Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet nie chce się kochać

Polecane posty

to tak jakbym powiedziała: takie są kobiety, że lubią obcasy. czy wszystkie kobiety lubią obcasy?;) nie ma sensu mówić za całą płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
brokeninside87 >>w sumie częściej asy rezygnowały, przeszkadzał im cudzy popęd, łapanie za tyłek i próby zmuszania do bycia seksualnymi<< No tak, ale to przeciez na jedno wychodzi, czy facet rezygnowal bo nie dostal seksu, czy aseksualna, bo probowal go dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romans nie ma sensu. prędzej czy później ktos zachce czegos więcej.. x w sensie kawka, winko, przytulanko, wyjazd w góry a potem cześć:) wracaj już, mężczyzno z torsem, do rodziny:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>w sensie kawka, winko, przytulanko, wyjazd w góry a potem cześć wracaj już, mężczyzno z torsem, do rodzin<< Ale Broken, czy myslisz, ze zona takiego faceta uwierzy, ze pojechal z toba w gory po to tylko, zeby ciebie przytulac. A jesli mialby ryzykowac i robic to po kryjomu, to juz z kims, kto da mu to, na czym facetom najbardziej zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>.brokeninside87 to tak jakbym powiedziała: takie są kobiety, że lubią obcasy. czy wszystkie kobiety lubią obcasy? nie ma sensu mówić za całą płeć<< Tak, owszem, sa wyjatki. To sa aseksualni. O to ci chodzi. W ogole rozmawiamy o jakiej kwadraturze kola. Bo chcesz seksualnego mezczyzny, ktory by traktowal ciebie jak istote aseksualna, ale chcial ciebie przytulac i rozumiem, ze calowac tez.To przeciez sprzecznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu to samo. "kobietom najbardziej zależy na przytulaniu, bo mi zależy i paru koleżankom też, więc wszystkim". no dobra, powiem, o co naprawdę mi chodzi. ja znam tylko seksualnych poza internetowymi. i nie pytam o orientację jak się zakochuję. ale z drugiej strony..... mi jest aż ciężko sobie wyobrazić, że ktoś może poczuć do mnie "pożądanie". bo, wiem, że może nie być widać, ale wg mnie to ode mnie emanuje, jaka jestem, tak samo jak jestem kobietą. i jakas część mojego umysłu nie przyjmuje tego do wiadomości był taki jeden facet i flirtowaliśmy i on "najprawdopodobniej" chciał uprawiać ze mną seks lub chociaż zmacać, ale ja byłam jakby zaślepiona tym obrazem mnie samej jaki mam w głowie, że myślałam chciał tylko miło spędzić czas i poprzytulać. i od tej pory mam takie dwójmyślenie tzn. wiem, że seksualni normalnie chcą..... ale.... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprawda, są seksualni, którzy nie muszą się rżnąć cały czas nie ściemniaj. ilu jest prawiczków itd. w ogóle w Twoim świecie każda kobieta jest potencjalnie ofiarą g****u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>> mi jest aż ciężko sobie wyobrazić, że ktoś może poczuć do mnie "pożądanie". bo, wiem, że może nie być widać, ale wg mnie to ode mnie emanuje, jaka jestem, tak samo jak jestem kobietą. << Broken, nie znam ciebie, nie wiem jak wygladasz, wprawdzie niektorzy wypisuja, ze jestes strasznym kaszalotem, ale nie ma powodow, zebym w to wierzyl. Ale jesli jestes w miare normalna dziewczyna, jesli chodzi o wyglad, to dlaczego nie mialby ktos poczuc do ciebie porzadania fizycznego. I nie zrozum mnie zle, ze zaczalem od pisania o twoim wygladzie ale tacy sa faceci. Wszyscy, to znaczy wszyscy zgodnie z rozkladem krzywej Gausa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
