Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

najlepszy wiek na pierwszą ciążę to od 35 do 40 lat

Polecane posty

Gość gość
Wiesz teraz to i niektore 20 nie moga zajsc. Ale czy to powod zeby 16 rodzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od tej 12 gosc z którym się klocisz napisała o 15 latce a ty obnizylas jej wiek do 12. Ta 15 w wieku 20 lat będzie miała większą madrosc życiową niż ta rozpieszczona 25 w wieku 35. Powiem ci jedno. Urodziłam pierwsze dziecko w wieku 23 lat, ty powiesz że to nieodpowiedzialne itd, ale ja teraz podwójnie jestem szczęśliwa, że wtedy zaszlam w ciążę, bo wyskoczyła choroba i nie mogę mieć więcej dzieci. Sorry. Jak ktoś chce mieć dziecko w wieku 20 lat to niech sobie rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak prędzej zostawiłabym 12 latce która od lat opiekuje się młodszym rodzeństwem niż 25 która nigdy z dzieckiem nie miała do czynienia i nie wie nic. A mówię o piciu bo w niczym innym dziecko nie przeszkadza ani w nauce ani w pracy ani w podróżach bo mając +30 też to robicie. Chyba że założenie jest takie że szalejemy pracujemy i wszystko do 35 lat a potem zrywamy ze wszystkim i zajmujemy się tylko i wyłącznie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretynka mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziła synka zaraz po studiach, w wieku 25 lat. Na dziecko nigdy nie jest właściwy czas- chyba tylko na emeryturze więc nie ma co się sprzeczać jaki wiek jest właściwy. Ale żałuję, że nie zdecydowałam się przed trzydziestką na drugie dziecko. mam 35 lat, od roku nie moge zajść w ciążę. Lekarze rozkładają ręce- trzeba było wcześniej dzis juz może byc za późno. Natury się nie oszuka. Moja babcia urodziła moja mamę w wieku 42 lat bezproblemowo, ale ile kobiet ta naprawdę ma ogromne kłopoty po 35 roku zycia zajść w ciążę i ja utrzymać. Moda na późne macierzynstwo modą, ale natura jest staroświecka. Należy o tym pamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od tej 12 gosc z którym się klocisz napisała o 15 latce a ty obnizylas jej wiek do 12. Ta 15 w wieku 20 lat będzie miała większą madrosc życiową niż ta rozpieszczona 25 w wieku 35. Powiem ci jedno. Urodziłam pierwsze dziecko w wieku 23 lat, ty powiesz że to nieodpowiedzialne itd, ale ja teraz podwójnie jestem szczęśliwa, że wtedy zaszlam w ciążę, bo wyskoczyła choroba i nie mogę mieć więcej dzieci. Sorry. Jak ktoś chce mieć dziecko w wieku 20 lat to niech sobie rodzi. xxx Ja absolutnie nie napisałam, że w wieku 23 lat byłaś nieodpowiedzialna. To Toje slowa - być moze to czujesz, nie wiem. Skoro wiek nie ma zanczenia przy dojrzałości, jak pisze gość to napisałam o 12-latce. Nigdzie nie napisałam, ze wszyscy ludzie po 30 sa dojrzali. Ale z całym szacunkiem to większośc nastolatek taka jest, a większośc ludzi po 30 jest dojrzała. Nastolatka ma prawo taka być bo jest młoda. To nie jest czas na podejmowanie dorosłych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak prędzej zostawiłabym 12 latce która od lat opiekuje się młodszym rodzeństwem niż 25 która nigdy z dzieckiem nie miała do czynienia i nie wie nic. A mówię o piciu bo w niczym innym dziecko nie przeszkadza ani w nauce ani w pracy ani w podróżach bo mając +30 też to robicie. Chyba że założenie jest takie że szalejemy pracujemy i wszystko do 35 lat a potem zrywamy ze wszystkim i zajmujemy się tylko i wyłącznie dzieckiem. xxx Kochanie to zależy jaką masz pracę (jak cię zadowala) gdzie chcesz pojechać ( no sory, ale na podróż z plecakiem i mapą do tajlandii nie zabiorę niemowlaka), na zarywanie nocek przy sesji też przy dziecku sobie nie pozwolisz (no chyba, że studiujesz pedagogikę zaocznie), na