czy stosunek przerywany rzeczywiscie jest taki zly?

kto stosuje i jest zadowolony?:)

Nie jest zly. Jest po prostu kompletnie nieskuteczny.

Hmm,w sumie jestem zadowolona. Kochamy sie tak od samego poczatku z moim facetem,czyli od dwoch lat,i do tej pory zadnego malenstwa nie splodzilismy:D a jak splodzimy to tragedii nie bedzie. Nie jest to jakos stresujace jak niektorzy pisza. Final rownie dobrze moze byc w ustach albo na mnie,i tez jest fajnie.

jak sie okazuje nawet na pigulkach mozna wpasc,wiec nie ma nic skutecznego w 100%

jest fajny ale i bardzo ryzykowny

My się nie zabezpieczamy, ale tylko w dni niepłodne, bo wtedy nie ma możliwości zapłodnienia. Wyznaczam je sobie Afrodytą na ślinę. W dni płodne zawsze korzystamy z prezerwatyw. W prejakulacie równiez są plemniki zdolne do zapłodnienia więc stosunek przerywany nie jest bezpieczny

Statystyki pokazują, że co czwarta kobieta zachodzi w ciążę po stosunku przerywanym, dlatego radziłabym uważać :)

Przerywany jest dobry 1.poranny mocz 2.Cipka celem poszerzenia 3.Włosy łonowe