brokeninside87 >>nieprawda, są seksualni, którzy nie muszą się rżnąć cały czas nie ściemniaj. ilu jest prawiczków itd. w ogóle w Twoim świecie każda kobieta jest potencjalnie ofiarą g****u<< Alez nie caly czas, nawet jesli robia to codzinnie, i zajmuje im to powiedzmy 30minut, to przez pozostale 23,5h tego nie robia. Kazda kobieta jest potencjalna ofiara g****u,podobnie jak kazdy facet jest potencjalnie ofiara pobicia czy okradzenia. Ale jakos nie boje sie chodzic po ulicy, chociaz pewnych dzielnic w moim miescie unikal bym noca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt z tego forum nie wie jak wyglądam nie no, ja się wtedy dla niego stroiłam i w ogóle. wiem jakie są normy, nie wychowałam się u amiszów, jestem zwykła przeciętna dziewczyna. w ogóle wtedy nie wiedziałam, że jestem asem. podejrzewałam, że będę uprawiać seks na zasadzie "no trudno, każdy tak robi, ale przecież wcześniej i oprócz będzie pełno różnych atrakcji" ale normalnie go podrywałam, w sensie odpowieadałm na flirt, tylko że ja nie umiem podrywać:O więc pewnie dlatego do niczego fajnego nie doszło, poza tym rozeszliśmy się geograficznie, poza tym on chyba z kimś był "na poważnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>jestem zwykła przeciętna dziewczyna. w ogóle wtedy nie wiedziałam, że jestem asem. podejrzewałam, że będę uprawiać seks na zasadzie "no trudno, każdy tak robi, ale przecież wcześniej i oprócz będzie pełno różnych atrakcji" ale normalnie go podrywałam, w sensie odpowieadałm na flirt, tylko że ja nie umiem podrywać więc pewnie dlatego do niczego fajnego nie doszło<< Co do twojego wygladu, to tak myslalem, nie mialem powodu, by wierzyc tym glupotom co pisza. A akurat kobiety sa w tej szczesliwej sytuacji, ze nie musza umiec podrywac, wystarczy, ze sa i nie odstraszaja facetow. Zachecac raczej nie musza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do broken mam
Ale tak na powaznie: nigdy nie uprawialas seksu? Nie czytalam calego watku dokladnie, zdazylam tylko dowiedziec sie, ze jestes "asem" - czyli aseksualna, dobrze rozumiem? Nie ma w moim pytaniu osadu ani pokrewnych temu intencji. Z czystej ciekawosci pytam wiec czy spalas kiedys z kimkolwiek lub bylas blisko? Czy naprawde nigdy w swoim zyciu nie czulas pozadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>brokeninside87 chodziło mi o to, że "każdy facet chce w******ć" to takie jakieś... poniżanie własnej płci.<< Dlaczego ponizanie. Co w tym zlego, ze faceci zwykle lubia seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to jest takie każdy facet lubi się nawp*****lać golonki i napić piwa. a mój kumpel jest abstynentem i wege, to już nie facet? takie definiowanie całego człowieka przez jedną potrzebę nie, nie uprawiałam, ani się nie przytulałam tak jak mam na myśli, na pewno nie takie zaborcze pożądanie jak Wy, ale bywało, że chciałam być seksualna, bo tak w tv pokazują ludzi, że są tacy z***biście szczęśliwi zjadając tosty po całej nocy harców, sok pomarańczowy, kawka, przytulanka, uczucie z******tości, seks jako sztuka itd. chciałam kiedyś seksu w moim życiu jako symbol, ale nigdy jako biologiczna potrzeba. o, możliwe, że mam potrzebę erotyki i otoczki. ale teraz raczej nie chcę być seksualna, bo to same problemy i jedna przyjemność, dodatkowo niepewna. nie "opyla" się:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
Niestety, musze konczyc, chociaz ciekawie sie z toba rozmawia. Beda na forum jutro po poludniu. Jesli chcesz, to odezwij sie w tym temacie, albo w moim nowym temacie " Czy ma prawo wymagac wiernosci?". Na razie dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowna strona liscia
