najmłodsza w rodzinie, ślub

siostra ma 30 lat, 14 lat ze swoim facetem bez ślubu. brat ma 26 lat i nie ma nikogo, a ja spodziewam się zaręczyn i ślubu (22 lata). myślicie, że narażę się rodzeństwu, zwłaszcza że rodzice już męczą moją siostrę z 7 lat, że żyją na kocią łapę? mam się spodziewać żali czy awantur?

Gratuluje i powodzenia

bedziesz mieszkac z facetem przed slubem? mam brata starszego o 4 lata i ani widu ani slychu zadnej partnerki :p ja juz jestem zareczona od pol roku,niestety nie mamy finansow na wesele

Daj spokoj, nie przejmuj sie tym :) Masz zwlekac nie wiadomo ile? Ja jestem najstarsza, a ostatnia za maz wyszlam, dopiero gdy spotkalam odpowiedniego mezczyzne - i do glowy by mi nie przyszlo, aby miec focha na mlodsze rodzenstwo. Szczescia na nowej drodze zycia Ci zycze, skoro tak sie zapowiada.

a jak wygląda sytuacja w rodzinie? brat nie ma jakiegoś żalu? i czy rodzice nie popędzają go z decyzją o znalezieniu kogoś? moi rodzice są naprawde wściekli, że siostra żyje na kocią łapę. szczerze mówiąc, g*** obchodzi mnie jej życie, niech robi co chce, ale niech nie ma jakiegoś żalu, że jestem z moim chłopakiem, bo tak to niestety wygląda. jest ze swoim facetem 14 lat, NIBY zaręczyli się, ale tak naprawdę to nikt tego nie widział ani nie słyszał, podejrzewam, że jej facet kupił pierścionek dla świętego spokoju. a było to jakieś 5 lat temu i dalej ślubu nie mają. jej decyzja, że z takim kimś żyje. a zegar biologiczny tyka, widać, że chciałaby dziecko, ale to będzie niemożliwe. rodzice są naprawdę wściekli, nieraz robili jej z tego powodu awantury

rodzice są naprawdę wściekli, nieraz robili jej z tego powodu awantury xxx Mogą żyć jak małżeństwo ale nim nie są.