Stworzona do bycia prostytutką

Witam, mam 20 lat. Jestem atrakcyjną dziewczyną, na pozór grzeczna i nieprzystępna. Jednak pozory mylą, a ja uwielbiam sex marzy mi się bycie prostytutką... nie kręci mnie najbardziej aspekt finansowy (chociaż też kusi) , a to, że przyjdzie obcy facet i powie: "wypnij się", "a teraz bierz do buzi" itp. Chciałabym pracować w jakiejś dobrej agencji. Czy to możliwe, że jestem dz*wką z powołania?

są i takie............

Ale najważniejsze by lubić to co sie robi! Hehe nie kazdy ma tyle szczęścia w zawodzie wiec idź za powołaniem ;)

Jak najbardziej warto iść za powołaniem, jeśli można, wprowadziłbym korektę do tego biznesplanu, na Twoim miejscu poszukałbym partnera, który traktowałby Cię jak dzi.iwkę i stworzył warunki w domu jak w bu.urdelu. Bardzo interesujaca historia na udany zwiazek ;)

No coz, kazdy z nas w jakis sposob sie sprzedaje, zeby zyc. A dlaczego zarabianie na chlebus praca swoich rak czy glowy mialo byc lepsze od pracy dupa. Czy inna czescia ciala. Tylko jednak warto pomyslec o przyszlosci. Bo takiej pracy raczej nie wpiszesz do CV. I co bedziesz robila za powiedzmy 10 lat. No chyba, ze wyjdziesz za maz, i bedziesz robila to samo co teraz, plus mnostwo dodatkowych obowiazkow, a moze za mniejsze pieniadze.

Lubisz ostry seks, a nie prostytuowanie sie... pomyśl co zrobisz, kiedy klient okaze sie niedomytym, brzydkim, chamem, który w dodatku parę razy ci przylozy z piąchy?

A ja jestem stworzony by polecieć w kosmos :) ;) I co z tego ? Głupie fantazje i ten temat też jest głupi. :O Rozkraczać się, bo masz parcie ;) to twój cel w życiu :O :O Jak już tak myślisz , to lepiej pogadaj z byłymi prostytutkami, które chętnie dzielą się swoimi wspomnieniami, jak purpurowa łza.

Nie zabijajcie w niej ducha zabawy;) hehe przeciez puste to aż dzwoni! Po pierwszym akcie jej kurtyna opadnie wiec po cóż strzępić języka ! Skoro chce byc niech bedzie a sama zobaczy jaki to miły zawód aż sie zawiedzie! To jak tłumaczenie dziecku ze ogień parzy! Nawet jak na prowo to mizerny pomysł bo o zyciu nie wspomnę :)

Z tego co.zarobi spokojnie odłoży wiecej niż przecietnie zarabiajacy facet do 40 daleko ;) nastepnie inwestycja we wlasny biznes i dziewczynki + znajomosci z klientam wróżą dobrze sprawie.

Agencja Rozwoju i Modernizacji Wsi proponuje

Prostytutki czasami kończą w bagażnikach samochodów swoich klientów. W sumie nikogo nie dziwi śmierć prostytutki. To naturalny koniec ich drogi kariery.

celebryci często mówią o tym żeby się umieć sprzedać w TV. Teraz wiem jak to robią i za ile