broken - ale sie zdziwisz jak odezwie sie w tobie seksualna energia! hoho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>brokeninside87 bo to jest takie każdy facet lubi się nawp*****lać golonki i napić piwa. a mój kumpel jest abstynentem i wege, to już nie facet<< Broken, ostatni post. Wedlug mnie definicja "kazdy", jest zgodna mniej wiecej z rozkladem Gausa. To znaczy powiedzmy 3 % skrajnie "tak", 3 % kompletnie "nie" a reszta posrodku w mniejszym lub wiekszym stopniu. I nie spierajmy sie , ze ja powiem "kazdy", a ty znajdziesz wyjatek. Oczywiscie, ze zawsze sa wyjatki. W tym przypadku te wyjatki, to wlasnie faceci aseksualni lub z bardzo malym libido.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie chcę, żeby się budziła. mam nadzieję, że się nie pojawi, albo chociaż jakoś to zaakceptuję. już 25 lat jestem asem:-P nie mam takiej potrzby życiowej, egzystencjalnej, a tak... będę musiała latać za k****ami, stanę się typową kafeterianką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
do Brokeninside87 A wlasciwie dlaczego ten facet do przytulania musi byc hetero. Cos napisalas o tym w mailu z 22:42 ale nie zabardzo zrozumialem. Czyzby chodzilo ci oto, zeby jednak reagowal na ciebie jako kobiete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo homo woli innego faceta, a ja facetem zdecydowanie nie jestem:D poza tym po co ma homoseksualny przytulać heteroromantyczna askę, to się kupy nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>.no bo homo woli innego faceta, a ja facetem zdecydowanie nie jestem<< No tak, ale facet hetero tez woli przytulac laske hetro a nie asa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz? :D jesteś zaślepiony tą wizją każdy lubi co innego facet hetero woli przytulać, a jaka ona jest to rzecz wtórna nie bój się, nie muszę szukać kto mnie będzie przytulać na siłę. może jeszcze lesbę mi wciśniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja i heteroseksualny możemy razem odczuwać pociąg romantyczny, a homo to tak jak kumpel? nie chodzi o jakiegokolwiek faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>brokeninside87 i ja i heteroseksualny możemy razem odczuwać pociąg romantyczny<, Broken, naprawde nie rozumiem o co ci wlasciwie chodzi. Oczywiscie, ze mozecie odczuwac do siebie pociag romantyczny, ale to w dalszej konsekwencji prowadzi do pragnienia seksu. A ego nie chcesz. Oczywiscie mozna faceta zwodzic jakis czas, powiedzmy te 3 miesiace o ktorych pisalas wczoraj. No tak, a potem go wymienic na innego, moze to i metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem o co Ci chodzi z tym gejem. twiedzisz,że jest mi bliżej do geja niż do hetero, a jestem hetero wiele osób pisało, że chciałoby mnie przytulić lub iść na spacer a to byli faceci. nie wciskaj wszystkim facetom potrzeby, która się uwidacznia CZASAMI w życiu człowieka. to nie jest głód, nie musisz jeść codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>wiele osób pisało, że chciałoby mnie przytulić lub iść na spacer a to byli faceci. nie wciskaj wszystkim facetom potrzeby, która się uwidacznia CZASAMI w życiu człowieka. to nie jest głód, nie musisz jeść codziennie.<< No pewnie, ze chcieli by ciebie przytulic czy isc na spacer. Jestes przeciez mloda dziewczyna. Zakladam tez, ze w miare atrakcyjna. A potrzeby nie wciskam, ona tam siedzi bardzo mocno. Powiesz, ze nie u wszystkich ? No dobrze, wiec wyliczmy u kogo nie: u asseksualnych, u facetow z bardzo malym libido, ale takich w twoim wieku jest niewiele. Takze u moherow. Tam wprawdzie byc moze taka potrzeba jest, ale ja mocno tlumia. Ktora z tych kategorii facetow ewentualnie ciebie interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Twoim zdaniem radzą sobie księża? (tylko nie pisz, mi że łażą na d***** lub na dzieci, mówię o zwykłych) modlą się o zanik popędu? czy raczej WYBIERAJĄ - nie, nie chcę zaspokajać tej potrzby lub o******lać kolejnego pączka lub jeść czegokolwiek w Wielki Piątek jak radzą sobie samotni faceci, którzy normalnie funkcjnują? wszyscy łażą na d****i? czy po prostu mówią sobie - jestem CZŁOWIEKIEM, nie muszę mieć wszystkiego, teraz chcę się zająć pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×