Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

trzylatka mnie pobiła

Polecane posty

Gość ona potrzebuje towarzystwa dzi
Mala nie chce ciebie do zabawy, nie chce obcej kobiety,zadnej niani, ale chce dzieci wokół siebie, przedszkole byłoby najlepszym rozwiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu przecież to dziecko przejawia upośledzenie umysłowe, albo zaburzenia autystyczne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to sie dzieje,jelsi dziecko zbyt długo przebywa nierozerwalnie z mamą, jest tobą znudzone, nie jesteś wstanie jej tylu atrakcji zapewnić ile dzieci z placu zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość- genialna rada, naprawdę :O brak słów... Autorko jeśli uważasz, że twoje dziecko rozwija się inaczej niż reszta, to najlepiej w pierwszej kolejności zgłosić to pediatrze i w razie czego szukać przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko pisalam tu wczesniej o swoim synku, sa w tym samym wieku, ja radzilabym Ci: -wizyta u lekarza, uspokoi Cie, a sprawdzic nigdy nie zaszkodzi -nie bierz tak wszystkiego do siebie! Patrzyli sie na Ciebie? No i co z tego? Ile ja sie nieraz komentarzy w stylu 'nic Cie mamusia nie slyszy', 'a co to sie Tobie dzieje' naslucham, to glowa peka, ale probuje byc stanowcza i nie pokazywac swoich nerwow -badz stanowcza i konsekwentna. Nie od razu moga byc wyniki, ale na pewno beda. Nie chce isc z placu? Ide sama(teraz u nas to juz dziala, bo kilka razy widzial, ze naprawde zostanie sam, a placze sa na nic) albo biore na rece i go niose -z nocnikiem przez 3tyg lal w majtki i nic sobie z tego nie robil, dopiero po tym czasie zaskoczyl, a i tak dlugo byly wpadki, nadal sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wy wychowujecie te bachory,ze w wieku 3 lat leją was po mordach? co bedzie za 10 lat? up******ą wam łby przy samej d***e i nasrają w kark. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurna dziecku trzeba tlumaczyc i stawiac granice od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu nasuwa sie podejrzenie,ze twoja corka moze miec autyzm-nie zanidbaj tego! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj ją zdiagnozować w kierunku autyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p******ę, czy naprawdę jeden otrzeźwiający klaps na placu zabaw jest większym złem niż dzieciak, który tłucze własną matkę w wieku trzech lat? Bo do tego, mam wraźenie, się to sprowadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Witaj autorko, ja jestem w temacie ;-) wczoraj na placu zabaw przeżyłam podobne zachowanie moje córki... Moja ma skończone 3 latka i od początku jest dzieckiem przekornym, upartym, o silnych reakcjach emocjonalnych /tak to określę/ ;-) Do tego jest bardzo głośna i szybko wpada w gniew. Pracuję dużo i nad nią i nad sobą żeby wychować ją jak najmądrzej, ale pewnych rzeczy chyba nie da się uniknąć, a może raczej ja nie umiem uniknąć mimo wszystko... piszę mimo wszystko, bo pracuję z dziećmi i ich emocjami, kocham dzieci, podobno mam z nimi świetny kontakt a moja mała walczy ze mną i łamie granice na porządku dziennym. Jest wcześniakiem, trochę za dużo jej pozwoliłam od początku i teraz ciężko bywa. Ja nie pozwalam sobie na bicie mnie, na krzyki, kopanie itp zachowania. Przekierowuję jej złość na inną aktywność i u nas działa. W silnych emocjach robię tj napisała Toksyczna - szczególnie wtedy gdy chodzi o jej bezpieczeństwo. Wcześniej mała tylko płakała, krzyczała, złościła się kiedy np. chciałam odejść od placu zabaw a ona nie chciała ze mną iść. Wczoraj zrobiła mi niemal awanturę krzycząc, że nie mogę jej samej zostawić bo stanie się jej krzywda i że muszę z nią zostać... krzyczała na całe osiedle że jestem niegrzeczna, że wstyd zostawiać dziecko... ludzie się śmiali, że "taka wygadana" a mi było głupio. Przyprowadziłam ją do domu i powiedziałam, że za takie zachowanie nie ma deseru po obiedzie, bo zamiast iść do cukierni spędziłyśmy ten czas na walce na placu zabaw. I co mnie zdziwiło...jeszcze niedawno mała rozpłakałaby się i powiedziała, że mnie nie lubi a wczoraj przytuliła się i powiedziała "przepraszam za tą sytuację" ;-) Myślę, że to wyniesione