Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odezwać się do faceta którego poznałam w zeszłym roku?

Polecane posty

Gość gość

Witam Was! Od dłuższego czasu zastanawiam się napisać do faceta którego poznałam prawie rok temu... On do mnie nie mógł się odezwać pierwszy ponieważ ja mu nie dałam namiarów na siebie, tylko on mi dał a ja miałam się skontaktować, tylko trochę się to przedłużyło. Myślę o nim, czy zaryzykowalibyście na moim miejscu? Trochę się boję kompromitacji, że mi nic nie odpisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uważasz, że już trochę za późno? Sama napisałaś - 'miałam się skontaktować' a tego nie zrobiłaś. Ja na miejscu faceta poczułabym się wystawiona do wiatru i urażona. Z drugiej strony - do odważnych świat należy. Nie masz nic do stracenia. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za późno. O czym będziecie gadać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozwik
Spróbuj, może to byłem ja? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, za późno. Rok temu miałaś go w doopie a teraz co, nagle sobie o nim przypomniałaś? Czyżby zostawił cię facet i z desperacji chcesz wskoczyć do wyra pierwszemu lepszemu ktory sie nawinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka Czyli sobie odpuścić? Nie, nie byłam z nikim w związku i nikt mnie nie zostawił. Sama nie wiem dlaczego się wcześniej nie odezwałam... Jozwik to raczej nie jesteś Ty, on nie mówi po polsku. Kurcze, wszyscy mi mówią, że to już za późno, a ja bym się do niego chętnie odezwała... tylko może faktycznie się zbłaźnię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozwik
Obawiam się, że jednak mogłem to być ja. W zeszłym roku nie mówiłem jeszcze po polski, tylko po arabski. Pamiętam poznaliśmy się w tunezja w zeszłe wakacje. Było dziko. Nie wahaj się tylko dzwon do mnie. Będziesz miała ze mną jak perska księżniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka Hahaha bardzo śmieszne ;) On nie jest muzułmaninem. Normalny Europejczyk, niebieskooki blondyn, Katolik :) A może oprócz szydzenia ze mnie byś mi coś doradził? Jako facet? Jakbyś odebrał taką wiadomość po czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz co ci szkodzi najwzyej sie nie odezwie tak czy siak nie masz z nim kontaktu wiec jak sie nie odezwie to nic generalnie sie w twoim zyciu nie zmieni a ty przestanies zastanawiac sie nadtym co by bylo gdyby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka No może i masz rację, w sumie mamy wspólne zdjęcia to jak się odezwie to je prześlę, żeby mu o sobie przypomnieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o wlasnie zdjecia to dobry pretekst napisz, ze duzo sie w twoim zyciu dzialo praca/nauka/rodzina a czas tak szybko plynie wlasnie rboilas porzadki na dysku i znalazlas wasze wspolne zdjecia i mozesz mu je przyslac a tak w ogole to co u niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka No właśnie też tak to sobie wykombinowałam :D Powiem, że byłam zapracowana, ale ostatnio znalazłam te zdjęcia i pomyślałam o nim no i coś w tym stylu sklecę i mu wyślę. W sumie może nawet się nie zdziwi, w końcu on jest z kraju gdzie to kobiety mają jaja i one podrywają facetów :D Pewnie dlatego on mi dał kontakt do siebie i czekał na mój ruch, wygodnicki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowac nie szkodzi :) do odwaznych swiat nalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×