Idą swięta a my mamy 2,5 tysiaca na koncie.Starczy nam?

Jestesmy tylko we 2...jak myslicie?na oszczednosciowym tez troche ale nie ruszamy tego.wszystko oplacone juz (rata, rachunki) boje sie ze nie starczy :(

Ale na co wam ma starczyć? Na śniadanie wielkanocne?

na zycie do kolejnej wyplaty...jeszcze swieta i majowka po drodze :(

My też tyle mamy i chyba starczy, bo jedziemy do rodziny na święta. Pewnie dadzą żarcie i jakąś kasę. U nas schodzi majątek na samochód, piwo i fajki. Same fajki to 5 stow. Jeszcze oc musimy zapłacić.

piwo i fajki :O:O...jak jakaś patologia :O

Pewnie dadzą żarcie i jakąś kasę x x wyłudzacze :o

Ludzie, ja tego nie kumam. Dorośli pracujący ludzie mają zwykle kartę kredytową albo debet na koncie, żeby w razie czego mieć jakieś zabezpieczenie finansowe. Przecież jak się spłaci w umówionym terminie to nic nie kosztuje, a nie trzeba się martwić, czy w tym, czy w innym miesiącu wam wystarczy.

my nie palimy ani nie pijemy alkoholu wiec o to sie nie martwie...bardziej mi chodzi o takie codzienne zycie zakupy swieta ciuchy...ten miesiac troche gorszy ale i tak sie obawiam czy starczy!!!

Zaraz patologia. Po dwa, trzy piwka co drugi lub trzeci dzień i parę stow miesięcznie nie ma. Kupujemy ciechany pszeniczne a one są prawie po piątkę.

zabezpieczenie finansowe to ja mam na koncie oszczednosciowym wiec nie potrzebuje jakis chorych debetow w karcie....ale chodzi o to ze nigdy nic z tego nie wydajemy wole nic nie jesc niz to ruszyc...

pytalam czy 2.5 tysiaca starczy nam na te 2 tygodnie...bez fajek bez alko!!!

my mamy 200 zl na dwoje na swieta i do pierwszego. a nam starczy?

Bez fajek i alkoholu starczy na bank :)

swięta bez alkoholu i fajek to nie święta:(

No ale święta macie u kogoś? Czy u siebie i tabun gości? Bo uważam, że 2,5 tysia to sporo i spoko wystarczy. Umiejętne gospodarowanie.

Nie nie starczy wam. To chcesz usłyszeć? Skąd my do jasnej ciasnej mamy wiedzieć, jak żyjecie. Ile i na co wydajecie? Mi by pewnie nie starczyło, szczególnie, że majówka po drodze, ale myślę, że mojej teściowej wystarczyłoby to na miesiąc życia. To zależy, co kto lubi.

2,5 tyś na dwa tygodnie...hmmm... może być ciężko ale jak "zaciągniecie pasa" to może się udać ;)

nie mamy zadnych gosci, jedziemy na swieta do rodzicow meza zapraszaja nas, troche musze przygotowac jedzonka, ale to nie o to chodzi,lubie byc bezpieczna finansowo. A przed majowka jedziemy na tydzien w gory ale wyjazd juz oplacony...tylko paliwo!

posralo was, ile wy zrecie ze ma wam nie starczyc 2500???

2 500? Oj cieniutko cieniutko tyle to ja na buty i torebke rozwalam

3000 to ja mam razem z mężem i rocznym synkiem na cały miesiąc !!!

W zyciu Wam nie starczy. Kupisz kiecke na Swieta i polowy nie ma, a gdzie buty? Na jedzenie na bank nie starczy ale schodniesz i wejdziesz w jeden rozmiar mniejsza kiecke, sa plusy

wstyd autorko taki temat zakładać, na pewno zdajesz sobie sprawę ile jest rodzin w Polsce, które nie tyle na Swięta ale na cały miesiąc mają mniej niż 2,5 tyś zł na kilka osób :o

A czemu ma byc jej wstyd? Bo innym na 4 osoby musi wystarczyc 2 500? A czyj to problem?