Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna bardzoooo

Smutno mi siedze mysle o moim zyciu i placzee

Polecane posty

Gość kelner z Rewala
dziecko rozczulac sie nad soba moze najwyzej meska p***a jak ja zycie wygwizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
Jestem dobra,bardzo wrazliwa osoba,za dobra..ktora dala sie wykorzystac,zbyt wierzyla w dobros ,uczciwosc ludzka... i teraz bez wiary,sama..bez niczego.. a lata szybko leca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ciuchy masz, no to masz dla czego żyć, inne nawet tego nie mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
....... szmatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twoi rodzice zyja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z tymi rodzicami, jak jesteście młode, wyjeżdżacie za granicę to rodziców macie w d***e, ich rady żebyście się szanowały was śmieszą... dopiero na starość jak się nóżka powinie przypominacie sobie wapniaków, zwalacie na chatę z bachorami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
a i zaden facet mnie nigdy nie kochal tak naprawde,a Ja kochalam jednego bardzooo ,ale mnie wykorzystal oszukal ,mial zone ,pozniej mowil ze odejdzie od niej ,ze mnie kocha,ale to klamstwo..wykorzystal mnie tylko na sex,nic nigdy ze mna nie planowal,a ja uwierzylam w zapewnienia ,jego milosc...jak moglam yc tak aniwna glupia,,no ale coz mialam wtedy 19 lat i prawie 7 lat to sie toczylo.. pozniej juz nigdy nie moglam,nie bylam w stanie zaufac facetowi... spotykalam sie w sumie tylko na sex i bronilam za kazdym razem przez zakochaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
choc tak bardzo pragnelam ,pragne- milosci, to pozniej strasznie sie przez nia bronilam... a poza tym teraz to juz nie spotykam nie poznaje facetow dobrych...(: :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam meza, ktory wiem , ze mnie kocha ponad swoje zycie. W Polsce rodziny prawie nie mam. Zostaly mi tylko dwie siostry. Jak milalam 19 lat wyjechalam do Wloch. przez pierwsze piec lat bylam sama jak palec, dopiero pozniej jak juz skonczylam studia i porozumiewalam sie bez zadnego problemu po wlosku nie potrafilam odczepic od siebie przyjaciol. Teraz zyje w Australi od czterech lat. Musialam rozpoczac wszystko od nowa. Moge Ci tylko powiedziec, ze to tylko kwestia czasu i zobaczysz, ze swietnie sie zaklimatyzujesz w kraju w ktorym zyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musisz cos zmienic . Zacznij sie szanowac i zerwij ten chory uklad na seks tylko . Skoro kazdy facet moze przyjechac na seks do ciebie kiedy tylko mu sie zachce to nigdy nie bedzie dazyl do tworzenia z toba zwiazku , skoro tak jest wygodniej .A juz napewno zaden sie z toba nie ozeni , bo po co mu sie pakowac w zobowiazania skoro moze miec seks bez slubu . Zmadrzej i doroslij i nie oddawaj sie za darmo , albo slub albo nici z seksu .Nigdy tez nie gudz sie na wspolne mieszkanie bez slubu , bo takie zwiazki moga trwac latami , facet cie wykorzysta przez lata za darmo a potem rzucie jak zurzyta szmate dla innej . Facet nigdy nie bedzie sie spieszyl do slubu skoro dziewczyna pozwolila na wspolne mieszkanie i lozko bez slubu .Wez sobie te rady do serca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przez 7 lat dawałaś się dymać to nie ma co cię żałować, to było jak modlitwa do Boga o aktualny stan rzeczy, spełniło ci się to powinnaś się cieszyć :D ...a na przyszłość ostrożnie z życzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
tak...spotykamy sie na sex ,ale czetso go olewam,bo mam wrazenie ,ze chce ze mna tyllko sexu ,albo gdy sie nudzi,albo zadna inna mu nie chce dac...nie wiem takie mam czasami wrazenie,stad moje olewanie jego osoby ,czetso nie odbieram telefonu od niego,niby mowi mi ze mnie kocha...ale to tylko slowa.........nie potrafie juz wierzyc... SPotykamy sie na sex z przerwami,ostatnio nie widzielismy sie rok czasu prawie,dzwonil dzwonil,ale nie odbieralam telefonu... a pozniej rzadziej ,a pozniej dzwonil tylko jak byl pijanylekko,bo duzo on nigdy nie pije... ale nie ufam mu ,...moze specjalnie chce mi wmowic ,ze mnie kocha,rozkochac ,zeby mial wtedy sex kiedy chce,ze jak inna nie bedzie go chciala to znow do mnie zadzwoni,ze bede taka rezerwa..tego nie chce ...zbyt duzo juz w zyciu wycierpialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
to wlasnie obecny facet z ktorym mam jakikolwiek kontakt...facet na sex.. ja mam 30 on 34.. ale pomimo ze spotykamy sie na ten sex pare lat to nie sadze ,mimo jego slow ,ze czuje do mnie cos,kocha... nie chce mi sie w to wierzyc do konca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jakby cie kochal to by robil wszystko by sobie z toba ulozyc zycie a nie tylko dzwoni jak mu sie zachce , to nie milosc , zejdz na ziemie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