z przedszkola zachowania. Rozmawiałam z nią i sama powiedziała, że była bardzo zdenerwowana i brzydko się zachowywała i już nie będzie... Zobaczymy. Polecam Ci autorko konkretne zasady, mała musi mieć wyznaczone granice i musisz być konsekwentna. Nie pozwalaj się bić, kopać. Co do pampersa to już za długo. Nie znam Twojego dziecka, ale nie szukałabym w niej choroby. Oczywiście skonsultować ze specjalistą możesz, ale przede wszystkim jakieś ramki i może właśnie przedszkole. Mojej bardzo pomogło, bo niani już na głowę właziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jej spusc w/p/i/e/r/d/ol. Slucz mala suczke tak, zeby sie nie mogla ruszac. Oko za oko zab za zab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc goscinny
czy corka nawiazuje kontakt wzrokowy? czy wchodzi w relacje z rowiesnikami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkgkgkjg
Moja córka (obecnie cztery lata) nigdy nie sprawiła mi większego problemu, choć nie twierdzę że nie próbowała. Nie powtórzyła też nigdy żadnej takiej próby. Mądre z niej, kontaktowe dziecko, z którym wszystko da się omówić i dojść do porozumienia. Ale cóż, ja po prostu jestem ze starej szkoły wychowywania i nie wstydzę się tego przyznawać.Trzeba będzie, to wyjaśnię na koszt podatników i przed sądem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkgkgkjg
Moja córka (obecnie cztery lata) nigdy nie sprawiła mi większego problemu, choć nie twierdzę że nie próbowała. Nie powtórzyła też nigdy żadnej takiej próby. Mądre z niej, kontaktowe dziecko, z którym wszystko da się omówić i dojść do porozumienia. Ale cóż, ja po prostu jestem ze starej szkoły wychowywania i nie wstydzę się tego przyznawać.Trzeba będzie, to wyjaśnię na koszt podatników i przed sądem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuuu
witam, dziecko od wrzesnia pojdzie po przedszkola publicznego. Zamierzam juz złozyć wniosek. do tego czasu nauczę nocnika. Po waszych wpisach mi toochę lżej. Najgorszej jest porównywanie, zwłaszcza dziewczynki, są nieraz tak rozwinięte, tak wygadane... Patrze i porównuję, niestety:( A wiem że nie powinnam. na naszym placu zabaw są same grzeczne dzieci, jedynie ja jestem znana z wybuchów (tzn moje latoroślę:) widza nas i szemrają kręca głowami czuję się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematuuu
ja nie chce bic moejgo dziecka. Potem dziecko to może i zapomni, ale rodzic ma wyrzuty sumienia, ja nie chcę żyć z ta świadomością. Dla wlasnego spokoju nawet. Tylko krzyk, ostrzeżenie ostrym tonem, ewentualnie przytrzymanie. ale na placu zabaw nie wypada. Tam wszystkie dzieci są takie grzeczne dzisiaj wychodzili z dziewczynką,m pieknie ubraną, z palemką, z kościólka, jak z obrazka. A moja w tym czasie w amoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie bij , nie słuchaj tych katolickich psychopatów zaczytujących się w Biblii jak to dzieci trzeba lac ,bo Bog im tak kazal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-letnie dziecko niemówiące nawet mama to trochę dziwne... Na Twoim miejscu koniecznie wybrałabym się do logopedy. Część jej buntów może wynikać z tego, że nie umie mówić, chce Ci coś przekazać, powiedzieć a nie potrafi i to ją dodatkowo frustruje. Moja córka tak ma, z tym że ma niewiele ponad 2 lata, pomału się rozgaduje, ale wielu rzeczy nie umie przekazać albo jej nie rozumiemy i to ją mega wkurza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja miala takie akcje, bez ceregieli obezwladnialam i nioslam do domu; bywalo ze 15 minut trzymalam w domu jeszcze - az do calkowitego uspokojenia./.. sorry, kto silniejszy, nie dawalam za wygrana, mowilam ze puszcze dopiero jak sie calkowicie opanuje a moze wierzgac do upadlego, nie wypuszcze... bywalo, ze oddawalam, jak mnie szczypala to ja ja tez... i mowilam "bic nie wolno ale bronic sie trzeba, tego Cie ucze i tak samo robie, zobacz, ze to boli, jak mnie uderzysz albo uszczypniesz to ci oddam" - robilam tak w najczestszych przypadkach, bo jednak ataki furii bywaly rzadkie i wlasnie w chwilach takiego ataku unier*********m; czasem stojac a jak byla starsza to kladlam ja na kolanach i jedzna reka trzymalam rece a druga nogi.. wila