siedzenie w pracy przy projekcie po 11 godzin też sobie nie pozwolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pieprzcie głupot, Sa kobiety, które czują zew natury juz w w wieku 18 lat, chcą być mamami i to żadna patologia. Głupia moda nastała, że teraz to dziecko jak najpóźniej, bo praca, bo wycieczki, bo mieszkanie. Materializm. Mam taką koleżankę, czekała bo to tamto sramto i do dziś sie nie doczekała. A później idę na wywiadówkę do syna, a tam siedzą jakieś stare baby- mama, babcia, myślę i nie wiem... Mam znajomą, która urodziła w wieku 40 lat i sama przyznaje, ze to już nie to, ze ona już nie jest jak młoda dziewczyna, nie ma tyle siły i nie jest już taka przebojowa. I zeby nie było- ja urodziłam w wieku 25 lat i nie uważam, ze młodziutka byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra urodzila piersze dziecko majac 36 lat i powiedziala ze z perspektywy czasu najlepszy wiek to przed 30tka...no ewentualnie zaraz po. Teraz jej corka ma 3 lata a ona obawia sie o jej przyszlosc...boi sie ze moze jej sie cos stac np choroba, wypadek itp i ze zostawi ja w mlodym wieku sama...juz mnie pytala czy w razie czego zaopiekowalabym sie jej coreczka...ja mam 26 lat i jestem w pierwszej ciąży...wydaje mi sie ze jest to wiek jak najbardziej ok choc to sprawa indywidualna...wiek 35-40 tak jak ktos juz napisal to dobry wiek na dziecko ale nie pierwsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Wiekszosc kobiet ktore poszly na dobre studia, mialy ciekawa mlodosc, wyjatkowe pasje , wymagajaca prace napisze ze najlepszy wiek na dziecko jest po 30. Te drugie napiszabze po 20 albo blisko niej. Owszem sa wyjatki, ktore sama zanm, ale one tylko potwierdzaja regule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konsumpcjonizm, egoizm- a potem płacz, lament i kasa na in vitro. Ale Tajlandia była ważniejsza... :) Z resztą albo to się ma albo nie ma . Jedna baba ma w sobie to coś jako materiał na matkę i to ją uszczęśliwia, druga ma coś innego- potrzebę wyrażania siebie poprzez pracę, samorealizację, podróże. I tyle, niech jedna drugiej nie ocenia, choć smieszą mnie żale niedoszłych ponad cztredziestoletnich czy prawie czterdziestoletnich matek "staraczek"- dlaczego mnie to spotkało, jestem gotowa, mam dom, pokój dzieciecy w full wypasie. A nie o full wypas chodzi w posiadaniu dzieci, ale o miłość. A jak ktoś woli opcje kariera niż rodzina to niech się później nie dziwi, że są problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niemowlak niemowlakiem cały czas nie będzie. A zachowanie ja koniecznie teraz muszę jechać na wycieczkę taką o której mówisz dojrzałe nie jest. Kłócę się z Tobą tylko dla tego że napisałaś że ty w wieku 17 lat dojrzała nie byłaś więc 15 latka na pewno też być nie może a tak nie jest. I w tym wszystkim wcale nie mam na myśli tego że powinno się rodzić dzieci w taki czy takim wieku. Chcę powiedzieć że to jest sprawa indywidualna na którą składa się wiele czynników w tym właśnie owa dojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobacz i tajlandia byla wazna i praca i mieszkanie i 2 dzieci tez jest za pierwszym podejsciem i wow po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlak niemowlakiem nie bedzie zawsze ale kilkulatka tez w taka podroz nie zabierzesz. Nawet nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszy fizjologiczny wiek na pierwsze dziecko to 20- 27 lat. Ja obecnie mam 47 a córka 23 - fajnie nam razem, bo się czujemy jak kumpele - fajna sprawa :) Moja koleżanka urodziła dziecko w wieku 40 lat i teraz się ciągle martwi, czy zdąży go wychować. Kiedy ono będzie miało 20 lat, ona będzie miała 60. No ale cóż różnie się ludziom układa, a