Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierzycie w duchy albo zjawiska paranormalne?

Polecane posty

Gość gość

Czy według was wszystko ma racjonalne wytłumaczenie? Znajome pielęgniarki skarżą się na dziwne wydarzenia zawsze gdy umrze jakiś pacjent. Ja to tłumaczę, że budynek stary a tam ciągle ktoś umiera. Chociaż zdarzyło mi się parę niewytłumaczalnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w starym domu cos wyło , jakiś wierzący zara by się najarał że duchy ale to rury były stare w ścianie w piwnicy po skrupulatnej obserwacji do tego doszedłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zawsze uważam, że da się jakoś wszystko wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzyło się komuś coś dziwnego? Ja jako dziecko widziałam latająca cukiernice :D Jak byłam sama w domu. Nie wiem co to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm...Sobota godz.14 siedzimy z mężem w domu -nagle był taki huk na klatce schodowej ( domek taki nie za wielki) ,że oboje wyskoczyliśmy z foteli ...może wstrząs górniczy ...? Zaraz zadzwoniła moja siostra ,że sama od siebie pękła jej szyba w piekarniku z wielkim łomotem a nic nie piekła ( siostra mieszka w innym mieście ) ...może tam też było tąpnięcie ...Po jakimś czasie dzwoni mama i mówi ,że o 14 zmarł jej mąż ...Przypadek ? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tłukących się talerzach gdy ktoś umarł często słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tak srujnełam w kibel że muszla pekła, wychodze na dwór a tam auto przejechało mojego kota Przypadek ? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i masz kota na sumieniu ...To nie auto go zabiło tylko twój smród tam dotarł i kot popełnił samobójstwo ...Twój przypadek da się wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłam zdjęcie koleżanki po aborcji, na zdjęciu wyszła świetlista kula nad jej brzuchem robiłyśmy sobie zdjęcia na zmianę na moich zdjęciach nie było takiej "skazy" zdjęcia były robione zwykłym aparatem, nie cyfrówką, tylko na tych zdjęciach była ta kula, do dziś nie wiem jak to racjonalnie wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jak zrobiłam aborcje to miałam świetlista kule na piśdzie a w rogu zdjęcia był taki rozbebeszony stworek zakrwawiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie dajcie spokuj z tymi zjawiskami....Wszystko da sie wytłumaczyc.Jakie duchy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie żarty sobie stroisz a ja opisałam prawdziwą historię obyś nie pożałował kiedyś swoich bluźnierczych słów żartownisiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wszystko da sie wytłumaczyc.Jakie duchy?!" wszystko da się wytłumaczyć ? to jak wytłumaczysz że robiąc zdjęcia naprzemiennie w ciągu zaledwie kilku minut na zdjęciach koleżanki i tylko jej zdjęciach wychodziła świetlista kula, podczas gdy na moich nie było tego zjawiska ? robiłyśmy zdjęcia w tym samym pomieszczeniu, w tych samych warunkach, w ostępie zaledwie kilku chwil, cała seria zdjęc, tylko na jej zdjęciach jest świetlista kula ? Różne ujęcia, różne pozy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem co widziałam i nigdy tego nie zapomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogła puścić śmierdzącego bąka który ujawnił się w atmosferze jako gęsta kula smrodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że sami idioci na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wróciłam z aborcji do domu to mój kot przyniósł mi na okno pogryzioną zakrwawioną mysz która miała flaczki na wierzchu i odgryzione łapki przypadek ? nie wiem .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też Wam radzę nie stroić sobie żartów, świat duchowy istnieje i lepiej, żeby żadna Dusza nie musiała żartownisiom i niedowiarkom tego udowadniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×