sie, krzyczala, nie odpuszczalam... przeszlo jej gdzies w wieku 3,5 roku a robila tak od skonczonego roku - wytrzymala bestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerabialam dokladnie to samo, syn w ogole nie sluchal, raz nawet sila gp nie moglam z placu zabaw wyciagnac i milam dosc. Nerwy, krzyki, wrzaski. Postanowilam z tym skonczyc. Powiedzialam synowi, ze jesli nie bedzie mnie sluchac to bede mu wyrzucac zabawki. Okazja szybko sie nadarzyla - wyrzucilam samolot, potem drugi. Plakal ale mialam juz pdychicznie dosc i bylo mi wszystko jedno. Nie oddalam tych samolotoe. Teraz, gdy udaje ze nie slyszy mowie " licze do trzech, ide po bmw i wyrzucam do kosza" w 95% sytuacji skutkuje. Dzis np musialam mu odebrac autko, ale obiecalam ze jak fo wieczora bedzie grzeczny to oddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze to glupio zabrzmi, ale poczytaj tez o leczeniu dzieci autystycznych dieta!! ja nie mowie, ze Twoje dziecko jest chore, bo byc moze nie, ale taka dieta super dziala na kazde dziecko!! zbilansowana dieta potrafi dziecko wyciszyc.. wiem, bo kolezanka miala tez podobne problemy, coz, nawet nie wierzyla, ale poczytala i w jej przypadku to pomoglo, dziecko zaczelo byc mniej nerwowe, szybciej sie uczy, jest spokojniejsze. takze na pewno to nie zaszkodzi :) a do lekarza tez udaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mogę ,to żart czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little M
Trochę niepokojące są objawy o których tu piszesz. Dziecko nie mówi, nie korzysta z nocnika, jest nadpobudliwe, bywa agresywne... Według mnie powinnaś porozmawiać z pediatrą. Może ona potrzebuje pomocy? Co do nocnika, próbuj ją zachęcać po jedzeniu, czy piciu żeby siadała na nocnik. Dopytuj czy nie chce jej się siku. Jeśli będziesz wytrwała i cierpliwa to może się uda, może córa załapie, że po posiłkach czy też po wypiciu należy usiąść na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko a moze to jakas odmiana autyzmu? ktos tu wspomniał i mnie by tez na to wygladało ale specjalista nie jestem. a bylas z tym u pediatry?? co do bicia i wychodzenia z placu zanaw to znam ten ból:) najlepiej: 1. chwycic tak,zeby nie oberwac (dźwignia:) ) 2. nie przejmowac się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki 1981
kochana, jak ja Cie rozumiem... ale od poczatku, syn mial miec za kilkanascie dni 3 urodziny tez pielucha, wczesniej nic nie lapal sikal gdzie popadnie. kilka dni przed ur sam z siebie wolac zaczal i kilka mies jest bez pieluchy i zero wpadek mowienie-moj 3latek tez malo mowi, ale codziennie przynosi od opiekunki nowe slowa. widac postepy uczy sie szybko, wiec lekarza odradzam poki co. bicie....temat rzeka, moj zaczal ok tydz temu, histeria bez powodu, krzyk jakby go ze skory obdzierali. powoli pracuje nad tym. poki co nie znalazlam sprawdzonego sposobu na to ale na szczescie zachwuje sie tak co kilka dni. zaznacze ze wczesniej dziecko aniolek. wg Twoje dziecko ma wlasie taki okres w zyciu, na pewno brak jej kontaktu z innymi dziecmi. nie jestem zwolenniczka bicia ale kiedys ktos mi doradzil, ze kogos corka gryzla, i babci sie oberwalo, babcia jej oddala i od tego momentu przestala grysc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kilkoro dzieci. Kazde jest inne. Jeden syn opozniony a inne bystre. Kogo mam winic ze taka paczke genow dostal. Ty musisz przestac sie obwiniac. Pewnie na skutek tego ze dziecko malo mowi i zajmuje sie samo soba wasza wiez jest slaba. Ja tez bylam synem zalamana. Byl agresywny i uparty do bolu. Tera ma naprawiony sluch. Siostre do zabawy. Ma 7 lat a wedlug psychologa jest jak 4 latek. I tak sie z tego ciesze. Ze wogole mowi cokolwiek. Musisz udac sie z corka do lekarza. Pewnie da skierowanie do logopedy. Oni polecsja prace z seria - slucham i ucze sie mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzylatka w pampersie? Wybacz, ale moja córka kończy trzy lata za 4 miesiące i nosi majtki ponad rok. Uważam, że to wina matkie nie dziecka. Skąd mała ma wiedzieć jak jej tego nie nauczyłaś? Może nie byłaś systematyczna? W odpieluszkowywaniu trzeba być systematycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×