wiem i boli mnie to ,ze znow ktos mnie probuje nabrac,jak tak mozna...:( dlatego zawsze mialam dystans do niego...nawet czesto go olewalam... a on niby latal za mna,zabiegal..mowil ze kocha,teskni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
nikt nie kocha... caly czas ssamotna... nie mam dla kogo zyc :( Nie mam juz sil... za trudne te zycie.,a wczesniej tez nie mialam szczescia w zyciu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nagle to po diable, p*****aj się z nim tak do 40 a później się zobaczy, najwyżej poszukasz innego wartościowego, takiego co cię pokocha oczywiście nad życie, oni wierzą że kobieta jak wino i im bardziej przechodzona tym też lepsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
Tak bardzo chcialabym byc szczesliwa.... byc kochana ... ..........miec kogos kto przytuli doda sil,pokocha taka jaka jestem ....nie zrani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego badz stanowcza i zerwij ten uklad . Jesli tak cie kocha to niech sie z toba zeni , a nie seks bez zobowiazan , cale zycie bedziesz nieszczesliwa i zycie przeleci ci przez palce . Facet ktory kocha dziewczyne to ma do niej szacunek , zarecza sie z nia i bierze slub i twrzy z nia rodzine . Ten facet cie nie szanuje bo ty nie nauczylas go szacunku do siebie ,skoro sie oddajesz za darmo .Moze to glupie co napisze ale juz chyba prostytutki sie lepiej szanuja , wiesz ile kosztuje numerek na miescie ? To byl bardzo glupi przyklad ale chcialam toba potrzasnac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
ale nie rozmiem dlaczego nie da mi spokoju...nie odczepi sie juz tyle razy mowilam mu ,ze prosze zeby dal mi spokoj ,nie dzwonil wiecej...a on spojrzal sie na mnie i mowi ,ze Nigdy koniec.. po co robi ten teatrzyk ? czy nie ma serca ? chce mnie zniszczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
wiesz tez potrzebowalam,potrzebuje ,zeby ktos przytulil ,seksu..ale pozniej po tym czlwoiek jeszcze w gorszym stanie jest... :( niby fajnie sex,,,a pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
nie wiem czasami ,czy nie jestem dla niego rezerwa,jak ma sie z jaka dziewczyna spotkac na sex ,to nie dzwoni ,a jak go jakas oleje to wtedy dzwoni ? nie wiem.....ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
On nawet mowil,ze jestem inna ,ze oschla,jak serce z kamienia... ale ja udaje przed nim ,musze to robic,zeby nie pomyslal,ze cos tam do niego czuje...musze grac przed nim oschla,ze niby mnei nic nie rusza,jak mowi mi ze mnie kocha,,ze niby chce ze mna byc...to ja wpadam w smiech i obracam to w zart "heh oczywiscie " smiejac sie,,,a on do mnie -"co nie wierzysz"..?.... nie wiem ,nie wiem co myslec juz o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj bzdur o ślubie i zobowiązaniach, te same bździągwy wpadają w amok przkonując że ślub to tylko papierek, a nawet gorzej, ze to samo zło, bluzgają na mężatki, mamuśki itp. i pociskają pierdy że w ostateczności się zdecydują własnie po 40, jak się już porządnie dorobią, wierzą że ich "partnerzy" wciąż będą mieli na to ochotę. Nie licz na ich rady bo to pokrętne istoty, fałszywe i interesowne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego sie nie chce odczepic ? Bo juz cie wyczul , ze zawsze dajesz sie namowic , ze nawet jesli mowisz ze to koniec , to i tak dajesz sie przekonac i tak to sie bedzie caglo przez lata . Zerwij z nim , badz stanowcza , a jesli mu zalezy to niech cos postanowi , ozeni sie z toba . Jesli nic nie postanowisz to zmarnujesz kolejne lata zycia , jesli ten nie chce sie zenic to go kopnij w d**e i szukaj faceta , ktory z toba stworzy rodzine , bo inaczej przegrasz zycie na darmowym k*******e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
dokaldnie,sam mi to powiedzial,ze mowilam juz ze koniec... ehh ta samotnosc,to przez to daje sie namowic,odbiore w koncu ten telefon... beldne kolko... ehhh :( NIby wspominal chodz wezmiemy slub ,ale to byly zarty,mowi ,zeby mowic****ewnie chcial zobaczyc co powiem,moja reakcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
i dlaczego on tak to wykorzystuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ty nie bedziesz powazna to on nie bedzie cie powaznie traktowal ani z toba powaznie rozmawial . Nie smiej sie jak on zaczyna powazna rozmowe , bo tak nigdy do niczego nie dojdziecie , postaw sprawe jasno , chcesz zareczyn i zero seksu do slubu , a wtedy zobaczysz czy mu zalezy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
nie wiem czy bym w ogole chcia z nim byc na stale,balabym sie ..nie ufam mu... ale jak nie widzimy sie dluzszy czas,to tesknie za nim ...oczywiscie on o tym nie wie..nigdy mu o tym nie mowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzoooo
a moze on ma mnie ,tylko dla rezerwy..? jak inna mu odmowi..badz nie moze z nim sie spotkac,to wtedy do mnie dzwoni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×