Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

najlepszy wiek na pierwszą ciążę to od 35 do 40 lat

Polecane posty

Gość gość
Chyba was pogięło Mozna mieć w tym wieku dziecko ale nie pierwsze,każdy ginekolog wam to powie Ryzyko chorób jest duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajomo zaszła w ciążę gdy miała 34 lata i miała bardzo duże problemy z ciążą. Lekarz jej mówił, że gdyby zdecydowała się na dziecko kilka lat wcześniej, to nie miałaby takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja urodziłam jak miałam 32 lata i moge stwierdzić że byłam za stara,na wiele rzeczy nie mam poprostu ochoty albo siły,z drugiej strony dopiero w tym wieku dojrzałam psychicznie do posiadania dziecka,uważam ze fizycznie najlepiej rodzic dzieci 20-25 lat,psychicznie 30-35 lat,czyli idealny wiel to 25-30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najlepiej to nie miec wcale dzieci moim zdaniem mozna pracowac i sie bawic i luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wesoła Mama
pierwsze dziecko mam w wieku 32 lat, nie wiem czy beda kolejne, ale jesli beda to pewnie niedługo:) Pzred dzieckiem skonczyłam studia, zbudowałam sie w miare zawodowo, zwiedziłam kawalątek świata (kontynuowac bedziemy we 3:), nauczyłam sie tanczyc, wyszalałam sie, wypiłam i wypaliłam:) Teraz mam siłe i spokój dla dziecka, nie wiem czy bede z nia łazic po drzewach, ale mozemy robic razem 1000000 innych rzeczy! Wydaje mi sie, ze dla mnie to bardzo dobry czas, ale to jest indywidualna sprawa kazdej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie rozumiem osób które mówią "nie rozumiem jak można chcieć rodzic dziecko przed 30 r.ż." albo "nie rozumiem jak można chcieć rodzic dzieci po 35 r.ż.". Nie musisz rozumieć, to nie jest Twoja sprawa. Ja zaszłam w palnowaną ciążę gdy miałam skończone 21 lat, rodzilam miesiąc przed 22 urodzinami, obroniłam tytuł licencjata będąc w ciąży, teraz jestem na urlopie macierzyńskim, studia będę kontynuować od października a prace od listopada. Była to świadoma decyzja moja i męża. Nie chciałabym rodzić dzieci po 35 roku życia, do tego czasu chciałabym urodzić wszystkie zaplanowane dzieci, a chciałabym ich mieć troje albo czworo. Gdyby nie to, że miałam cc to juz zaczelabym się starać o drugie dziecko. I osobom trzecim nic do tego. Jest mi dobrze tak jak jest. Z biologicznego punktu widzenia 40 lat to jest dobry czas na dziecko, ale to nie ja zajde w ciążę w tym wieku i to nie ja będę decydować o wychowaniu tego dziecka, wiec jakim prawem miałabym stwierdzać "to za późno".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 lat i dziecko, jasne świadoma decyzja... to po prostu zabawa w dorosle zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 46 popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak się chwali że "obroniła tytuł licencjata" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chwali się, tylko stwierdza fakt, że ciąża nie przeszkodziła jej w kontynuacji nauki, ale Ci po zawodówce tego nie rozumieją :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam w wieku 29 lat i uważam ze to wcześnie .Mogłam spokojnie poczekać jeszcze te 5 lat i pobujać sie sama z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama ma mnie i siostrę urodziła nas przed 30 gdy jak miała 36 lat chciała mieć 3 to przez 2 lata nie mogła zajść w ciążę a gdy jej już się udało to poroniła w 2 miesiącu. Teraz ma 40 i o dziecko już się nie stara. Gdyby myślała kategoriami najlepszy wiek jest wtedy i wtedy dzieci mogłaby nie mieć wcale. Poza tym nie ważne czy ma się 25 lat pracuje się i ma