co myślicie o tym pierścionku na zaręczyny

Ona nie jest tak do końca skromna, tylko wie co faktycznie w życiu jest ważne no i w jej przekonaniu nie są to rzeczy :). No i małą osóbką też nie jest, taką normalną, ale o grubszych i długich palcach. Pierścionek od HAMMMMaka, jest ładny, ale ostatecznie nie wybrałbym go. Jak na razie najbardziej pasuje mi ten znaleziony przeze mnie. Jest mały i wyrazisty, chyba dlatego :)

też spojrzałam na ten pierścionek, ładny, chociaz bardzo pretensjonalny i nadmuchany. Raczej nie dla młodej, skromnej dziewczyny. takim można oświadczyć się już kobiecie po 30 i to specyficznej (chłodnej, trzymającej dystans i dystyngowanej).

Faktycznie, gdyby nie to, że ostatnio patrzę na ręce kobietom i dziewczynom ( ta moja to bardziej pod dziewczyny się zalicza :D) i widzę na młodych rączkach nastolatek takie a nawet "babciowe" pierścienie, to też bym pomyślał że pierścień HAMMMMaka jest dla /'pań/' po 40 ;) Taka moda czy jak :P

nie wybrałbyś go bo jesteś sknerą. Poszukaj wiec podobnego pierścionka, który Ci się podoba, ale z lepszych materiałów. 100 zł za pierścionek, wybacz, miłości się nie mierzy pieniedzy, ale zaręczyny to nie tylko miłość, ale pokazanie, że kobieta będzie martwic się o przyszłość, bo jakieś zaplecze finansowe jesteś w stanie zapewnić...

ale on nie wygląda tak jak na zdjęciu ;) w rzeczywistości nie jest nie wiadomo jak duży ;) mnie się podoba ot po prostu - nie każdemu musi i nie powinien to by było nudne jakby każdy ten sam gust miał ;)

Ach i mam 23 lata ;) więc nie jestem chyba taka wiekowa ;)

Wiesz, to za ile był ten pierścionek bardzo szybko wyjdzie na jaw. Daje mu 3 miesiące i zrobi się żółtawy z rysami.

A to pokazywanie, że ma się za co kobietę utrzymać nie trąci trochę średniowieczem? Zarówno ja jak i Moja Kochana zarabiamy sporo. Mało wydajemy i 3/4 wypłat odkładamy ;)

średniowiecznym giermkiem to Ty trącisz.

HAMMMMaka, tak Twój zdecydowanie ma coś w sobie :) Ale tego czegoś szukam tak do końca :)

za 100 zł nie znajdziesz tego czegoś, hahahahahaha

gość średniowiecznym giermkiem to Ty trącisz. Na jakiej podstawie tak sądzisz?

Hmmm, w stylu już znalazłem, teraz to faktycznie mogę się zastanowić nad znalezieniem dokładnie tego z lepszego materiału

jak można wybrzydzać za stówę, kup i jeszcze babkę po rękach całuj, a jak szukasz wyjątowego tego coś to zrób na zamówienie.

bo jesteś bez polotu, dlatego sądzę, że jesteś średniowiecznym giermkiem Prawie narzeczony :)

Punkty polotu mierzy się kolejnymi tysiącami?

jeśli chodzi o zaręczyny to trochę tak, ślub już niekoniecznie (jest bardziej dla gości jeżeli robi się wesele) ale zaręczyny są tylko dla was, jak na nich żyłujesz jesteś bez polotu. Nawet najskromniejsza i najbardziej oszczędna dziewczyna, najbardziej pragmatyczna na całym świecie chce czegoś wyjątkowego, twałego i zapierającego dech w piersiach, mam pewność 100% Żeby za kilkadziesiąt lat nadal się czymś cieszyć i wracać w wspomnieniach

poza tym fajnie byłoby gdyby dziewczyna miała świadomość, że przygotowywałeś się do tych zaręczyn, że o nich myslałeś, a nie że wszedłeś do sklepu i kupiłeś pierścionek za stówkę (skoro sporo zarabiasz to w zasadzie wiesz że to tyle co nic) i nic Cie to nie kosztowało bo kupiłeś jedne slipy mniej w tym miesiącu

Jakbym się postarał to bym i 5 tys wydał, tylko ja się sensu doszukuje w tym. Po co wydać tysiąc jak można sto i też jest. Te za tysiące to chyba po to żeby się chwalić nim. Chyba sam jej ten pierścionek zrobię :D

nie podoba mi sie ale to nie mnie sie ma podobac :) jeśli nie jesteś zdecydowany to zrób tak: idziesz sobie z dziewczyna na miasto mijacie sklepy, wystawy, zatrzymujesz się przed wystawa jubilera ze niby o tą tutaj bransoletke oglądasz żeby ojcu podpowiedzieć co kupić mamie albo że ty dla mamy [o to się żadna dziewczyna nie obrazi] i tu pada kwestia: co myślisz??? po chwili zmieniasz - hm a może pierścionek z jakimś grawerem? co myślisz???? a ona niby ci doradzając powie ci sama co się jej podoba. mój narzeczony tak zrobił i moj pierscionek mi się podoba :) a wcale też bym nie powiedziała że jest taki wprost zaręczynowy i nie kosztował strasznie dużo :) powodzenia.

poprostu znadź złoty środek a nie idziesz na łatwizne bo nadal zostaniesz prawie narzeczonym, tego nie da zmierzyć sie pieniedzmi, ale jednak trochę to idzie ze sobą w parze

teraz właśnie siedzę i się zamęczam coby pierścionek stylowo doskonały znaleźć, bez względu na jego cenę.

Na pewno zostanę narzeczonym :D Niejednokrotnie mówiła, ze za mnie wyjdzie choćbym jej nic nie dał, ale ja chcę

to dlaczego szukasz w tej najniższej półce cenowej skoro bez względu na cenę. Poszukaj takiego za chociaz pare stów skoro tysięcy nie chcesz wydawać (co rozumiem). W tym przedziale cenowym łatwiej już coś znaleźć no i jest raczej bardziej pewne, że po pierwszej kąpieli, sprzątaniu czy innych czynnościach pierścionek się nie zużyje

poszukuję fajnej bransoletki na 18-tkę, macie jakieś pomysły? Kruk i Apart ma niezbyt ciekawe wzory, bransoletka powinna być srebrna w cenie max do 500zł, więcej nie wydam na ten prezent :)

Szukam przez Grafikę Google na początek :D No i ten mi w oko wpadł zanim cenę zobaczyłem

a i mój jest z białego złota bo żółtego nie lubię i pasuje do reszty moich srebrnych pierscionków z czasów wcześniejszych :)

Muszę lecieć, więc na razię nie odpiszę. Dzięki za wszystkie porady :)

do Czerwona_Róża a myślałaś o pandorze? oczywiście o zaczątku czyli bransoletka plus 1 moduł np :) bardzo osobista i fajna sprawa :)

Pierścionek to nie TYLKO cena - wszakże głupim jest osoba która twierdzi że pomiędzy tym za 100 -1000 - a10000 pln różnica jest jedynie w cenie :) Ja dostałam cudny pierścionek i jestem zadowolona, bo mój narzeczony idealnie trafił w mój gust :) http://eragem.com/tiffany-and-co-flower-engagement-ring-blue-sapphire-diamond-solid-platinum.html