syn brata

ma 8 lat, nie znosze jak do nas przychodzi . wszedzie mi grzebie, zjada wszystko co na stole. Np. ostatnio mama przyniosła dla nas czekoladki swiateczne,zapakowane, do koszyczka dla naszego malego, ten wział, rozpakował, pochowal po kieszeniach i wyszedł. Jak mozna tak wychowywac dziecko, (szwagierka praktykuje bezstresowe wychowanie) rozpieszczone, i uwazam to za złodziejstwo. Matki z głową troche te dzieciaki wychowujcie!!!!

A skąd wiesz ze szwagierka praktykuje bezstresowe wychowanie?

Idea ta charakteryzuje się całkowitym zakazem karania dzieci, nawet klapsem, a wymagania co do poprawnego zachowania się dzieci są minimalne. dokładnie to praktykuja

A może wina leży po stronie Twojego brata :P W końcu te dziecko ma tez ojca !

nie "te dziecko" tylko "to dziecko"