Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bonnie2490

JAK POZNAŁYŚCIE WASZYCH MĘŻÓW

Polecane posty

Gość gość
Do 00:50 - oprócz małżeństwa i drugiej pary w roszadzie wziął udział jeden, nazwijmy to, "wolny elektron".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznala nas wspolna znajoma - taki banał ustawiane spotkanie, ale jestemy już 3,5 roku po slubie , 7 lat razem, dziecko ma 9 mcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam u kuzyna na weselu i szukalam zasiegu i moja kuzynka byla na tyle odwazna ze zapytala go o zasieg w komorce wiec pozniej chodzilismy dotej szkoly bylismy razem puzniej cos niewyszlo ale tesknilismy i sprobowalismy jeszcze raz i teraz jestesmy ponad rok po slubie i mamy polrocznego synka i jestesmy bardzo szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz ja
Dostałam pracę w firmie X, byłam wtedy 8 msc po ślubie :P Pracował tam też mój obecny mąż. Po perypetiach rozwiodłam się z tamtym, wzięłam ślub z obecnym. Jesteśmy razem 9 lat, mamy 2 dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznalismy się na studiach, ja go poderwalam , zaprosilam na spacer i pozniej samo poszlo.Do dzis mysle ze tak mialo być, ponieważ wszystko potoczylo sie jakos tak dziwnie, poza tym dosc szybko no i jakos szczególnie mi sie nie podobał,ani ja jemu :D . Czasem sie nad tym zastanawiamy...a to juz minelo 7 lat, 1,5 roku po slubie...teraz spodziewamy sie córki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego męża również poznalam na studiach. Trzymaliśmy sie razem, ale nic miedzy nami nie bylo bo ja bylam wowczas w innym zwiazku, a on na 3 roku wyjechal na studia za granice. Wtedy zrozumialam, ze to w czym jestem to wcale nie to czego chce, a za nim tęsknię znacznie bardziej niż tęskni sie nawet za przyjacielem. Zrobilam porzadek ze swoim zyciem co bylo nielatwe, bo facet którego zostawilam to dobry porządny czlowiek. Kiedy mój mąż wrocil do PL o wszystkim mu powiedzialam. Byl bardzo szczęśliwy. Jestesmy razem 3 i pól roku z czego 2 i pól roku po slubie. Mamy roczne dziecko i drugie w drodze. Moj byly również ulozyl sobie życie i jest szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypadkiem na imprezie w moim miescie przyjecgal w delegacje na drugi koniec polski czyli do mojego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosc nietypowo i moze
nie powinnam pisac bo mnie zjedziecie zaraz ale co tam. Byla w hotelu z klientem (na studiach miewalam czasem sponsorow) i mielismy pokoj dla niepalacych a ja palilam wiec wyszlam zapalic i tam spotkalam jego. Rzucil cos na temat pogody i jakos zaczelismy rozmawiac, zaprosil mnie na drinka i zgodzilam sie ale na drugi dzien dopiero z wiadomych przyczyzn. I tak jakos zaczelismy sie spotykac, do dzis sie smieje, ze poznalam eza w pracy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×