dziecko czy 40 wieku tu nie ma nic do rzeczy praca to praca, uczyć też się można. Podróżować można z dzieckiem. I uważam że dziecko nie stanowi żadnych ograniczeń chyba że ktoś ma potrzebę upijać się co weekend do 30 lub robić nie wiadomo co to w takim wypadku owszem dziecko to nie jest dobry pomysł. Pamiętajcie jednak że nie każdy ma potrzebę imprezowania niektórzy wolą posiedzieć w domu i poczytać książkę to zależy od charakteru. No i na koniec dodam że każdy dojrzewa i dorośleje w indywidualnym tempie i dużo też zależy od wychowania. Zdarzają się rozpieszczone 25 latki z bogatych domów myślące że wszystko im się należy a zdarzają się bardzo dojrzałe 15 latki które mają na głowie cały dom i rodzeństwo bo ich mama no pije i obiadu nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa 45 lat a potem dziecko sie bedzie wstydzilo ze babcia na wywiadowki chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama ma mnie i siostrę urodziła nas przed 30 gdy jak miała 36 lat chciała mieć 3 to przez 2 lata nie mogła zajść w ciążę a gdy jej już się udało to poroniła w 2 miesiącu. Teraz ma 40 i o dziecko już się nie stara. Gdyby myślała kategoriami najlepszy wiek jest wtedy i wtedy dzieci mogłaby nie mieć wcale. Poza tym nie ważne czy ma się 25 lat pracuje się i ma dziecko czy 40 wieku tu nie ma nic do rzeczy praca to praca, uczyć też się można. Podróżować można z dzieckiem. I uważam że dziecko nie stanowi żadnych ograniczeń chyba że ktoś ma potrzebę upijać się co weekend do 30 lub robić nie wiadomo co to w takim wypadku owszem dziecko to nie jest dobry pomysł. Pamiętajcie jednak że nie każdy ma potrzebę imprezowania niektórzy wolą posiedzieć w domu i poczytać książkę to zależy od charakteru. No i na koniec dodam że każdy dojrzewa i dorośleje w indywidualnym tempie i dużo też zależy od wychowania. Zdarzają się rozpieszczone 25 latki z bogatych domów myślące że wszystko im się należy a zdarzają się bardzo dojrzałe 15 latki które mają na głowie cały dom i rodzeństwo bo ich mama no pije i obiadu nie zrobi xxx tak dorosła 15;-) może i ma caly dom na głowie, ale niestety dorosła nie jest i nie będzie. Jak miałam 17 lat to wydawało mi się, że jestem super dojrzała itd... teraz mając 32 lata śmieję się z tego. Jeżeli chodzi o ciążę po 30. Mama urodziła mnie w wieku 34, brata 36. Obie ciąże bezproblemowe. Dziecko bardzo dużo zmienia. Mając 25 lat, pracowałam po 11-12 godzin co teraz procentuje, mając dziecko zwyczajnie nie mogłabym tego robić. Ok mogłabym po 8 - jak ustawa przewiduje, ale byłabym nadal na tym samym stanowisku, jak koleżanki, które zaraz po otrzymaniu umowy były w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nie chwale się a stwierdzam ze się da urodzić młodo, skończyć studia, pracować i dobrze żyć. Zabawa w dorosłość? Uważam ze w wieku 21 lat jest się juz dorosłym, w każdym razie ja jestem dorosla. Nie potrzebuje tego udowadniać obcym osobom na forum, wystarczy ze my wiemy ze słusznie postapilismy decydując się na dziecko teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma ma 23 lata i juz 4 dziecko w drodze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I widzicie (to do tych dorosłych które krytykują niedojrzałą dziewczynę bawiącą się w dorosłość), ja w swoim poście nie krytykuje kobiet, które zachodzą w ciążę po 35 roku życia, nie mowie że to zle i za późno, za to na mnie się sypia gromy bo ciąża gdy się ma 21 lat to nieodpowiedzialne, za wcześnie. Kto tu jest dojrzalszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi by sie w wieku 40 lat nie chcialoby sie grzebac w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.14 