć jakoś te trzy dni bez tych specyfików . Badanie jest pobierane tak samo jak cytologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
Ja się zachowuję jak księżniczka? zabawna jesteś doprawdy :) to Ty się obrażasz, bo miałam czelność nie skorzystać z Twojej rady. Jak byś czytała wszystkie moje wypowiedzi to wiedziałabyś, że jednak jakąś tam wiedzę na temat produktów zielarskich posiadam, bo sama pisałam o niektórych składnikach, które znajdują się w produkcie, który mi zaproponowałaś. Jednak kupowane osobno wyniosą mnie znacznie mniej niż te Twoje tableteczki. Ale dzięki, jeśli to Cię uszczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
bella90 - nie jestem przekonana do czosnku, ale nie krytykuję więc Ty nie krytykuj moich wyborów. Ty też miałaś swędzenie w okolicy o.dbytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bella idź sobie zjedz ten czosnek na zdrowie , albo wsadź tam gdzie chcesz . jesli dziewczyna jest zakażona jakąś groźną bakterią i dorobi się jakiś powikłań albo ogólnoustrojowego zakażenia to też ją czosnkiem wyleczysz czy stwierdzisz ze jeden ząbek to było za mało?! 21 wiek a znachorstwo kwitnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysiamal
reszka orzełkowa - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję :) tak właśnie planowałam kilka dni po miesiączce i na pewno nie będę się niczym smarować, żeby nie zaburzyć wyników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tani Chiński czosnek też odrzucasz? Nie rozumiem, mamy tyle fajnych metod starych, skutecznych, nieinwazyjnych, tanich, sprawdzonych... a najpierw sięga wiele osób po te drogie i chemiczne? Można raz przetestować co gin zapisze, ale jak nie pomaga, drugi trzeci raz? jesteś trochę arogancka, przyznaję i ja ale to może z choroby grzybicznej i okresu, także rozumiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×