dzieci są największym skarbem bez względu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie chciała jednak żeby moje dziecko w wieku 15 lat miało np 50 letnią matkę. Choć staram się o drugie dziecko i mam 35 lat- uważam, ze to za późno, zdecydowanie. Mąż ma 40 lat. W wieku 60 lat wolałabym być szczęśliwą babcią, a jeśli zajdę w ciążę będę mamą studenta-ki. Mam młodszego syna, z nim zaszłam w ciąże po dwudziestce i jest ok. Ale to drugie jak będzie ( a bardzo chce żeby było, bo to dla mnie ostatni gwizdek) może mieć rodziców- dziadków ;) Kiedy zdążymy z mężem pojechac na planowaną od lat wycieczkę typu: jak dzieci podrosną i wyjdą z domu jedziemy na miesiąc miodowy po Europie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre mają szczęście, ze i po 40-tce zajdą, ale większość natury nie oszuka. Ty miałaś szczęście w swojej głupocie. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice jakos 2 dzieci w akademiku wychowali i nic nam sie nie stalo.maja dom,prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam szczescie w glupocie? Wiekszosc moich znajomych zostala rodzicami po30 i nikt nie mial problemow z plodnoscia. Z reszta na porodowce bylo pelno kobiet po 30. Wiec nie wiem o czym poszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już od ciebie zależy czy zabierzesz czy też nie. Moja mama mnie zabrała pierwszy raz na biwak na tzn dziko pod namiot bez dostępu do niczego łazienki, prądu itp jak miałam 2 latka po prostu lubiła naturę oderwanie się od codzienności i luksusów współczesności i jakoś żyję nic mi się nie stało. A jeżeli robicie ze swoich dzieci sieroty które są niby za małe na wycieczkę czy na to czy na tamto to potem nie dziwcie się że późno dojrzewają. Nastolatek na wycieczkę do tajlandi za młody czy coś a jakby tak wojna wybuchła to ja nie wiem co to by było nie przesadzajcie bo takich rzeczy można wymyślać masę i argumentów za i przeciw zawsze znajdzie się tyle samo. A trzeba przyznać że to sprawa indywidualna koniec i kropka i każdy może sobie robić dziecko kiedy chce a miarą jakim jest rodzicem czy też człowiekiem nie powinien być wiek a to w jaki sposób postępuje, jakim jest człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 dziecko 22 lata 2 dziecko 25 lat Skończyłam studia, mam porządną pracę. Dzieci juz chodzą do szkoły i nie wyobrażam sobie teraz zachodzić w ciąże. Własnie teraz odżyłam mamy z mężem czas na wycieczki czas dla siebie wspólne wieczory a dzieci moga być u stosunkowo młodych dziadków. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już od ciebie zależy czy zabierzesz czy też nie. Moja mama mnie zabrała pierwszy raz na biwak na tzn dziko pod namiot bez dostępu do niczego łazienki, prądu itp jak miałam 2 latka po prostu lubiła naturę oderwanie się od codzienności i luksusów współczesności i jakoś żyję nic mi się nie stało. A jeżeli robicie ze swoich dzieci sieroty które są niby za małe na wycieczkę czy na to czy na tamto to potem nie dziwcie się że późno dojrzewają. Nastolatek na wycieczkę do tajlandi za młody czy coś a jakby tak wojna wybuchła to ja nie wiem co to by było nie przesadzajcie bo takich rzeczy można wymyślać masę i argumentów za i przeciw zawsze znajdzie się tyle samo. A trzeba przyznać że to sprawa indywidualna koniec i kropka i każdy może sobie robić dziecko kiedy chce a miarą jakim jest rodzicem czy też człowiekiem nie powinien być wiek a to w jaki sposób postępuje, jakim jest człowiekiem xxx ;-) biwak to nie to samo. Uwierz mi. To pewnego rodzaju próba wytrzymałości, przy której nie jeden dorosły wysiada - ale nie o tym temat. Własnie dlatego nie decydowałam się na dzieci wcześniej żeby przeżyć to co przeżyłam