Smutno mi siedze mysle o moim zyciu i placzee

nic nie jest jak normalnie powinno byc,,,mam 30 lat ,ani faceta ,ani dzieci..ani dobrej pracy...mieszkam za granica sama.... znajomi ktorych tu poznalam okazali sie falszywi,wiec zostalam sama...wszytsko sama robie ....nie mam tu ani jednej dobrej zaufanej osoby...nikt nie przytuli nie doda sil... i myslalm ,ze pewnien facet mnie kocha,ale chyba sama sie oszukiwalam...wykorzystywal tylko na sex...:( tak mi sie wydaje...

jak za granicą to pewnie masz chociaż kasę, a w kraju jest wieele osób w twojej sytuacji tylko z tą różnicą, że bez kasy ani dobrej pracy (ani często jakiejkolwiek)

prowo 1/10

tak? a ja se siedze na sluchawkach i slucham w jidish p********ia towarzyszy ubaw po pachy

w jakim kraju przebywasz

o to chodzi,ze nie mam zbytnio kasymieszkajac za granica...pracuje na pol etatu..

i nie mam nic tak naprawde... ani auta ,nic..tylko ciuchy... co do facetow to zaden mnie nigdy prawdziwie nie kochal...

nie masz tam zadnych kolezanek

nie ,one maja swoich facetow przewaznie mezow i nie lubia nawet z singileka spotykac sie...a poza tym okazaly sie w wiekszsoci falszywe..albo straszne egoistki... wiec czasami czlowiek juz woli sam zostac niz przebywac z ludzmi falszywymi...

wynajmujesz mieszkanie?pokój? Jak spędzasz wolny czas?

a czy to wazne?...... a czas przewaznie w domu przeed komputerem,poczytam ksiazke,pojde sama do parku na spacer,na zakupy.. wszedzie sama...

ja tez mam tyle lat co Ty i tez jestem sam

No to autor z autorką spiknijcie się i może będą z tego jakieś dzieci

A dzieci są fajne Jak już zaczną mówić co myślą to sama słodycz i wielkie szczęście

ja mieszkam w polsce

tak sobie zartujecie...ale to nie jest smieszne .,.... i spotykam sie z facetem niby na sex tylko ,bronilam od zakochania ,niby nie zakochalam sie..ale on mowi mi ze mnie kocha ,ale ja nie wierze ,pewnie mowi mi tylko dlatego ,zebymnie rozkochac ,zeby miec darmowy sex... smutne to..

nie wiem chyba moze troche ludzilam sie ,ze czuje cos naprawde do mnie... Spotykamy sie pare lat na sex z przerwami...niby mowil ze cos chce wiecej,ale jakos mu niezbyt ufam.. Poklocilismy sie dlugi czas sie nie odzywalismy,ostatnio nawet ,rok czasu i znow sie spotkalismy na sex..ale czuje ,ze chyba spotyka sie ze mna ,tylko jak nie ma z kim sexu uprawiac,dzwoni jak zadna mu sie chce dac, jakbym byla rezerwa..nie wiem mam takie wrazenie...

nie ma w Twojej okolicy jakichs wolnych facetów

nie wiem,nie widze kogos szczegolnego,poza tym Ja nie naleze do kobiet ,ktore podrywaja faceceta..o to to nie..

nie chodzi o to abys podrywała raczej o to abys się dała poderwac

jest cala masa wolnych facetow z przyjemnoscia oddaje ten towar przebierajacym nogami kolezankom do testowania

posluchajcie tej piosenki na youtube http://www.youtube.com/watch?v=96JA8Wo-abg piekna odplywam

O kochana ja tez jestem samotna za granica. W zwiazku co prawda, ale juz mam go po uszy. Z praca tez sie zawalilo, wiec nawet nie mam za co sie wyprowadzic. Mam nadzieje, ze wszystko sie odmieni, znajde dobra prace i sie stad wyniose.

ten wyzej wpis niby moj...ale to nie ja ,ktos podszyl sie za mnie.... nie macie serca..

Tak to jest jak się w młodości myślało jedynie o ciuchach i ******iu, jeżeli tym ******iem nie dałaś rady rozkochać żadnego to faktycznie pustakiem musisz być wybitnym :P

a i dziasiaj zdolowalo mnie...bo mysle ze jestem dla faceta z ktorym spotykam sie niby na sex ,pare lat z przerwami ,niby mowi ze mnie kocha,ale mma wrazenie ,ze jestem jego rezerwa,jak inna mu odmowi to do mnie zadzwoni,a jak inna ma czas dla niego to nie dzwoni bo leci do jakiejs innej..nie wiem..ehh co mam o tym myslec tez mnie to zdolowalo..

:( placze prawie codziennie,wieczorami...

Jak sobie pościeliłaś tak teraz sobie śpisz... Na pocieszenie teraz większość małolat to czeka, pustaki tak odmóżdżone że głowa boli od samego patrzenia, albo nar***ają sobie dzieci jeszcze w szkole, albo na starość zostaną lesbami z samotności :P

to nie jest zabawne... :( ...Ja nie jestem pusta,tylko moje zycie potoczylo sie tak troche nieszczesliwe...znalzlam sie w nieodpowiednim miejscu,wykorzystana,slaba... i teraz sama...

Ja od 10 lat sama bez zadnej rodziny zagranica , a dotego mama mi w Polsce umarla . Dopoki masz rodzicow w Polsce to nie jest tak zle .