W takim razie wcale nie bylas dojrzala w wieku 17 lat.A teraz masz duzo wiecej a jak bylas glupia tak i zostalas i o tym swiadczy twoj komentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.30 a teraz napisz dlaczego moj komentarz jest glupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie czytalam twoja wypowiedz i tez sie zastanawialam czemu sie do ciebie przyczepilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory przyczepila a nie przyczepilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama urodziła mnie, mając 20 lat i jakoś nigdy nie odczułam tego, że była "niedojrzała". Niby czasy się zmieniły, ale chyba nie ma co generalizować, że po 35 r.ż. to matka staruszka, a po 20 matka bawi się w dorosłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 18.14 jeżeli na prawdę uważasz że wiek świadczy o poziomie dojrzałości to na prawdę współczuję płytkiego myślenia a raczej całkowitego braku myślenia. Skoro uważasz że 15 latka z różnych powodów życiowych nie może wydorośleć bo ma tylko 15 lat to pewnie też uważasz że każda 30-40 latka dojrzała jest bo w końcu ma tyle lat. Jednak niestety nie jest tak i świat nie jest tak skonstruowany że są ustalone jakieś zasady co do dojrzewania każdy ma inny charakter spotyka się z innymi sytuacjami w życiu które wpływają na jego zachowanie. I w życiu nikt mi nie powie że 30 latek czy latka który siedzi na garnuszku u rodziców pracuje tylko jak mu się zachce rodzicom nie daje ani grosza a to co zarobi wydaje na rozrywki jest dojrzalszy od pracującego 18 latka który rzucił szkołę i poszedł do pracy żeby pomóc matce finansowo i swojemu rodzeństwu. Takich przykładów gdzie wiek nie ma nic do dojrzałości jest dużo a na swoim przykładzie nie ma co się sugerować bo tak jak mówiłam KAŻDY JEST INNY, MA INNY CHARAKTER I INNE RZECZY W ŻYCIU PRZEŻYŁ. A to właśnie ma wpływ na między innymi dojrzałość i gotowość do dziecka, niektóre są gotowe na dziecko w wieku 20 lat inne nie dorastają do tego nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 18.14 jeżeli na prawdę uważasz że wiek świadczy o poziomie dojrzałości to na prawdę współczuję płytkiego myślenia a raczej całkowitego braku myślenia. Skoro uważasz że 15 latka z różnych powodów życiowych nie może wydorośleć bo ma tylko 15 lat to pewnie też uważasz że każda 30-40 latka dojrzała jest bo w końcu ma tyle lat. Jednak niestety nie jest tak i świat nie jest tak skonstruowany że są ustalone jakieś zasady co do dojrzewania każdy ma inny charakter spotyka się z innymi sytuacjami w życiu które wpływają na jego zachowanie. I w życiu nikt mi nie powie że 30 latek czy latka który siedzi na garnuszku u rodziców pracuje tylko jak mu się zachce rodzicom nie daje ani grosza a to co zarobi wydaje na rozrywki jest dojrzalszy od pracującego 18 latka który rzucił szkołę i poszedł do pracy żeby pomóc matce finansowo i swojemu rodzeństwu. Takich przykładów gdzie wiek nie ma nic do dojrzałości jest dużo a na swoim przykładzie nie ma co się sugerować bo tak jak mówiłam KAŻDY JEST INNY, MA INNY CHARAKTER I INNE RZECZY W ŻYCIU PRZEŻYŁ. A to właśnie ma wpływ na między innymi dojrzałość i gotowość do dziecka, niektóre są gotowe na dziecko w wieku 20 lat inne nie dorastają do tego nigdy. xxx A to ju jest twoja nadinterpretacja mojej wypowiedzi. Równie dobrze można napisać, że 12 też jest w pełni dojrzała jeżeli ma cały dom na głowie? Tylko czy takiej 12-latce zostawiłabyś do opieki dziecko? Dojrzałośc to nie wiem to stan umysły, doświadczenie życiowe, spojrzenie na świat. Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam o 15 - latce która ma dom na głowie bo matka pije opiekuje się rodzeństwem sprząta gotuje przeżyła nie jedno i napisałam że jest dojrzalsza od 25 - latki której rodzice podsuwali pod nos wszystko czego chciała. A doświadczenie życiowe zdobywa się właśnie z przeżyć raczej tych smutniejszych. To przykre doświadczenia uczą nas mądrości nie imprezy oczywiście jeżeli na imprezie spijesz się i prześpisz w rowie to może nauczysz się że następnym razem kilka drinków mniej. I znowu powiem że wiek nie ma nic do rzeczy bo jakie ma doświadczenie 25 latka której rodzice kupią dom samochód tatuś zatrudni we własnej firmie gdzie nie będzie musiała robić praktycznie nic i jak skończy 35 lat to zachce jej się dziecka? A jakie ma owa 15 latka która gdy miała 18 poszła do pracy żeby się tylko patologicznego domu wyrwać i zapracowała na wszystko sama od młodego i chciała dziecka w wieku 25. Sytuacji jest dużo i nie można stwierdzi że o 15 na pewno nie jest dojrzała a ten 40 latek to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ta dyskusja.jezeli ktoras bedzie miala dziecko w wieeku 15 czy 40 lat to co was to obchodzi ich sprawa,wy za nie ich dzieci nianczyc nie bedziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam o 15 - latce która ma dom na głowie bo matka pije opiekuje się rodzeństwem sprząta gotuje przeżyła nie jedno i napisałam że jest dojrzalsza od 25 - latki której rodzice podsuwali pod nos wszystko czego chciała. A doświadczenie życiowe zdobywa się właśnie z przeżyć raczej tych smutniejszych. To przykre doświadczenia uczą nas mądrości nie imprezy oczywiście jeżeli na imprezie spijesz się i prześpisz w rowie to może nauczysz się że następnym razem kilka drinków mniej. I znowu powiem że wiek nie ma nic do rzeczy bo jakie ma doświadczenie 25 latka której rodzice kupią dom samochód tatuś zatrudni we własnej firmie gdzie nie będzie musiała robić praktycznie nic i jak skończy 35 lat to zachce jej się dziecka? A jakie ma owa 15 latka która gdy miała 18 poszła do pracy żeby się tylko patologicznego domu wyrwać i zapracowała na wszystko sama od młodego i chciała dziecka w wieku 25. Sytuacji jest dużo i nie można stwierdzi że o 15 na pewno nie jest dojrzała a ten 40 latek to jest. xxx co ty masz z tym piciem na imprezach? Jedyna rozrywka? Zapytałam czy 12-latce, która ma dom na głowie, bo rodzice piją, zostawiłabyś swoje dziecko - wszak dojrzała jest wg twoich postów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 lat temu 20 lat i pierwsza ciąża to była normalność. Czasy się zmieniły pod względem ekonomicznym, wielu ludzi często nie stać na dziecko w tym wieku. Wszyscy się uczą co jest następstwem bezrobocia jakieś 20 lat temu i automatycznie osoba uczaca się która ma 26 lat jest nazywana dzieciakiem. Stąd nazywanie dwudziestolatki nieodpowiedzialna gowniara. Właściwie to głównie nauka szkolna reguluje w tej chwili wiek na rodzenie, bo trzeba skończyć studia, potem znaleźć pracę itd. 20-25 lat to jest najlepszy wiek do rodzenia pierwszych dzieci. Chodzi mi o wiek ciała. Ciało się starzeje, zbiera i kumuluje toksyny, to ma duży wpływ na sama płodność i jakość jajeczek. Plemników tez:-D Sytuacja ekonomiczną i kilka innych czynników powodują to, że kobiety rodzą coraz później pierwsze dzieci, ale po trzydziestce to na pewno nie jest najlepszym wiekiem na pierworodnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ta hahhahha co za krytyka to pisze. Po 30 niektore kobiety w ciążę mogą juz nigdy nie zajść. Ale o tym pani madralinska nie wspomniala. Ręce opadaja jak przeczytalam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×