i nie czuć w pewnym momencie, że coś mi uciekło. Ale, to tak jak napisała jedna z użytkowniczek, punkt widzenia zleży od miejsca z którego patrzysz. Nie wyzywałam nikogo, nie pisałam, że któras z was jest nieodpowiedzialna - to wasze słowa. Wasze dzieci są wasze a mi nic do tego jak żyjecie. Wypowiedziałam tylko swoje zdanie. Razem w wiekiem ludzie nabywają doświadczenia - na każdej płaszczyźnie, zmieniają poglądy, zdanie, inaczej patrzą na pewne sprawy, kieruja się częsciej rozumem a nie emocjami. To jest właśnie dojrzalość a nie umiejętnosć prowadzania domu nabyta pod przymusem domowego piekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak gość wyżej napisał wszystko idzie pogodzić. Też jestem zdania że na pewno nie po 30 to o wiele za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam syna jak miałam 28 lat. Miałam full energii, jestem młoda i super, ale żałuję, że nie poczekałam jeszcze z rok czy 2 lata. Mam tak jak pisze ktoś wyzej. Mam wrażenienie, ze cos mnie ominęło.... Kocham synka nad życie, ale zostaje ale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra urodzila piersze dziecko majac 36 lat i powiedziala ze z perspektywy czasu najlepszy wiek to przed 30tka...no ewentualnie zaraz po. Teraz jej corka ma 3 lata a ona obawia sie o jej przyszlosc...boi sie ze moze jej sie cos stac np choroba, wypadek itp i ze zostawi ja w mlodym wieku sama...juz mnie pytala czy w razie czego zaopiekowalabym sie jej coreczka...ja mam 26 lat i jestem w pierwszej ciąży...wydaje mi sie ze jest to wiek jak najbardziej ok choc to sprawa indywidualna...wiek 35-40 tak jak ktos juz napisal to dobry wiek na dziecko ale nie pierwsze... - jedno pytanie. Ty nie boisz się choroby, wypadku, ze twoje dziecko zostanie samo? Myślisz, że wypadki czy choroby to starym się zdarzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszalałyście z tą starością? Moja mama miała 37 lat gdy się urodziłam, ja też późno urodziłam dziecko i co? i doczekała się wnusi...jakie zostawianie mnie samej? :D ja po 20stce nie wyobrażam sobie mieć dziecka..to najlepszy czas...już samodzielność, ale ciągle mozna robić masę nieodpowiedzialnych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiech mnie ogarnia jak czytam o dojrzalych nastkach. Po 20 czlowiek staje sie dojrzalszy ok ale nie w wieku 15 lat. A o przykladze 15 prowadzacej dom to moge napisac ze bedzie skrzywiona psychicznie a nie dojrzala i to nie jej wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój tata nie doczekał dzieci od brata, który był póóźnym dzzieckiem... brat ma 29 lat a tata skończył właśnie 70 i nagle umarł tak mi strasznie szkoda brata, moje dzieci miały taki świetny kontakt z dziadkiem, był pełen energii, kochały go bardzo (jedno już dorosłe) a brata dzieci jesli je będzie miał, nigdy go nie poznają :( i nie mówcie tu o wypadkach, jak ktoś ma 70 lat, to za każdy przeżyty dzień dziękuje, taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój tata nie doczekał dzieci od brata, który był póóźnym dzzieckiem... brat ma 29 lat a tata skończył właśnie 70 i nagle umarł tak mi strasznie szkoda brata, moje dzieci miały taki świetny kontakt z dziadkiem, był pełen energii, kochały go bardzo (jedno już dorosłe) a brata dzieci jesli je będzie miał, nigdy go nie poznają smutas.gif i nie mówcie tu o wypadkach, jak ktoś ma 70 lat, to za każdy przeżyty dzień dziękuje, taka jest prawda x No i? Tragedia, prawda? Ja dziadków nie znałam, pomimo, że mama miała 22 jak mnie urodziła i żyję. Nie mam traumy z tego tytułu. żyję i mam się dobrze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie wiesz, co straciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×