Moja córka i jej koleżanka jestem w szoku !!!

Moja 9letnia córka ma rok starszą koleżankę. Przy mnie dziewczynka zawsze grzeczniutka, milutka, ale coś mi czasem w niej zgrzytało, takie oczka rozbiegane, chytry uśmieszek...ewidentnie coś z nią nie tak, niektórzy problem z głową to mają na twarzy wypisane. Zaczęłam jej się lepiej przyglądać...i niestety miałam rację. Wczoraj bawiły się w pocztę, pisały listy i wkładały do koperty, miały to otworzyć po świętach. Oczywiście, jak młoda była w szkole, ja to dzisiaj otworzyłam... i mało nie padłam :O ta mała napisała do innej dziewczynki, że jej nienawidzi, zwyzywała ją od s\z\m\a\t d\z\i\w\e\k p\o\j\e\b\u\s\e\k i grożby typu masz p\r\z\e\j\e\b\a\n\e

a co mnie rozśmieszyło-wszystko przyozdobione kolorowymi, brokatowymi długopisami i jeszcze kwiatki i motylki :O

Co z tymi dziećmi ? wiem, że czasem rodzice muszą zabronić swojemu dziecku kolegowania się z innym, ale myślałam, że takie problemy będą jeśli już to za parę lat

a jak masz zamiar to rozwiązać, przyznasz się córce że grzebałaś w jej rzeczach?

Poszłybyście do jej matki ?

przeczytałaś list od koleżanki do córki? spoko

zależy jaka ta matka jest, jeśli to jakaś patolka lub tępa różowa dziunia to chyba nie bardzo ma to sens.

to nie był list do mojej córki, one bawiły się w pocztę, wszystkie listy wrzuciły do jednej koperty. Moja to pisała do zająca prośby o prezenty :) to jest jeszcze straszny dzieciuch. Ta jej koleżanka napisała do innej koleżanki-swojej sąsiadki. Moja córa ma 9 lat, w tym roku komunia, to nie jest nastolatka, jakie ona może mieć osobiste rzeczy ? ja jeszcze pokój sprzątam. Zresztą, ona mi wszystko opowiada, i nigdy z niczego nie robi tajemnic. Ona nawet nie widziała co ta druga napisała. Jak jej to dziś pokazałam to się popłakała :(

znam jej matkę, biedna dziewczyna, schorowana, mężą ma przygłupa.

ty się dziewczę nie wypowiadaj, jak będziesz miała kiedyś swoje dzieci, w co wątpię, to ci się śpiewka zmieni :P

pewnie ze musisz isc i pogon gowniare na kopie jak ci do domu przylezie

a skąd wiesz że to napisała ona a nie twoja córka :P

Ja bym pokazala matce ten list.

tego nawet nie skomentuję :P

właśnie chyba będę musiała i powiem, żeby jej do nas już nie puszczała :O nie cierpię takich akcji

niestety musisz cos z tym zrobic, umow sie z matka dziewczynki(mam nadzieje,ze to normalna dziewczyna) i pokaz ten list. ja bym mojej corce ograniczyla kontakt z ta dziewczynka, narazie jest mloda a co bedzie za kilka lat?